Solidarność skarży do Komisji Europejskiej regulacje ws. parobków

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” podjęło wczoraj decyzję o złożeniu do Komisji Europejskiej skargi w sprawie nowych regulacji tworzących nową możliwość zatrudnienia – umowy o pomocy przy zbiorach.
/ Fot. Marek Lewandowski
To nowy rodzaj umowy cywilnoprawnej, która nie jest zatrudnieniem w ramach kodeksu pracy i nie obejmują jej regulacje dot. zasad BHP, takich jak np. minimalnego odpoczynku, dźwigania, kontaktu z pestycydami, środków ochrony indywidualnej. To zdaniem Solidarności złamanie Dyrektywy 89/391/EWG mówiącej o obowiązkach państwa wobec bezpieczeństwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy.

- Wyczerpaliśmy wszelkie możliwości krajowe przeciwstawienia się tej groźnej i niedopuszczalnej regulacji, która de facto przywraca w Polsce parobków – powiedział Piotr Duda, szef Solidarności. Na to nie można się zgodzić, bo jeśli dzisiaj możliwe będzie zatrudnianie pomocnika przy zbiorach, to jutro pomocnika przy budowie, czy pomocnika tokarza.


Zgodnie ze znowelizowanym art. 91a ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, która weszła w życie 13 kwietnia br., do polskiego porządku prawnego wprowadzono nowy typ umowy, która nie jest objęta regulacjami dot. bezpieczeństwa i higieny pracy. Ten typ umowy nie podlega bowiem art. 304 kodeksu pracy, który to reguluje, a sama ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników nie ma autonomicznych norm dot. BHP. Nie ma więc ograniczeń dot. np. maksymalnego dźwigania ręcznego. Pomocnik nie będzie w żaden sposób zabezpieczony przy używaniu środków chemicznych, w tym bardzo groźnych dla życia i zdrowia pestycydów.

To niezgodne z unijną dyrektywą, która zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia bezpieczeństwa i zdrowia pracowników, mając zastosowanie do wszystkich sektorów, w tym oczywiście rolnictwa.

- Dyrektywa ramowa BHP, zgodnie z art. 2 dotycząca zakresu, ma zastosowanie do wszystkich sektorów, w tym rolnictwa. Ponadto wskazuje ona (art. 3), że pracodawcą jest każda osoba prawna lub osoba fizyczna, znajdująca się w stosunku zatrudnienia z pracownikiem i ponosząca odpowiedzialność za przedsiębiorstwo/zakład, niezależnie od jego wielkości – czytamy w skardze.

- To merytoryczna skarga, tak jak ta wcześniejsza dot. kodeksu pracy, gdzie przed Komisją Europejską wykazaliśmy, że Polska łamie prawo w zakresie zatrudniania na czas określony. Wtedy na rozstrzygnięcie czekaliśmy prawie dwa lata. Mam nadzieję, że w tej ewidentnej sprawie Komisja będzie sprawniej procedować – powiedział przewodniczący Solidarności.


ml

 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Solidarność skarży do Komisji Europejskiej regulacje ws. parobków

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” podjęło wczoraj decyzję o złożeniu do Komisji Europejskiej skargi w sprawie nowych regulacji tworzących nową możliwość zatrudnienia – umowy o pomocy przy zbiorach.
/ Fot. Marek Lewandowski
To nowy rodzaj umowy cywilnoprawnej, która nie jest zatrudnieniem w ramach kodeksu pracy i nie obejmują jej regulacje dot. zasad BHP, takich jak np. minimalnego odpoczynku, dźwigania, kontaktu z pestycydami, środków ochrony indywidualnej. To zdaniem Solidarności złamanie Dyrektywy 89/391/EWG mówiącej o obowiązkach państwa wobec bezpieczeństwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy.

- Wyczerpaliśmy wszelkie możliwości krajowe przeciwstawienia się tej groźnej i niedopuszczalnej regulacji, która de facto przywraca w Polsce parobków – powiedział Piotr Duda, szef Solidarności. Na to nie można się zgodzić, bo jeśli dzisiaj możliwe będzie zatrudnianie pomocnika przy zbiorach, to jutro pomocnika przy budowie, czy pomocnika tokarza.


Zgodnie ze znowelizowanym art. 91a ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, która weszła w życie 13 kwietnia br., do polskiego porządku prawnego wprowadzono nowy typ umowy, która nie jest objęta regulacjami dot. bezpieczeństwa i higieny pracy. Ten typ umowy nie podlega bowiem art. 304 kodeksu pracy, który to reguluje, a sama ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników nie ma autonomicznych norm dot. BHP. Nie ma więc ograniczeń dot. np. maksymalnego dźwigania ręcznego. Pomocnik nie będzie w żaden sposób zabezpieczony przy używaniu środków chemicznych, w tym bardzo groźnych dla życia i zdrowia pestycydów.

To niezgodne z unijną dyrektywą, która zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia bezpieczeństwa i zdrowia pracowników, mając zastosowanie do wszystkich sektorów, w tym oczywiście rolnictwa.

- Dyrektywa ramowa BHP, zgodnie z art. 2 dotycząca zakresu, ma zastosowanie do wszystkich sektorów, w tym rolnictwa. Ponadto wskazuje ona (art. 3), że pracodawcą jest każda osoba prawna lub osoba fizyczna, znajdująca się w stosunku zatrudnienia z pracownikiem i ponosząca odpowiedzialność za przedsiębiorstwo/zakład, niezależnie od jego wielkości – czytamy w skardze.

- To merytoryczna skarga, tak jak ta wcześniejsza dot. kodeksu pracy, gdzie przed Komisją Europejską wykazaliśmy, że Polska łamie prawo w zakresie zatrudniania na czas określony. Wtedy na rozstrzygnięcie czekaliśmy prawie dwa lata. Mam nadzieję, że w tej ewidentnej sprawie Komisja będzie sprawniej procedować – powiedział przewodniczący Solidarności.


ml


 

Polecane