Paweł Janowski: Lubelski samorząd hamulcowy?

Smakuj życie. Podobno Lubelskie, to właśnie takie smakowanie. Tylko, co mają powiedzieć ciężko chorzy w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej? Czego oni mogą posmakować? Niekompetencji? Celowego hamowania rozwoju szpitala? To Centrum stało się generatorem nierozwiązanych problemów dotykających wszystkich zakresów jego funkcjonowania. Problemy nie jeżdżą na wakacje, zaniechania nie mają urlopów. Rosną i utrudniają życie.
 Paweł Janowski: Lubelski samorząd hamulcowy?
/ Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, screen YT
Najważniejszym zadaniem Centrum, jego zadaniem statutowym i misją jest świadczenie wielospecjalistycznej, pełnoprofilowej opieki nad chorymi onkologicznie. To chyba oczywiste. A jednak nie dla wszystkich. Okazuje się, że działania osób zarządzających szpitalem w Lublinie ograniczają chorym możliwości otrzymania tak dobrze rozumianej opieki. Bo jak odczytać decyzję dyrekcji o zamknięciu poradni niezbędnych do leczenia chorób towarzyszących chorobie nowotworowej i jej terapii (poradni kardiologicznej, diabetologicznej i dermatologicznej)? Jak rozumieć brak przedłużenia umów na część konsultacji specjalistycznych (np. konsultacji specjalisty chorób zakaźnych) i zaniechanie udostępniania pacjentom wody pitnej poprzez likwidację dystrybutorów?

Jak rozumieć zastąpienie centrali telefonicznej rejestracją w poradni? Czyli jest przyjaźnie, nowocześnie i po gospodarsku, nieprawdaż? Żeby było jeszcze bardziej przyjaźnie, to zmniejszono liczbę miejsc parkingowych, zlikwidowano możliwości korzystania z usług instytucji finansowych na terenie COZL. Brawo, Szanowna Dyrekcjo, brawo.

Zakładowa Solidarność widzi to wszystko i nie śpi, dlatego alarmuje: „Nie do oszacowania są koszty społeczne, jakie zostały poniesione z powodu zatrzymania na 2 lata rozbudowy Centrum. Oddział radioterapii i onkologii klinicznej funkcjonują z niepełną ilością łóżek, bo miały stanąć w nieoddanych do użytku pomieszczeniach, inne zaplanowane oddziały w ogóle nie zostały otwarte, ponieważ w całości miały mieścić się w nieoddanej do użytku części budowy”.

Jakby tego było mało, to w ostatnim czasie władze szpitala podjęły działania zmierzające do zmiany projektu inwestycji, mimo jego akceptacji na szczeblu ministerialnym. To może skutkować koniecznością zwrotu funduszy celowych przyznanych na rozbudowę COZL. Ale to publiczne pieniądze, więc kto by się przejmował. 

I co na to zarządcy? Nic. Zainstalowany w niewykończonych budynkach sprzęt niszczeje, rosną straty poniesione w wyniku zastoju, a wykonawca, czyli firma Budimex, żąda zwiększenia planu finansowego o ok. 70 mln, czyli ponad dwukrotnie więcej niż oczekiwała firma BLOCK, poprzedni wykonawca inwestycji. A przecież podobno z powodu przekroczenia planu finansowego rozbudowy COZL o 20 mln władze samorządowe zadecydowały o dyscyplinarnym zwolnieniu ówczesnej dyrektor COZL prof. Elżbiety Starosławskiej. Tymczasem podpisanie przez obecne władze COZL umowy z nowym wykonawcą, mimo że wymagało podjęcia zobowiązania znacznie przekraczającego plan finansowy, zostało ogłoszone jako spektakularny sukces.

A żeby sukces był jeszcze większy, to obniżono pensję w sposób uznaniowy, bez wartościowania stanowisk, stworzenia nowej siatki płac i regulaminu wynagrodzeń, prawie 40 procentom pracowników. Efektem jest kilkadziesiąt spraw sądowych. Ale władze szpitala jadą po bandzie. Jest przecież sukces.

Bez szybkiej i stanowczej reakcji proces postępującego upadku może być nieodwracalny. A co na to marszałek i jego współpracownicy? Smakuje życie? A może celowo hamuje?

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (31/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Trzymałem ją za rękę. Dramat uczestnika znanego programu z ostatniej chwili
"Trzymałem ją za rękę". Dramat uczestnika znanego programu

Uczestnik znanego programu podzielił się trudnym przeżyciem. Przeżył prawdziwy koszmar.

Sensacyjne nazwiska na listach PO do Europarlamentu. Podano oficjalnych kandydatów z ostatniej chwili
Sensacyjne nazwiska na listach PO do Europarlamentu. Podano oficjalnych kandydatów

Szef Kancelarii Premiera i rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec poinformował w środę po południu oficjalnie, którzy politycy będą kandydować w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego z list KO.

Pierwsza dymisja w rządzie Tuska. Sienkiewicz: Złożyłem rezygnację z ostatniej chwili
Pierwsza dymisja w rządzie Tuska. Sienkiewicz: Złożyłem rezygnację

- W związku z zatwierdzeniem przez Radę Krajową PO list kandydatów do Parlamentu Europejskiego, złożyłem na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację z pełnienia funkcji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - poinformował w środę po południu minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. 

Jest nowy komunikat IMGW z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat IMGW

W środę po południu zachmurzenie całkowite, z przejaśnieniami na północnym zachodzie kraju. Na południowym wschodzie i południu opady deszczu do 10 mm, w górach deszczu ze śniegiem i śniegu – poinformowała synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Anna Woźniak.

Zełenski sygnalizuje gotowość zamrożenia wojny z ostatniej chwili
"Zełenski sygnalizuje gotowość zamrożenia wojny"

Słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o sprawiedliwym pokoju można interpretować jako gotowość przynajmniej zamrożenia wojny z Rosją na warunkach korzystnych dla Ukrainy – ocenił w środę w rozmowie z PAP dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Wojciech Konończuk.

Nieoficjalnie: Ministrowie najważniejszych resortów na listach PO do europarlamentu z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Ministrowie najważniejszych resortów na listach PO do europarlamentu

W środę w Warszawie trwa posiedzenie zarządu Platformy Obywatelskiej, podczas którego mają zapaść decyzje w sprawie list KO do Parlamentu Europejskiego. Nie wszystkie kandydatury zostały już oficjalnie ogłoszone, ale niektóre media podają nieoficjalnie, kto będzie kandydował z list partii.

Jest decyzja sądu w sprawie Natalii Janoszek i Krzysztofa Stanowskiego z ostatniej chwili
Jest decyzja sądu w sprawie Natalii Janoszek i Krzysztofa Stanowskiego

Natalia Janoszek upubliczniła postanowienie sądu w sprawie z Krzysztofem Stanowskim.

Rakiety ATACMS o zasięgu do 300 km dla Ukrainy. Jest komentarz Kremla z ostatniej chwili
Rakiety ATACMS o zasięgu do 300 km dla Ukrainy. Jest komentarz Kremla

Władze Rosji zamierzają dalej rozszerzać „strefę buforową” na Ukrainie w miarę zwiększania zasięgu rakiet, którymi dysponuje Kijów – potwierdził w środę rzecznik Kremla. Dmitrij Pieskow skomentował w ten sposób możliwość dostarczenia Ukrainie amerykańskich pocisków ATACMS.

Politycy Zjednoczonej Prawicy dla Tysol.pl o referendum ws. Zielonego Ładu: To dobry kierunek z ostatniej chwili
Politycy Zjednoczonej Prawicy dla Tysol.pl o referendum ws. Zielonego Ładu: To dobry kierunek

Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej i śródlądowej, przekonuje, że Zielony Ład jest skompromitowany i dzisiaj wszyscy, włącznie z Brukselą, już się wycofują z tego projektu. Stwierdza, że referendum ws. Zielonego Ładu „to dobry kierunek”.

Prof. Witold Modzelewski: Czy Pana ktoś zapytał, czy Pan chce Zielonego Ładu? z ostatniej chwili
Prof. Witold Modzelewski: Czy Pana ktoś zapytał, czy Pan chce Zielonego Ładu?

– Czy Pana ktoś zapytał, czy Pan chce Zielonego Ładu? Zapytał się jako Pana, jako wyborcę? Przecież mnie też nikt nie zapytał. Dlaczego ci ludzie uzurpują sobie prawo, bez konsultacji, bez wysłuchania obywateli i skonfrontowania z ich zdaniem na ten temat? – mówił prof. Witold Modzelewski w rozmowie z portalem namzalezy.pl.

REKLAMA

Paweł Janowski: Lubelski samorząd hamulcowy?

Smakuj życie. Podobno Lubelskie, to właśnie takie smakowanie. Tylko, co mają powiedzieć ciężko chorzy w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej? Czego oni mogą posmakować? Niekompetencji? Celowego hamowania rozwoju szpitala? To Centrum stało się generatorem nierozwiązanych problemów dotykających wszystkich zakresów jego funkcjonowania. Problemy nie jeżdżą na wakacje, zaniechania nie mają urlopów. Rosną i utrudniają życie.
 Paweł Janowski: Lubelski samorząd hamulcowy?
/ Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, screen YT
Najważniejszym zadaniem Centrum, jego zadaniem statutowym i misją jest świadczenie wielospecjalistycznej, pełnoprofilowej opieki nad chorymi onkologicznie. To chyba oczywiste. A jednak nie dla wszystkich. Okazuje się, że działania osób zarządzających szpitalem w Lublinie ograniczają chorym możliwości otrzymania tak dobrze rozumianej opieki. Bo jak odczytać decyzję dyrekcji o zamknięciu poradni niezbędnych do leczenia chorób towarzyszących chorobie nowotworowej i jej terapii (poradni kardiologicznej, diabetologicznej i dermatologicznej)? Jak rozumieć brak przedłużenia umów na część konsultacji specjalistycznych (np. konsultacji specjalisty chorób zakaźnych) i zaniechanie udostępniania pacjentom wody pitnej poprzez likwidację dystrybutorów?

Jak rozumieć zastąpienie centrali telefonicznej rejestracją w poradni? Czyli jest przyjaźnie, nowocześnie i po gospodarsku, nieprawdaż? Żeby było jeszcze bardziej przyjaźnie, to zmniejszono liczbę miejsc parkingowych, zlikwidowano możliwości korzystania z usług instytucji finansowych na terenie COZL. Brawo, Szanowna Dyrekcjo, brawo.

Zakładowa Solidarność widzi to wszystko i nie śpi, dlatego alarmuje: „Nie do oszacowania są koszty społeczne, jakie zostały poniesione z powodu zatrzymania na 2 lata rozbudowy Centrum. Oddział radioterapii i onkologii klinicznej funkcjonują z niepełną ilością łóżek, bo miały stanąć w nieoddanych do użytku pomieszczeniach, inne zaplanowane oddziały w ogóle nie zostały otwarte, ponieważ w całości miały mieścić się w nieoddanej do użytku części budowy”.

Jakby tego było mało, to w ostatnim czasie władze szpitala podjęły działania zmierzające do zmiany projektu inwestycji, mimo jego akceptacji na szczeblu ministerialnym. To może skutkować koniecznością zwrotu funduszy celowych przyznanych na rozbudowę COZL. Ale to publiczne pieniądze, więc kto by się przejmował. 

I co na to zarządcy? Nic. Zainstalowany w niewykończonych budynkach sprzęt niszczeje, rosną straty poniesione w wyniku zastoju, a wykonawca, czyli firma Budimex, żąda zwiększenia planu finansowego o ok. 70 mln, czyli ponad dwukrotnie więcej niż oczekiwała firma BLOCK, poprzedni wykonawca inwestycji. A przecież podobno z powodu przekroczenia planu finansowego rozbudowy COZL o 20 mln władze samorządowe zadecydowały o dyscyplinarnym zwolnieniu ówczesnej dyrektor COZL prof. Elżbiety Starosławskiej. Tymczasem podpisanie przez obecne władze COZL umowy z nowym wykonawcą, mimo że wymagało podjęcia zobowiązania znacznie przekraczającego plan finansowy, zostało ogłoszone jako spektakularny sukces.

A żeby sukces był jeszcze większy, to obniżono pensję w sposób uznaniowy, bez wartościowania stanowisk, stworzenia nowej siatki płac i regulaminu wynagrodzeń, prawie 40 procentom pracowników. Efektem jest kilkadziesiąt spraw sądowych. Ale władze szpitala jadą po bandzie. Jest przecież sukces.

Bez szybkiej i stanowczej reakcji proces postępującego upadku może być nieodwracalny. A co na to marszałek i jego współpracownicy? Smakuje życie? A może celowo hamuje?

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (31/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe