Krysztopa: Pasożyt się broni nawet kosztem żywiciela. Dyktatura samodzierżawnej nadzwyczajnej kasty?

"Nadzwyczajna kasta" wbrew temu co plotą mniej rozgarnięci, nie jest obelgą wymyśloną przez "faszystów", jest określeniem, którego użyła sędzia na zjeździe sędziów. Oczywiście jej intencją było przypodobanie się kolegom sędziom, którzy niewątpliwie za ostatnie ogniwo łańcucha pokarmowego się uważają. Powszechnie jednak i zdaje się zgodnie z odczuciami większości Polaków, to określenie zostało zinterpretowane dokładnie tak jak na to zasługuje, jako opis pasożytniczej warstwy społecznej, która w imię utrzymania "jakości życia", jest gotowa zniszczyć organizm żywiciela.
/ Cezary Krysztopa
Czymże bowiem jest uzurpacja jakiej dokonali sędziowie Sądu Najwyższego? I nie, nie chodzi o tzw. "pytania prejudycjalne", chodzi o uzurpację polegającą na przypisaniu sobie władzy "zawieszania ustaw" czy "zawieszania części ustaw", nie mającej w istocie żadnej podstawy prawnej, lub też mającej ją śmiesznie wątłą, bo opartą na Kodeksie Postępowania Cywilnego, czyli kodeksie, który zajmuje się sprawami np. między dwoma panami, którzy sobie nawrzucali. Lech Falandysz, od którego nazwiska wzięło się określenie "falandyzacja prawa" prawdopodobnie w tym momencie wstał z grobu i w niemym zachwycie zaczął bić brawo.

Niemniej, nie ma instytucji, która stałaby nad Sądem Najwyższym (choć on sam najwyraźniej uznaje za taką instytucję Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej), która mogłaby stwierdzić brak skutków prawnych tej uzurpacji. Czy więc jest tak, jak twierdzą jedni, że ten brak skutków prawnych występuje automatycznie, czy też jednak nie występuje wobec tego, że nie ma go komu stwierdzić?

Z całą pewnością mamy do czynienia z rokoszem i atakiem nie tyle nawet na system prawny, co na same podstawy ustroju RP. Co więcej, pasożytnicza "nadzwyczajna kasta" przy jego pomocy dosłownie zaatakowała i w jakimś stopniu, być może, zniszczyła demokrację, tworząc sytuację, w której werdykt wyborczy nie ma znaczenia, ponieważ prawdopodobnie każdy sędzia, nie pochodzący przecież z demokratycznego, ale w jakimś sensie instytucjonalnie kazirodczego, wyboru, może zawiesić dowolny przepis Ustawodawcy reprezentującego Suwerena.

Jeżeli uznamy to prawo, a nie mam zielonego pojęcia czy mamy prawo go nie uznać, to de facto mamy dyktaturę. Dokładnie tak jak wrzeszczą "obrońcy demokracji".

Mamy dyktaturę samodzierżawnej "nadzwyczajnej kasty"

Cezary Krysztopa

 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Krysztopa: Pasożyt się broni nawet kosztem żywiciela. Dyktatura samodzierżawnej nadzwyczajnej kasty?

"Nadzwyczajna kasta" wbrew temu co plotą mniej rozgarnięci, nie jest obelgą wymyśloną przez "faszystów", jest określeniem, którego użyła sędzia na zjeździe sędziów. Oczywiście jej intencją było przypodobanie się kolegom sędziom, którzy niewątpliwie za ostatnie ogniwo łańcucha pokarmowego się uważają. Powszechnie jednak i zdaje się zgodnie z odczuciami większości Polaków, to określenie zostało zinterpretowane dokładnie tak jak na to zasługuje, jako opis pasożytniczej warstwy społecznej, która w imię utrzymania "jakości życia", jest gotowa zniszczyć organizm żywiciela.
/ Cezary Krysztopa
Czymże bowiem jest uzurpacja jakiej dokonali sędziowie Sądu Najwyższego? I nie, nie chodzi o tzw. "pytania prejudycjalne", chodzi o uzurpację polegającą na przypisaniu sobie władzy "zawieszania ustaw" czy "zawieszania części ustaw", nie mającej w istocie żadnej podstawy prawnej, lub też mającej ją śmiesznie wątłą, bo opartą na Kodeksie Postępowania Cywilnego, czyli kodeksie, który zajmuje się sprawami np. między dwoma panami, którzy sobie nawrzucali. Lech Falandysz, od którego nazwiska wzięło się określenie "falandyzacja prawa" prawdopodobnie w tym momencie wstał z grobu i w niemym zachwycie zaczął bić brawo.

Niemniej, nie ma instytucji, która stałaby nad Sądem Najwyższym (choć on sam najwyraźniej uznaje za taką instytucję Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej), która mogłaby stwierdzić brak skutków prawnych tej uzurpacji. Czy więc jest tak, jak twierdzą jedni, że ten brak skutków prawnych występuje automatycznie, czy też jednak nie występuje wobec tego, że nie ma go komu stwierdzić?

Z całą pewnością mamy do czynienia z rokoszem i atakiem nie tyle nawet na system prawny, co na same podstawy ustroju RP. Co więcej, pasożytnicza "nadzwyczajna kasta" przy jego pomocy dosłownie zaatakowała i w jakimś stopniu, być może, zniszczyła demokrację, tworząc sytuację, w której werdykt wyborczy nie ma znaczenia, ponieważ prawdopodobnie każdy sędzia, nie pochodzący przecież z demokratycznego, ale w jakimś sensie instytucjonalnie kazirodczego, wyboru, może zawiesić dowolny przepis Ustawodawcy reprezentującego Suwerena.

Jeżeli uznamy to prawo, a nie mam zielonego pojęcia czy mamy prawo go nie uznać, to de facto mamy dyktaturę. Dokładnie tak jak wrzeszczą "obrońcy demokracji".

Mamy dyktaturę samodzierżawnej "nadzwyczajnej kasty"

Cezary Krysztopa


 

Polecane