Jerzy Bukowski: "Czyżby Adamowicz nie chciał już być Polakiem?"

Mam nadzieję, że o wywołanym przez Pawła Adamowicza skandalu nie zapomną przy najbliższych wyborach samorządowych gdańszczanie, których przodkowie wiele razy przelewali krew w obronie polskiego Gdańska.
/ Youtube.com
            O tym, że nienawiść zaślepia umysł wiadomo od czasów starożytnych. Jest też powiedzenie, że jeżeli Pan Bóg chce kogoś pokarać, to najpierw odbiera mu rozum. Inne głosi, że pycha kroczy przed upadkiem.
            Wszystkie przytoczone powyżej sentencje pasują jak ulał do dzisiejszej decyzji prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który postanowił nie zapraszać na tegoroczne uroczystości z okazji wybuchu II wojny światowej 1 września na Westerplatte Wojska Polskiego.
           Politycy totalnej opozycji rywalizują ostatnio o miano tego, który najmocniej uderzy w obecny obóz rządzący. Gotowi są popełnić każdą podłość i głupotę, byle tylko przelicytować innych w nienawiści do Zjednoczonej Prawicy, a w szczególności do Prawa i Sprawiedliwości oraz jego prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
            W tej walce nie liczą się dla nich narodowe imponderabilia, patriotyzm, służba Ojczyźnie. Dla okazania patologicznej nienawiści do politycznego wroga z upodobaniem przekraczają wszelkie granice przyzwoitości, dobrego obyczaju, rozumu.
           Wygląda na to, że Adamowicz ceni sobie nade wszystko niemiecką tradycję zarządzanego przez siebie miasta, Gdańsk to dla niego Danzig, a fascynacja  potęgą Wehrmachtu usuwa w cień bohaterstwo Wojska Polskiego. Warto przypomnieć, że jeden z tamtejszych tramwajów zyskał za jego kadencji hitlerowskiego naukowca jako patrona, a jedno z rond imię Granicznego Wolnego Miasta Gdańsk.
            Skoro tak, to przypomnienie mu przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, że Gdańsk jest częścią Rzeczypospolitej Polskiej, a prezydent nie ma prawa zawłaszczać go, spłynie po nim jak  woda po kaczce.
           Mam natomiast nadzieję, że o wywołanym przez Pawła Adamowicza skandalu nie zapomną przy najbliższych wyborach samorządowych gdańszczanie, których przodkowie wiele razy przelewali krew w obronie polskiego Gdańska.
 
 
 

 

POLECANE
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: "Czyżby Adamowicz nie chciał już być Polakiem?"

Mam nadzieję, że o wywołanym przez Pawła Adamowicza skandalu nie zapomną przy najbliższych wyborach samorządowych gdańszczanie, których przodkowie wiele razy przelewali krew w obronie polskiego Gdańska.
/ Youtube.com
            O tym, że nienawiść zaślepia umysł wiadomo od czasów starożytnych. Jest też powiedzenie, że jeżeli Pan Bóg chce kogoś pokarać, to najpierw odbiera mu rozum. Inne głosi, że pycha kroczy przed upadkiem.
            Wszystkie przytoczone powyżej sentencje pasują jak ulał do dzisiejszej decyzji prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który postanowił nie zapraszać na tegoroczne uroczystości z okazji wybuchu II wojny światowej 1 września na Westerplatte Wojska Polskiego.
           Politycy totalnej opozycji rywalizują ostatnio o miano tego, który najmocniej uderzy w obecny obóz rządzący. Gotowi są popełnić każdą podłość i głupotę, byle tylko przelicytować innych w nienawiści do Zjednoczonej Prawicy, a w szczególności do Prawa i Sprawiedliwości oraz jego prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
            W tej walce nie liczą się dla nich narodowe imponderabilia, patriotyzm, służba Ojczyźnie. Dla okazania patologicznej nienawiści do politycznego wroga z upodobaniem przekraczają wszelkie granice przyzwoitości, dobrego obyczaju, rozumu.
           Wygląda na to, że Adamowicz ceni sobie nade wszystko niemiecką tradycję zarządzanego przez siebie miasta, Gdańsk to dla niego Danzig, a fascynacja  potęgą Wehrmachtu usuwa w cień bohaterstwo Wojska Polskiego. Warto przypomnieć, że jeden z tamtejszych tramwajów zyskał za jego kadencji hitlerowskiego naukowca jako patrona, a jedno z rond imię Granicznego Wolnego Miasta Gdańsk.
            Skoro tak, to przypomnienie mu przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, że Gdańsk jest częścią Rzeczypospolitej Polskiej, a prezydent nie ma prawa zawłaszczać go, spłynie po nim jak  woda po kaczce.
           Mam natomiast nadzieję, że o wywołanym przez Pawła Adamowicza skandalu nie zapomną przy najbliższych wyborach samorządowych gdańszczanie, których przodkowie wiele razy przelewali krew w obronie polskiego Gdańska.
 
 
 


 

Polecane