Jerzy Bukowski: "Jaki patron dla kolebki "Solidarności"?

Wybór patrona dla Stoczni Gdańskiej jest czymś więcej niż nadanie imienia jakiemuś innemu zakładowi pracy w Polsce.
/ Flickr.com/Attribution-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-SA 2.0)
          Po wielu latach Stocznia Gdańska wraca w polskie ręce. Państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu odkupiła udziały w niej od ukraińskiego miliardera Serhija Taruty przedstawiając tę transakcję jako istotny element realizacji Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wdrażanej przez rząd Mateusza Morawieckiego.
         Skoro zakład pracy, który odegrał tak wielką rolę w najnowszej historii Polski, został wykupiony od zagranicznego inwestora, warto mu przywrócić dawną świetność, chociaż będzie to niełatwe zadanie dla ekonomistów, ponieważ obecnie zatrudnia on tylko 100 osób, a niej - jak dawniej - 3 tysiące, a większość jego majątku została sprzedana na spłatę długów.
        Zastanawiam się, czy stocznia, która w PRL nosiła imię Włodzimierza Lenina,  zasłynęła zaś na cały świat sierpniowym strajkiem w 1980 roku nie powinna mieć nowego patrona. W naturalny sposób nasuwa się „Solidarność”, bo przecież rodziła się ona właśnie tam w gorącym lecie sprzed 38 lat.
       Od zaprzyjaźnionych gdańszczan słyszałem także propozycję nadania stoczni imienia zwanej Anny Walentynowicz, która związana była z nią przez wiele lat i to z powodu jej zwolnienia wybuchł strajk o ogromnych konsekwencjach dla całej środkowej Europy. Właśnie ona z Ewą Ossowską i Aliną Pieńkowską (późniejszą żoną Bogdana Borusiewicza) zmusiły Lecha Wałęsę do jego kontynuowania mimo obietnic spełnienia pracowniczych postulatów złożonych komitetowi strajkowemu przez dyrekcję. A może uhonorować w ten sposób wszystkie trzy dzielne kobiety?
        Wybór patrona dla Stoczni Gdańskiej jest czymś więcej niż nadanie imienia jakiemuś innemu zakładowi pracy w Polsce. To miejsce symboliczne i wielce znaczące, dlatego trzeba się dobrze zastanowić, a decyzję podjąć dopiero wówczas, gdy stocznia ruszy z produkcją. Pomyśleć o tym warto jednak już dzisiaj, co proponuję Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, bo ona jest chyba najbardziej właściwym organem do zainicjowania dyskusji w tej materii.
 
 

 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: "Jaki patron dla kolebki "Solidarności"?

Wybór patrona dla Stoczni Gdańskiej jest czymś więcej niż nadanie imienia jakiemuś innemu zakładowi pracy w Polsce.
/ Flickr.com/Attribution-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-SA 2.0)
          Po wielu latach Stocznia Gdańska wraca w polskie ręce. Państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu odkupiła udziały w niej od ukraińskiego miliardera Serhija Taruty przedstawiając tę transakcję jako istotny element realizacji Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wdrażanej przez rząd Mateusza Morawieckiego.
         Skoro zakład pracy, który odegrał tak wielką rolę w najnowszej historii Polski, został wykupiony od zagranicznego inwestora, warto mu przywrócić dawną świetność, chociaż będzie to niełatwe zadanie dla ekonomistów, ponieważ obecnie zatrudnia on tylko 100 osób, a niej - jak dawniej - 3 tysiące, a większość jego majątku została sprzedana na spłatę długów.
        Zastanawiam się, czy stocznia, która w PRL nosiła imię Włodzimierza Lenina,  zasłynęła zaś na cały świat sierpniowym strajkiem w 1980 roku nie powinna mieć nowego patrona. W naturalny sposób nasuwa się „Solidarność”, bo przecież rodziła się ona właśnie tam w gorącym lecie sprzed 38 lat.
       Od zaprzyjaźnionych gdańszczan słyszałem także propozycję nadania stoczni imienia zwanej Anny Walentynowicz, która związana była z nią przez wiele lat i to z powodu jej zwolnienia wybuchł strajk o ogromnych konsekwencjach dla całej środkowej Europy. Właśnie ona z Ewą Ossowską i Aliną Pieńkowską (późniejszą żoną Bogdana Borusiewicza) zmusiły Lecha Wałęsę do jego kontynuowania mimo obietnic spełnienia pracowniczych postulatów złożonych komitetowi strajkowemu przez dyrekcję. A może uhonorować w ten sposób wszystkie trzy dzielne kobiety?
        Wybór patrona dla Stoczni Gdańskiej jest czymś więcej niż nadanie imienia jakiemuś innemu zakładowi pracy w Polsce. To miejsce symboliczne i wielce znaczące, dlatego trzeba się dobrze zastanowić, a decyzję podjąć dopiero wówczas, gdy stocznia ruszy z produkcją. Pomyśleć o tym warto jednak już dzisiaj, co proponuję Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, bo ona jest chyba najbardziej właściwym organem do zainicjowania dyskusji w tej materii.
 
 


 

Polecane