Paweł Janowski: Co szczypie Szczerbę?

Podobno pana posła coś bardzo szczypie. Szczerze szczypie albo łypie. Między akcjami i między oczami. Uczucie swędzenia, szczypania, pieczenia i inne dolegliwości prześladują wybitnego posła. A swędzenie to przykra dolegliwość, której naturalnym następstwem jest uporczywe przesiadywanie w mediach, mogące doprowadzić do podrażnienia elektoratu. 
 Paweł Janowski: Co szczypie Szczerbę?
/ screen YT
Co jest tego przyczyną? Tęgie głowy politologiczne nie potrafią odpowiedzieć. Lekarze zaś mówią, że świąd może powodować grzybica, przebywanie w tłumie protestujących, łupież, pokrzywka, czytanie Konstytucji bez zrozumienia, ospa wietrzna, półpasiec i liszajec zakaźny. Nie wolno tego bagatelizować. I pan poseł Michał Roch nie bagatelizuje. Bo jest człowiekiem o wysokim czole, przenikliwym spojrzeniu i niespotykanej waleczności. Wszystkie jego przymioty, wspomniane i nie wymienione, świecą na firmamencie opozycji. 

Przypomnijmy, że gdyby nie jego talenty i zaangażowanie Platformie nie udałoby się wejść do parlamentu. Ani wczoraj, ani przedwczoraj. O wszystkim zaważyły głosy, które uzyskał nasz wojownik, odpowiednio – 2372 w 2007, 4137 w 2011 i 4919 w 2015 r. Wszyscy wiedzą, że te głosy przeważyły szalę zwycięstwa. Chodzą słuchy, a wieść po polach, ulicach i po lesie się niesie, że najwybitniejsi przedstawiciele Piaskownicy obywatelskiej osobiście dziękowali posłowi Szczerbie za doskonały wynik i ciężką pracę.

A przecież Michał Roch to poseł, który jeńców nie bierze i wie, co to proch na froncie walki politycznej. Mimo szczypania w oczy. Och ten Roch, wzdychają asystentki społeczne i bezinteresowne. Och ten Roch. To warszawiak i prezes w jednym. Prezes Przyjaciół Woli, jak ktoś nie wie. Wola jest dumna z takiego przyjaciela, a przyjaciele z takiego prezesa. Głos Szczerby jest głosem gromkim, wyrażającym wolę Woli – w jej części prawie 5000 co prawda, ale jednak. Jest więc to głos gromki po 5000-kroć.

I wszystko byłoby piękne, gdyby nie to szczypanie. Wzmaga się podobno zawsze, jak patrzy na drzwi Sądu Najwyższego i w oczy pani emerytki Gersdorf. I żaden sondaż nie pomaga. Dolegliwość się wzmaga. Podobno nabawił się jej, gdy był w tłumie stu osób, a może stu tysięcy, nie wiem dokładnie, bo z przejęcia nie zapamiętałem. Tłum był wielki. Po horyzont sięgał. Tam, gdzie tylko TVN sięga. Tak wielki był to tłum. A w tym nieprzebranym, ale dobranym tłumie stał on. Michał Roch. Co mówię stał. On nie stał, on walczył. A twarz jego cały telewizor wypełniła. Głos wytężał, pierś wyprężał, nie szczędzi sił i talentów. Siły mięśni nie żałował, bo to zadanie to wielki ciężar. Nawet baterii ze smartfona nie żałował, byleby podołać. Wszyscy doceniają. I pan były minister psychiatra od wojska, co wojsko zwijał, też potwierdza talenty Michała. Walczył stojąc obok, więc wie. On bierze na klatę rzeczywistość trudną.

Bo pan Szczerba jak tak walczy, to się nie szczypie, chociaż go szczypie. W ferworze walki czynniki drażniące mu nie są straszne. Świąd czy nie świąd przyszedł nie wiadomo skąd. Podobno z braku demokracji i zawieszonych paragrafów. A może ktoś dezodorantem po oczach psiknął? Ktoś musi się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą. Koniecznie. I pilnie. Bo walka się nie skończyła, swędzenie nie ustaje i staje się sprawą wagi państwowej. Więc trzeba zaradzić i posłowi doradzić. Może wyobraźnię przeciwzapalnymi maściami, żelami chłodzącymi posmarować? Może czytać Konstytucję do snu? Bez wątpienia trzeba coś doradzić. Tak bez kolejki, bo przecież ma immunitet i wolno mu bez kolejki. I proszę się z niego nie nabijać. Immunitet to immunitet. A swędzenie to nie błahostka. Zwłaszcza demokratyczne swędzenie.

dr Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (33/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej” z ostatniej chwili
„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej”

Dziennikarz Polsatu Michał Stela poinformował na platformie X, że szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż systemy antydronowe dla Polski zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. 

Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

REKLAMA

Paweł Janowski: Co szczypie Szczerbę?

Podobno pana posła coś bardzo szczypie. Szczerze szczypie albo łypie. Między akcjami i między oczami. Uczucie swędzenia, szczypania, pieczenia i inne dolegliwości prześladują wybitnego posła. A swędzenie to przykra dolegliwość, której naturalnym następstwem jest uporczywe przesiadywanie w mediach, mogące doprowadzić do podrażnienia elektoratu. 
 Paweł Janowski: Co szczypie Szczerbę?
/ screen YT
Co jest tego przyczyną? Tęgie głowy politologiczne nie potrafią odpowiedzieć. Lekarze zaś mówią, że świąd może powodować grzybica, przebywanie w tłumie protestujących, łupież, pokrzywka, czytanie Konstytucji bez zrozumienia, ospa wietrzna, półpasiec i liszajec zakaźny. Nie wolno tego bagatelizować. I pan poseł Michał Roch nie bagatelizuje. Bo jest człowiekiem o wysokim czole, przenikliwym spojrzeniu i niespotykanej waleczności. Wszystkie jego przymioty, wspomniane i nie wymienione, świecą na firmamencie opozycji. 

Przypomnijmy, że gdyby nie jego talenty i zaangażowanie Platformie nie udałoby się wejść do parlamentu. Ani wczoraj, ani przedwczoraj. O wszystkim zaważyły głosy, które uzyskał nasz wojownik, odpowiednio – 2372 w 2007, 4137 w 2011 i 4919 w 2015 r. Wszyscy wiedzą, że te głosy przeważyły szalę zwycięstwa. Chodzą słuchy, a wieść po polach, ulicach i po lesie się niesie, że najwybitniejsi przedstawiciele Piaskownicy obywatelskiej osobiście dziękowali posłowi Szczerbie za doskonały wynik i ciężką pracę.

A przecież Michał Roch to poseł, który jeńców nie bierze i wie, co to proch na froncie walki politycznej. Mimo szczypania w oczy. Och ten Roch, wzdychają asystentki społeczne i bezinteresowne. Och ten Roch. To warszawiak i prezes w jednym. Prezes Przyjaciół Woli, jak ktoś nie wie. Wola jest dumna z takiego przyjaciela, a przyjaciele z takiego prezesa. Głos Szczerby jest głosem gromkim, wyrażającym wolę Woli – w jej części prawie 5000 co prawda, ale jednak. Jest więc to głos gromki po 5000-kroć.

I wszystko byłoby piękne, gdyby nie to szczypanie. Wzmaga się podobno zawsze, jak patrzy na drzwi Sądu Najwyższego i w oczy pani emerytki Gersdorf. I żaden sondaż nie pomaga. Dolegliwość się wzmaga. Podobno nabawił się jej, gdy był w tłumie stu osób, a może stu tysięcy, nie wiem dokładnie, bo z przejęcia nie zapamiętałem. Tłum był wielki. Po horyzont sięgał. Tam, gdzie tylko TVN sięga. Tak wielki był to tłum. A w tym nieprzebranym, ale dobranym tłumie stał on. Michał Roch. Co mówię stał. On nie stał, on walczył. A twarz jego cały telewizor wypełniła. Głos wytężał, pierś wyprężał, nie szczędzi sił i talentów. Siły mięśni nie żałował, bo to zadanie to wielki ciężar. Nawet baterii ze smartfona nie żałował, byleby podołać. Wszyscy doceniają. I pan były minister psychiatra od wojska, co wojsko zwijał, też potwierdza talenty Michała. Walczył stojąc obok, więc wie. On bierze na klatę rzeczywistość trudną.

Bo pan Szczerba jak tak walczy, to się nie szczypie, chociaż go szczypie. W ferworze walki czynniki drażniące mu nie są straszne. Świąd czy nie świąd przyszedł nie wiadomo skąd. Podobno z braku demokracji i zawieszonych paragrafów. A może ktoś dezodorantem po oczach psiknął? Ktoś musi się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą. Koniecznie. I pilnie. Bo walka się nie skończyła, swędzenie nie ustaje i staje się sprawą wagi państwowej. Więc trzeba zaradzić i posłowi doradzić. Może wyobraźnię przeciwzapalnymi maściami, żelami chłodzącymi posmarować? Może czytać Konstytucję do snu? Bez wątpienia trzeba coś doradzić. Tak bez kolejki, bo przecież ma immunitet i wolno mu bez kolejki. I proszę się z niego nie nabijać. Immunitet to immunitet. A swędzenie to nie błahostka. Zwłaszcza demokratyczne swędzenie.

dr Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (33/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe