Trafił Kosa na Z. Lazara: Patryk Jaki powinien zrobić wszystko by wygrać w I turze

– Patryk Jaki ma naturalny sposób nawiązywania kontaktów z ludźmi. To niezwykle ważne wśród samorządowców. Natomiast Rafał Trzaskowski widać, że się źle czuje w kontaktach osobistych. Przykładem może być ta słynna ławka, na której siedzi i czeka aż wyborcy do niego przyjdą. Trzaskowski nie ma naturalnej umiejętności nawiązywania kontaktów z ludźmi. Do tego bardzo źle znosi krytykę – prekampanię samorządową w Warszawie w rozmowie z Mateuszem Kosińskim ocenił Zbigniew Lazar, ekspert od wizerunku.
 Trafił Kosa na Z. Lazara: Patryk Jaki powinien zrobić wszystko by wygrać w I turze
/ zrzut z ekranu
Tysol.pl: Za nami prekampania przed wyborami samorządowymi. Najważniejsza rywalizacja toczy się w Warszawie. Jak możemy ocenić ten etap?

Zbigniew Lazar: Nie będę oryginalny jeśli powiem, że zyskał i wciąż zyskuje Patryk Jaki. Widać, że jemu się chce, jest aktywny, ma pomysły. To człowiek akcji, zresztą sam to podkreśla, a to ważne, zwłaszcza w wyborach samorządowych – tu liczą się rzeczy praktyczne. To nie jest tak, że to Polacy są tacy przyziemni. Wszędzie na świecie ludzie wybierają merów, burmistrzów, prezydentów miast pod wpływem następujących kryteriów – transport, edukacja, bezpieczeństwo i spokój życia. Wszystkie propozycje Patryka Jakiego wskazują, że on i ludzie wokół niego wykazują zrozumienie dla spraw drugiego człowieka. Wiem, że brzmi to banalnie ale to prawda. Jeśli rzeczywiście spojrzymy na pana Trzaskowskiego to widzimy, że jest przeideologizowany.

Co to znaczy?

Tam gdzie Patryk Jaki proponował budowę mostów, czy użył nazwy – „ochrona kierowców”, czyli nie robienie im ideologicznie na złość, to w tym czasie Trzaskowski ogłosił nie tylko słynne ścieżki rowerowe i kładki, ale coś jeszcze śmieszniejszego – zielone ciągi piesze, tak żeby mieszkańcy mogli jednym ciągiem dojść z północy na południe i ze wschodu na zachód. Rzeczywiście mieszkańcy Wawra marzą o tym, żeby w listopadzie chodzić do pracy pieszo do Ursusa. Innym przykładem jest to, że usłyszeliśmy, że „mosty będziemy mieli czas budować, a teraz będziemy debatować o rasizmie.

A jak kandydaci wypadają na spotkaniach z wyborcami?

Patryk Jaki ma naturalny sposób nawiązywania kontaktów z ludźmi. To niezwykle ważne wśród samorządowców. Natomiast Rafał Trzaskowski widać, że się źle czuje w kontaktach osobistych. Przykładem może być ta słynna ławka, na której siedzi i czeka aż wyborcy do niego przyjdą. Trzaskowski nie ma naturalnej umiejętności nawiązywania kontaktów z ludźmi. Do tego bardzo źle znosi krytykę. Nikt oczywiście nie lubi być krytykowany, ale np. Jaki gdy wchodzi do „jaskini lwa” i jest kilku KOD-ziary, którzy go atakują to potrafi rozbroić sytuację. A to coś odpowie, zażartuje, jakoś zareaguje. Natomiast Trzaskowski tego nie umie. To źle wróży, bo prezydent miasta jest nastawiony na dużą krytykę i to nie ze strony mediów, a ze strony ludzi. On nie potrafi tego znieść. To źle rokuje.

Jaki rzeczywiście idzie do ludzi, rozmawia o ich problemach. Ktoś powie, że to cyniczna gra wyborcza. Może w pewnym sensie tak, to naturalna rzecz, że rolą polityka jest odczytywać nastroje społeczne. Mówienie, że to populizm jest śmieszne, rolą każdego polityka jest spełnianie oczekiwań ludu. Trzaskowski nie ma instynktu polityka. On nadaje się na ambasadora…

Dużo mówi się, że on lepiej czuje się na salonach…

Może ambasadora nie w Paryżu, czy Londynie, bo tam trzeba dużo pracować. Raczej tam gdzie sporo można mówić o filozofii, winie i serach. Zastanawiające jest to, że otoczenie Trzaskowskiego nie potrafi odczytać nastrojów społecznych. To dziedzictwo całej jego partii – gdy Polacy mówili – „nie chcemy imigrantów” to Platforma na złość mówiła – „my ich weźmiemy”, gdy Polacy mówili – „nie chcemy pracować do śmierci” – Platforma im to zapewniła. Być może więc to spadek po PO. Zasada anglosaska mówi, że każdy polityk powinien zadać sobie pytanie – po co ja jestem potrzebny, co by było gdyby mnie nie było? Partie i przywódcy, którzy sobie tego pytania nie zadali znikają. Jeżeli są tylko dla siebie i stołków to znikają. Przerabialiśmy to już od AWS-u, po Palikota, czy Ryszarda Petru. Tak długo jak wybory myśleli, że Nowoczesna jest do czegoś potrzebna, a Nowoczesna sprawiała takie wrażenie tak długo miała blisko 20 proc. poparcia. Ta partia nie potrafiła odpowiedzieć sobie na te pytania. Trzaskowski powinien te pytania zadawać sobie codziennie. Jakby mnie nie było to co – nie będzie paru ciągów pieszych?
Zapowiada się, że będzie II tura, co Jaki powinien zrobić żeby przekonać wyborców przed II turą?

Zgadzam się z kilkoma głosami, że Jaki powinien zrobić jak najwięcej, bo w polityce jest wszystko możliwe, by wygrać w pierwszej turze. W drugiej turze nastąpi konsolidacja wszystkich mniejszych ugrupowań.

Jaki idzie mocno w to co jest zaniedbane – w blokowiska, w ludzi którzy do tej pory mogli nie głosować. On powinien pokazywać tym ludziom pominiętym, samotnym matkom, ludziom, którzy dzięki temu oczernionemu przez PO 500 + wreszcie nie muszą kupować na zeszyt. Należy im uświadomić – chcecie żeby w imię ideologii wam to odebrano? Dobrze, że Jaki próbuje dotrzeć do tych ludzi.

Kolejna anglosaska zasada, którą widziałem mieszkając w Anglii i Australii, to chodzenie od domu po domu. Tu Jaki chodzi po blokach, niejako puka do drzwi. Nie można się też bać, że za drzwiami pojawi się twarz pełna nienawiści. Jaki sobie z tym poradzi, ma taki naturalny urok, chłopięcą twarz. On tym dużo zyskuje urokiem takiego „równiachy”. Należy iść w kierunku ludzi, którzy nikt nie pamiętał, którzy nie chodzili na wybory i mówić możecie tyle stracić.

Podobało mi się również podejście Jakiego do miasteczka Wilanów – chcę zbudować tu metro. To genialne. To otworzenie się na ludzi sceptycznych, to wyjście do nich, on to potrafi. Dał im ziarno – „jeśli ja będę to wszystkim będzie lepiej od dalekiej Białołęki do miasteczka Wilanów”.  
 

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekaże placówkom medycznym w regionie ponad 970 mln zł. To dodatkowe pieniądze za świadczenia medyczne i nadwykonania – informuje w czwartek NFZ.

Atak nożownika w centrum Dublina. Ujawniono nagranie z ostatniej chwili
Atak nożownika w centrum Dublina. Ujawniono nagranie

We wtorek 23-letni Abdullah Khan zaatakował nożem na policjanta na Capel Street w Dublinie. Wszystko nagrał przypadkowo jeden z przechodniów.

Dlaczego sąd złagodził wyrok Babci Kasi? Była oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej z ostatniej chwili
Dlaczego sąd złagodził wyrok "Babci Kasi"? Była oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej

Sąd Okręgowy w Warszawie złagodził w czwartek wyrok wobec aktywistki znanej jako „Babcia Kasia”. Chodzi o znieważenie i ugryzienie wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia. Wyrok jest prawomocny.

Stanisław Gawłowski skazany. Sędzia zmiażdżył narrację polityka PO z ostatniej chwili
Stanisław Gawłowski skazany. Sędzia zmiażdżył narrację polityka PO

Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał senatora KO Stanisława Gawłowskiego na 5 lat więzienia. – Sąd ma być zainteresowany przepisami i dowodami, a nie tym, czy na ławie oskarżonych jest polityk, czy stolarz – powiedział sędzia Grzegorz Kasicki.

Wody Polskie w Gdańsku wydały komunikat z ostatniej chwili
Wody Polskie w Gdańsku wydały komunikat

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku poinformował o sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej na godz. 15:00 w czwartek 31 lipca 2025 r.

Zbigniew Ziobro stawia ultimatum Waldemarowi Żurkowi. Czekamy do piątku wieczór z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro stawia ultimatum Waldemarowi Żurkowi. "Czekamy do piątku wieczór"

Dajemy ministrowi Waldemarowi Żurkowi czas do piątku, do końca dnia, by przywrócił na stanowisko Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Jeśli tego nie zrobi, wówczas  skierujemy do prokuratury zawiadomienie wobec pana Żurka - powiedział Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej. Czekamy na refleks cywilisty, który dawno mnie miał do czynienia z prawem karnym - dodał poseł PiS. 

Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. Sławka, sanitariuszka Powstania Warszawskiego z ostatniej chwili
Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. "Sławka", sanitariuszka Powstania Warszawskiego

Nie żyje Halina Jędrzejewska „Sławka” – sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, lekarka i działaczka kombatancka.

Izraelczycy opublikowali raport nt. sytuacji w Strefie Gazy pt. Nasze ludobójstwo z ostatniej chwili
Izraelczycy opublikowali raport nt. sytuacji w Strefie Gazy pt. "Nasze ludobójstwo"

Izraelskie Centrum Informacji o Prawach Człowieka na Terytoriach Okupowanych opublikowało raport, pt. "Nasze ludobójstwo", nazywając wprost działania swojego państwa w Strefie Gazy. Czytamy w nim m.in. o masowych mordach, aresztowaniach i znęcaniu się nad Palestyńczykami, trafiającymi do izraelskich więzień, które stały się obozami tortur.

Dominik B., aresztowany w sprawie RARS, może stracić wzrok. Jest interwencja Ordo Iuris gorące
Dominik B., aresztowany w sprawie RARS, może stracić wzrok. Jest interwencja Ordo Iuris

Instytut Ordo Iuris odnosi się w swojej opinii do licznych aktów prawa międzynarodowego, odwołujących się do idei humanitaryzmu, zakazujących nieludzkiego i poniżającego traktowania i karania, a także do bogatego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z siedzibą w Strasburgu, który uznał m.in., że przetrzymywanie w więzieniu osoby z wyjątkowo poważnym inwalidztwem, w warunkach niedostosowanych do jej stanu zdrowia, jest poniżającym traktowaniem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie I stopnia przed burzami dla miasta Lublin. Alert obowiązuje w czwartek 31 lipca 2025 roku w godzinach od 12:00 do 21:00.

REKLAMA

Trafił Kosa na Z. Lazara: Patryk Jaki powinien zrobić wszystko by wygrać w I turze

– Patryk Jaki ma naturalny sposób nawiązywania kontaktów z ludźmi. To niezwykle ważne wśród samorządowców. Natomiast Rafał Trzaskowski widać, że się źle czuje w kontaktach osobistych. Przykładem może być ta słynna ławka, na której siedzi i czeka aż wyborcy do niego przyjdą. Trzaskowski nie ma naturalnej umiejętności nawiązywania kontaktów z ludźmi. Do tego bardzo źle znosi krytykę – prekampanię samorządową w Warszawie w rozmowie z Mateuszem Kosińskim ocenił Zbigniew Lazar, ekspert od wizerunku.
 Trafił Kosa na Z. Lazara: Patryk Jaki powinien zrobić wszystko by wygrać w I turze
/ zrzut z ekranu
Tysol.pl: Za nami prekampania przed wyborami samorządowymi. Najważniejsza rywalizacja toczy się w Warszawie. Jak możemy ocenić ten etap?

Zbigniew Lazar: Nie będę oryginalny jeśli powiem, że zyskał i wciąż zyskuje Patryk Jaki. Widać, że jemu się chce, jest aktywny, ma pomysły. To człowiek akcji, zresztą sam to podkreśla, a to ważne, zwłaszcza w wyborach samorządowych – tu liczą się rzeczy praktyczne. To nie jest tak, że to Polacy są tacy przyziemni. Wszędzie na świecie ludzie wybierają merów, burmistrzów, prezydentów miast pod wpływem następujących kryteriów – transport, edukacja, bezpieczeństwo i spokój życia. Wszystkie propozycje Patryka Jakiego wskazują, że on i ludzie wokół niego wykazują zrozumienie dla spraw drugiego człowieka. Wiem, że brzmi to banalnie ale to prawda. Jeśli rzeczywiście spojrzymy na pana Trzaskowskiego to widzimy, że jest przeideologizowany.

Co to znaczy?

Tam gdzie Patryk Jaki proponował budowę mostów, czy użył nazwy – „ochrona kierowców”, czyli nie robienie im ideologicznie na złość, to w tym czasie Trzaskowski ogłosił nie tylko słynne ścieżki rowerowe i kładki, ale coś jeszcze śmieszniejszego – zielone ciągi piesze, tak żeby mieszkańcy mogli jednym ciągiem dojść z północy na południe i ze wschodu na zachód. Rzeczywiście mieszkańcy Wawra marzą o tym, żeby w listopadzie chodzić do pracy pieszo do Ursusa. Innym przykładem jest to, że usłyszeliśmy, że „mosty będziemy mieli czas budować, a teraz będziemy debatować o rasizmie.

A jak kandydaci wypadają na spotkaniach z wyborcami?

Patryk Jaki ma naturalny sposób nawiązywania kontaktów z ludźmi. To niezwykle ważne wśród samorządowców. Natomiast Rafał Trzaskowski widać, że się źle czuje w kontaktach osobistych. Przykładem może być ta słynna ławka, na której siedzi i czeka aż wyborcy do niego przyjdą. Trzaskowski nie ma naturalnej umiejętności nawiązywania kontaktów z ludźmi. Do tego bardzo źle znosi krytykę. Nikt oczywiście nie lubi być krytykowany, ale np. Jaki gdy wchodzi do „jaskini lwa” i jest kilku KOD-ziary, którzy go atakują to potrafi rozbroić sytuację. A to coś odpowie, zażartuje, jakoś zareaguje. Natomiast Trzaskowski tego nie umie. To źle wróży, bo prezydent miasta jest nastawiony na dużą krytykę i to nie ze strony mediów, a ze strony ludzi. On nie potrafi tego znieść. To źle rokuje.

Jaki rzeczywiście idzie do ludzi, rozmawia o ich problemach. Ktoś powie, że to cyniczna gra wyborcza. Może w pewnym sensie tak, to naturalna rzecz, że rolą polityka jest odczytywać nastroje społeczne. Mówienie, że to populizm jest śmieszne, rolą każdego polityka jest spełnianie oczekiwań ludu. Trzaskowski nie ma instynktu polityka. On nadaje się na ambasadora…

Dużo mówi się, że on lepiej czuje się na salonach…

Może ambasadora nie w Paryżu, czy Londynie, bo tam trzeba dużo pracować. Raczej tam gdzie sporo można mówić o filozofii, winie i serach. Zastanawiające jest to, że otoczenie Trzaskowskiego nie potrafi odczytać nastrojów społecznych. To dziedzictwo całej jego partii – gdy Polacy mówili – „nie chcemy imigrantów” to Platforma na złość mówiła – „my ich weźmiemy”, gdy Polacy mówili – „nie chcemy pracować do śmierci” – Platforma im to zapewniła. Być może więc to spadek po PO. Zasada anglosaska mówi, że każdy polityk powinien zadać sobie pytanie – po co ja jestem potrzebny, co by było gdyby mnie nie było? Partie i przywódcy, którzy sobie tego pytania nie zadali znikają. Jeżeli są tylko dla siebie i stołków to znikają. Przerabialiśmy to już od AWS-u, po Palikota, czy Ryszarda Petru. Tak długo jak wybory myśleli, że Nowoczesna jest do czegoś potrzebna, a Nowoczesna sprawiała takie wrażenie tak długo miała blisko 20 proc. poparcia. Ta partia nie potrafiła odpowiedzieć sobie na te pytania. Trzaskowski powinien te pytania zadawać sobie codziennie. Jakby mnie nie było to co – nie będzie paru ciągów pieszych?
Zapowiada się, że będzie II tura, co Jaki powinien zrobić żeby przekonać wyborców przed II turą?

Zgadzam się z kilkoma głosami, że Jaki powinien zrobić jak najwięcej, bo w polityce jest wszystko możliwe, by wygrać w pierwszej turze. W drugiej turze nastąpi konsolidacja wszystkich mniejszych ugrupowań.

Jaki idzie mocno w to co jest zaniedbane – w blokowiska, w ludzi którzy do tej pory mogli nie głosować. On powinien pokazywać tym ludziom pominiętym, samotnym matkom, ludziom, którzy dzięki temu oczernionemu przez PO 500 + wreszcie nie muszą kupować na zeszyt. Należy im uświadomić – chcecie żeby w imię ideologii wam to odebrano? Dobrze, że Jaki próbuje dotrzeć do tych ludzi.

Kolejna anglosaska zasada, którą widziałem mieszkając w Anglii i Australii, to chodzenie od domu po domu. Tu Jaki chodzi po blokach, niejako puka do drzwi. Nie można się też bać, że za drzwiami pojawi się twarz pełna nienawiści. Jaki sobie z tym poradzi, ma taki naturalny urok, chłopięcą twarz. On tym dużo zyskuje urokiem takiego „równiachy”. Należy iść w kierunku ludzi, którzy nikt nie pamiętał, którzy nie chodzili na wybory i mówić możecie tyle stracić.

Podobało mi się również podejście Jakiego do miasteczka Wilanów – chcę zbudować tu metro. To genialne. To otworzenie się na ludzi sceptycznych, to wyjście do nich, on to potrafi. Dał im ziarno – „jeśli ja będę to wszystkim będzie lepiej od dalekiej Białołęki do miasteczka Wilanów”.  
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe