[Tylko u nas] Romuald Szeremietiew przed sądem domaga się przeprosin od "Rzeczpospolitej". Wyrok wkrótce

Romuald Szeremietiew pozwał byłych dziennikarzy i wydawcę "Rzeczpospolitej", od których żąda przeprosin za szkalujący artykuł. Pod koniec 2016 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie przyznał mu rację. Pozwani wnieśli jednak kasację od wyroku do Sądu Najwyższego. Tam wczoraj odbyła się pierwsza rozprawa.
/ screen yt
Przypomnijmy, że w lipcu 2001 r. „Rzeczpospolita” napisała, że asystent Szeremietiewa Zbigniew Farmus żądał od firm zbrojeniowych łapówek w imieniu swojego szefa. Dziennikarze „Rz” napisali także, że Szeremietiew miał bezprawnie dopuścić Farmusa do tajnych materiałów. Pisali również, że  wydawał więcej niż zarabiał, dzięki czemu kupił m.in. okazały dom pod Warszawą. Po publikacji ówczesny wiceminister obrony w rządzie Jerzego Buzka został zawieszony, a potem odwołany z MON. Wnioskował o to sam szef resortu - Bronisław Komorowski.

W 2012 r. Szeremietiew pozwał autorów artykułów i wydawcę "Rz", żądając przeprosin. Po wielu sądowych bataliach Szeremietiew został oczyszczony ze wszystkich zarzutów. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w trakcie procesu przed sąd wezwany został Bronisław Komorowski, który był już wtedy prezydentem. Skorzystał jednak ze swojego prawa i uchylił się od składania zeznań. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł pod koniec 2016 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował, że Bertold Kittel i Anna Marszałek, byli dziennikarze „Rz” mają przeprosić Szeremietiewa. Ci jednak wnieśli kasacje do Sądu Najwyższego.

- Rozprawa odbyła się w środę 19 września. Po jej zakończeniu sędzia zdecydował, że ogłoszenie wyroku nastąpi już za kilka dni, bo 27 września, dokładnie o godzinie 14 – powiedział w rozmowie z Tysol.pl Krzysztof Michałowski z biura prasowego Sądu Najwyższego.



Marcin Koziestański

 

POLECANE
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd z ostatniej chwili
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd

Paraliż na S7 w powiecie mławskim. Policja wyznaczyła objazd dla aut do 3,5 t jadących od Olsztyna na Warszawę.

Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

REKLAMA

[Tylko u nas] Romuald Szeremietiew przed sądem domaga się przeprosin od "Rzeczpospolitej". Wyrok wkrótce

Romuald Szeremietiew pozwał byłych dziennikarzy i wydawcę "Rzeczpospolitej", od których żąda przeprosin za szkalujący artykuł. Pod koniec 2016 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie przyznał mu rację. Pozwani wnieśli jednak kasację od wyroku do Sądu Najwyższego. Tam wczoraj odbyła się pierwsza rozprawa.
/ screen yt
Przypomnijmy, że w lipcu 2001 r. „Rzeczpospolita” napisała, że asystent Szeremietiewa Zbigniew Farmus żądał od firm zbrojeniowych łapówek w imieniu swojego szefa. Dziennikarze „Rz” napisali także, że Szeremietiew miał bezprawnie dopuścić Farmusa do tajnych materiałów. Pisali również, że  wydawał więcej niż zarabiał, dzięki czemu kupił m.in. okazały dom pod Warszawą. Po publikacji ówczesny wiceminister obrony w rządzie Jerzego Buzka został zawieszony, a potem odwołany z MON. Wnioskował o to sam szef resortu - Bronisław Komorowski.

W 2012 r. Szeremietiew pozwał autorów artykułów i wydawcę "Rz", żądając przeprosin. Po wielu sądowych bataliach Szeremietiew został oczyszczony ze wszystkich zarzutów. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w trakcie procesu przed sąd wezwany został Bronisław Komorowski, który był już wtedy prezydentem. Skorzystał jednak ze swojego prawa i uchylił się od składania zeznań. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł pod koniec 2016 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował, że Bertold Kittel i Anna Marszałek, byli dziennikarze „Rz” mają przeprosić Szeremietiewa. Ci jednak wnieśli kasacje do Sądu Najwyższego.

- Rozprawa odbyła się w środę 19 września. Po jej zakończeniu sędzia zdecydował, że ogłoszenie wyroku nastąpi już za kilka dni, bo 27 września, dokładnie o godzinie 14 – powiedział w rozmowie z Tysol.pl Krzysztof Michałowski z biura prasowego Sądu Najwyższego.



Marcin Koziestański


 

Polecane