Waldemar Biniecki po V Zjeździe Polonii i Polaków za granicą: Polska może mieć niezwykle silny lobbing

Polska mogłaby mieć niezwykle silny i aktywny propolski lobbing, który mógłby nie tylko wspierać strategicznie interesy, ale również zmienić dotychczasowy obraz Polski. Do tego jednak potrzebna jest wola polityczna i proaktywni politycy w Warszawie zainteresowani prezentowaniem polskiej racji stanu i polskiego interesu za granicą.
 Waldemar Biniecki po V Zjeździe Polonii i Polaków za granicą: Polska może mieć niezwykle silny lobbing
/ V Zjazd Polonii logo



Zjazd Polonii i Polaków za granicą zakończył się przy stosunkowo słabym zainteresowaniu polskich polityków zarówno z lewa jak i z prawa. Sądzę też, że podobnie zareagowały media nie robiąc żadnej przerwy na Polonię w trakcie kampanii samorządowej. A polskie społeczeństwo nadal nic nie wie o wielkim wkładzie Polonii w rozwój Niepodległej, który trwa po dziś.

Tak się złożyło, że brałem udział w tym Zjeździe i chciałbym Państwu zrelacjonować krótko to co widziałem. Otóż byłem uczestnikiem panelu medialnego, w którym uczestniczyło 80 dziennikarzy polonijnych z 25 krajów w tym krajów, na których Polsce powinno strategicznie zależeć. Moja koleżanka ze Lwowa- Maria Pyż już opisała wspaniałą atmosferę jaką udało się wytworzyć w ramach tej grupy. Ja chciałbym się skoncentrować na sprawach merytorycznych. Przede wszystkim warto sobie odpowiedzieć jakie cele przyświecają polonijnym dziennikarzom. Moim zdaniem najważniejszym z nich jest relacjonowanie spraw polonijnych dla globalnej Polonii i Polakom w kraju, oraz pracą z lokalną wspólnotą, czyli publikowanie w języku kraju zamieszkania oraz integrowanie i inspirowanie lokalnej Polonii w kraju zamieszkania.
Co się takiego stało w panelu medialnym?
  1. Pan Krzysztof Skowroński przewodniczący Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich zaproponował wszystkim otrzymanie legitymacji dziennikarskich pod warunkiem przedstawienia swojego profesjonalnego dorobku. Był to najważniejszy krok w kierunku poważnego potraktowania polonijnych dziennikarzy i stworzenie profesjonalnej bazy polskich dziennikarzy na świecie.
  2. Drugi istotny moment to zaproponowanie przez Dyrektora TV Polonia Filipa Frąckowiaka, nadsyłania surowych materiałów do TV Polonia i tam poddanie ich profesjonalnej obróbce. Może się więc okazać, że programy TV Polonia mogą przejść ewolucję z programów realizowanych dla Polonii na programy o Polonii i dla Polaków w kraju, byłby to duży krok naprzód.
  3. Niestety najważniejszy pomysł – polonijny portal informacyjny nie został jeszcze zdefiniowany. „Zawiesił się” gdzieś pomiędzy Polską Agencją Prasową a Wspólnotą Polską. Padły postulaty, aby portal ten miał także aspekt biznesowy, żeby zaprosić do współpracy Spółki Skarbu Państwa. A wielu spośród polonijnych dziennikarzy to biznesmeni, żywo zainteresowani biznesem pomiędzy Polską a ich krajami zamieszkania.
Polonijni dziennikarze wracają więc do swoich 25 krajów zamieszkania z wymiernymi konkretami. Okazało się jeszcze, że wszyscy ludzie, którzy z nami pracowali, niezależnie od swojej politycznej pozycji potrafią wypuścić powietrze i co najważniejsze zostawić swoje ego na zewnątrz a wreszcie nie pójść do domu na obiad tylko zostać z nami i rozmawiać, bo warto było w nas zainwestować. Szkoda, że model ten nie jest aplikowany wszystkim, którzy z Polonią pracują. I to było tam w Warszawie najważniejsze.

Czy udał się cały V Zjazd Polonii? To ciekawe pytanie, na które warto sobie odpowiedzieć po dokładnej analizie wypracowanych wniosków tych odczytanych i nie odczytanych. Warto dodać, że, aby V Zjazd Polonii i Polaków za granicą zakończył się sukcesem, przed Zjazdem podjęto strategiczne decyzje o wykluczeniu lub odmówieniu udziału w Zjeździe osobom o kontrowersyjnych poglądach zarówno z prawej jak i z lewej strony polonijnej społeczności. Być może dlatego, moim zdaniem zabrakło wyrazistego programu na temat przetrwania polskiej diaspory oraz zabrakło tematów związanych z obroną dobrego imienia i tworzenia propolskiego lobbingu na świecie. Istotą synergii i dobrej komunikacji jest stworzenie efektywnego systemu komunikacji strategicznej pomiędzy diasporą a Polską. Właściwym narzędziem w tym aspekcie jest system mediów polonijnych, który ma działać kilku kierunkowo: Polska- Polonia- kraj zamieszkania. Aby teraz te pomysły wprowadzać w życie po odtrąbieniu sukcesu, należy podjąć szereg działań w Warszawie. Należy w polonijnych dziennikarzy zainwestować, motywować i aktywizować, bo to oni są poważnym zasobem dla Niepodległej. Nie może być odwrotnie! Muszą się wyjaśnić losy portalu polonijnego. Moim zdaniem powinien on być profesjonalnie podpięty pod Polską Agencje Prasową i działać pod jej profesjonalnym nadzorem. Czy te wszystkie pomysły zostaną zrealizowane? Będzie to zależało od efektywności urzędników w Warszawie, tych, którzy są patriotami od 8.00-16.00 i tych jak Filip Frąckowiak i wielu innych, którzy potrafią zdjąć marynarkę, wypuścić powietrze i być z ludźmi. Tacy ludzie bowiem zmieniają Polskę.
 
Waldemar Biniecki

 

POLECANE
Merz chce żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie z ostatniej chwili
Merz chce żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że zainwestuje w Bundeswehrę, by uczynić ją najpotężniejszą armią Europy.

Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS z ostatniej chwili
Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS

Poseł Dariusz Matecki zamieścił na platformie X zdjęcie z sali szpitalnej. Poinformował o operacji zaplanowanej na czwartek i poprosił o modlitwę.

Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka z ostatniej chwili
Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka

W ciągu ostatnich siedmiu dni na Facebooku pojawiły się reklamy polityczne finansowane, które – wydając więcej niż jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy – wspierały Rafała Trzaskowskiego i dyskredytowały Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Do sytuacji odniosła się Meta, właściciel Facebooka.

Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły z ostatniej chwili
Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły

W środę, 14 maja o godz. 18:30 odbyła się nadzwyczajna XIX sesja Rady m.st. Warszawy poświęcona kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66. Obrady przerwano tuż po rozpoczęciu. Przed wejściem do sali doszło do przepychanek.

Polscy i wietnamscy kupcy bici przez czeczeńskich ochroniarzy w Warszawie. Cofnąłem się do lat 90 [Wideo] z ostatniej chwili
Polscy i wietnamscy kupcy bici przez "czeczeńskich ochroniarzy" w Warszawie. "Cofnąłem się do lat 90" [Wideo]

Do niepokojących scen doszło w środę przy ulicy Modlińskiej 6D w Warszawie. Kupcy w asyście komornika weszli do hali, którą zaadoptowali z własnych środków. Polacy i Wietnamczycy skarżą się, że od stycznia nękani są tam przez wynajętych "czeczeńskich ochroniarzy". I tym razem doszło do brutalnych scen, na które, jak wynika z nagrań, nie reagowała policja.

Koszmarny scenariusz dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Koszmarny scenariusz dla Tuska. Jest nowy sondaż

Nowy sondaż CBOS. Dwa największe ugrupowania zaliczają spore spadki – KO notuje 29%, a PiS 28%. Trzecia Droga nie weszłaby do Sejmu.

Child alert. Zaginęła 11-letnia Patrycja z ostatniej chwili
Child alert. Zaginęła 11-letnia Patrycja

11-letnia Patrycja Głowania z Dziewkowic na Opolszczyźnie zaginęła po wizycie u dziadków – trwa akcja poszukiwawcza z użyciem Child Alert i psów tropiących.

O tym Amerykanie nie wiedzieli. Ponury obraz upadku Joe Bidena Wiadomości
O tym Amerykanie nie wiedzieli. "Ponury obraz upadku Joe Bidena"

Bliscy współpracownicy Joe Bidena zastanawiali się, czy stan zdrowia ówczesnego prezydenta nie wymaga użycia wózka inwalidzkiego. Ostatecznie uznali, że źle by to wyglądało podczas kampanii wyborczej. Między innymi o ukrywaniu fatalnego stanu zdrowia Bidena podczas sprawowania prezydentury dwaj amerykańscy dziennikarze napisali książkę, która ma się ukazać za kilka dni.  

Możliwy nawet śnieg i grad. Ostrzeżenie IMGW z ostatniej chwili
Możliwy nawet śnieg i grad. Ostrzeżenie IMGW

IMGW ostrzega przed burzami z opadami do 15 mm i wiatrem do 65 km/h, nocnym deszczem (na północy i w Tatrach deszcz ze śniegiem) oraz przymrozkami do -3°C.

Komunikat NASK o próbie ingerencji w wybory. Komentarze: wariant rumuński z ostatniej chwili
Komunikat NASK o "próbie ingerencji w wybory". Komentarze: wariant rumuński

Burza w sieci po oświadczeniu NASK w sprawie "ingerencji" w wybory prezydenckie w Polsce. Niektórzy internauci piszą o "wariancie rumuńskim".

REKLAMA

Waldemar Biniecki po V Zjeździe Polonii i Polaków za granicą: Polska może mieć niezwykle silny lobbing

Polska mogłaby mieć niezwykle silny i aktywny propolski lobbing, który mógłby nie tylko wspierać strategicznie interesy, ale również zmienić dotychczasowy obraz Polski. Do tego jednak potrzebna jest wola polityczna i proaktywni politycy w Warszawie zainteresowani prezentowaniem polskiej racji stanu i polskiego interesu za granicą.
 Waldemar Biniecki po V Zjeździe Polonii i Polaków za granicą: Polska może mieć niezwykle silny lobbing
/ V Zjazd Polonii logo



Zjazd Polonii i Polaków za granicą zakończył się przy stosunkowo słabym zainteresowaniu polskich polityków zarówno z lewa jak i z prawa. Sądzę też, że podobnie zareagowały media nie robiąc żadnej przerwy na Polonię w trakcie kampanii samorządowej. A polskie społeczeństwo nadal nic nie wie o wielkim wkładzie Polonii w rozwój Niepodległej, który trwa po dziś.

Tak się złożyło, że brałem udział w tym Zjeździe i chciałbym Państwu zrelacjonować krótko to co widziałem. Otóż byłem uczestnikiem panelu medialnego, w którym uczestniczyło 80 dziennikarzy polonijnych z 25 krajów w tym krajów, na których Polsce powinno strategicznie zależeć. Moja koleżanka ze Lwowa- Maria Pyż już opisała wspaniałą atmosferę jaką udało się wytworzyć w ramach tej grupy. Ja chciałbym się skoncentrować na sprawach merytorycznych. Przede wszystkim warto sobie odpowiedzieć jakie cele przyświecają polonijnym dziennikarzom. Moim zdaniem najważniejszym z nich jest relacjonowanie spraw polonijnych dla globalnej Polonii i Polakom w kraju, oraz pracą z lokalną wspólnotą, czyli publikowanie w języku kraju zamieszkania oraz integrowanie i inspirowanie lokalnej Polonii w kraju zamieszkania.
Co się takiego stało w panelu medialnym?
  1. Pan Krzysztof Skowroński przewodniczący Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich zaproponował wszystkim otrzymanie legitymacji dziennikarskich pod warunkiem przedstawienia swojego profesjonalnego dorobku. Był to najważniejszy krok w kierunku poważnego potraktowania polonijnych dziennikarzy i stworzenie profesjonalnej bazy polskich dziennikarzy na świecie.
  2. Drugi istotny moment to zaproponowanie przez Dyrektora TV Polonia Filipa Frąckowiaka, nadsyłania surowych materiałów do TV Polonia i tam poddanie ich profesjonalnej obróbce. Może się więc okazać, że programy TV Polonia mogą przejść ewolucję z programów realizowanych dla Polonii na programy o Polonii i dla Polaków w kraju, byłby to duży krok naprzód.
  3. Niestety najważniejszy pomysł – polonijny portal informacyjny nie został jeszcze zdefiniowany. „Zawiesił się” gdzieś pomiędzy Polską Agencją Prasową a Wspólnotą Polską. Padły postulaty, aby portal ten miał także aspekt biznesowy, żeby zaprosić do współpracy Spółki Skarbu Państwa. A wielu spośród polonijnych dziennikarzy to biznesmeni, żywo zainteresowani biznesem pomiędzy Polską a ich krajami zamieszkania.
Polonijni dziennikarze wracają więc do swoich 25 krajów zamieszkania z wymiernymi konkretami. Okazało się jeszcze, że wszyscy ludzie, którzy z nami pracowali, niezależnie od swojej politycznej pozycji potrafią wypuścić powietrze i co najważniejsze zostawić swoje ego na zewnątrz a wreszcie nie pójść do domu na obiad tylko zostać z nami i rozmawiać, bo warto było w nas zainwestować. Szkoda, że model ten nie jest aplikowany wszystkim, którzy z Polonią pracują. I to było tam w Warszawie najważniejsze.

Czy udał się cały V Zjazd Polonii? To ciekawe pytanie, na które warto sobie odpowiedzieć po dokładnej analizie wypracowanych wniosków tych odczytanych i nie odczytanych. Warto dodać, że, aby V Zjazd Polonii i Polaków za granicą zakończył się sukcesem, przed Zjazdem podjęto strategiczne decyzje o wykluczeniu lub odmówieniu udziału w Zjeździe osobom o kontrowersyjnych poglądach zarówno z prawej jak i z lewej strony polonijnej społeczności. Być może dlatego, moim zdaniem zabrakło wyrazistego programu na temat przetrwania polskiej diaspory oraz zabrakło tematów związanych z obroną dobrego imienia i tworzenia propolskiego lobbingu na świecie. Istotą synergii i dobrej komunikacji jest stworzenie efektywnego systemu komunikacji strategicznej pomiędzy diasporą a Polską. Właściwym narzędziem w tym aspekcie jest system mediów polonijnych, który ma działać kilku kierunkowo: Polska- Polonia- kraj zamieszkania. Aby teraz te pomysły wprowadzać w życie po odtrąbieniu sukcesu, należy podjąć szereg działań w Warszawie. Należy w polonijnych dziennikarzy zainwestować, motywować i aktywizować, bo to oni są poważnym zasobem dla Niepodległej. Nie może być odwrotnie! Muszą się wyjaśnić losy portalu polonijnego. Moim zdaniem powinien on być profesjonalnie podpięty pod Polską Agencje Prasową i działać pod jej profesjonalnym nadzorem. Czy te wszystkie pomysły zostaną zrealizowane? Będzie to zależało od efektywności urzędników w Warszawie, tych, którzy są patriotami od 8.00-16.00 i tych jak Filip Frąckowiak i wielu innych, którzy potrafią zdjąć marynarkę, wypuścić powietrze i być z ludźmi. Tacy ludzie bowiem zmieniają Polskę.
 
Waldemar Biniecki


 

Polecane
Emerytury
Stażowe