Jerzy Bukowski: "Symbolicznie, ale jednak skazany"
Monument został zlikwidowany dopiero przed wyborami samorządowymi w 2014 roku. Wcześniej dochodziło pod nim do starć pomiędzy broniącymi go policjantami i domagającymi się usunięcia sowieckiego reliktu działaczami niepodległościowymi z Krakowa i ze Śląska.
O rozebranie pomnika zabiegało przez wiele lat Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie wspierane przez wiele stowarzyszeń patriotycznych w całym kraju, a także przez instytucje państwowe dbające o pamięć narodową. Sprzeciwiał się temu prezydent Nowego Sącza z mandatu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Nowak (nie kandyduje w tegorocznych wyborach).
Już po likwidacji monumentu oraz wcześniejszym przeniesieniu otaczających go grobów czerwonoarmistów na cmentarz komunalny toczyły się liczne procesy przeciwko uczestnikom demonstracji, którym zarzucano - jak za czasów PRL - znieważanie i bicie policjantów.
Zygmunt Miernik zapowiedział apelację od nieprawomocnego wyroku.

![Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/360x250/c/uploads/news/151858/17671318321c632a78bc631809737a0b.jpg)


