Cezary Krysztopa w TVP Info: "Karma wraca panie pośle Furgo, karma wraca"

"Poseł Furgo jest znany z tego, że używał takiej antyfaszystowskiej pałki, chociażby po Marszu Niepodległości. Mówił o tym, że "rodacy wznosili ręce w nazistowskim geście, przy przyzwoleniu władz", innym razem podawał przepisy na rozwój faszyzmu w kraju. Można powiedzieć, że karma wraca panie pośle, karma wraca" - mówił Cezary Krysztopa, redaktor naczelny Tysol.pl, który był dzisiaj gościem w TVP Info.
 Cezary Krysztopa w TVP Info: "Karma wraca panie pośle Furgo, karma wraca"
/ screen video

Ja jestem gotów uwierzyć, że poseł Furgo nie wiedział co robi, bo jest to tak daleko posunięta głupota, że trudno uwierzyć, że człowiek który zostaje posłem mógłby się posunąć do takich rzeczy. Natomiast wydaje się, że to może mieć jakieś drugie dno. Bo ktoś mu musiał tę grafikę przygotować, albo skądś ją wziął. Albo ktoś chciał go w coś wkręcić. Możliwe, że zrobili to ludzie, którzy na co dzień czują się bezkarni w tego typu działaniach, czyli z ośrodków hejterskich związanych z Platformą Obywatelską. Poseł Furgo jest znany z tego, że używał takiej antyfaszystowskiej pałki, chociażby po Marszu Niepodległości. Mówił o tym, że "rodacy wznosili ręce w nazistowskim geście, przy przyzwoleniu władz", innym razem podawał przepisy na rozwój faszyzmu w kraju. Można powiedzieć, że karma wraca panie pośle, karma wraca


- mówił Cezary Krysztopa. 
 

Nie jest to jednak pierwszy przypadek, kiedy hejt przekracza pewne granice. Hejt w wykonaniu różnego rodzaju profili w mediach społecznościowych, związanych z Platformą Obywatelską czy szerzej opozycją, często te granice przekracza. Tutaj bym szukał tego źródła


- kontynuował.
 

Do tej pory kłamano nt. polskich patriotów, przypisywano im konotacje nazistowskie i faszystowskie, co znajdowało poklask również na brukselskich salonach. Warto pokazać, że ci którzy zajmowali się szerzeniem tego typu narracji, mają - w przeciwieństwie do prawdziwych patriotów, którzy nie mają - właśnie takie konotacje


- wskazał redaktor.
 

Czy nadejdzie reakcja ze strony brukselskich elit? Do tej pory te elity wydawały się dosyć zaimpregnowane na elementy, które mogłyby w jakiś sposób stawać w obronie polskiego patriotyzmu. Natomiast tutaj sytuacja wydaje się na tyle oczywista, że zastanawia mnie jakich metod użyją, aby uniknąć reakcji. Chyba, że zareagują, wtedy bardzo dobrze


- mówił Cezary Krysztopa. Skomentował także słowa Grzegorza Schetyny o "pisowskiej szarańczy".
 

To skutki metody przyjętej przez Platformę Obywatelską na tę kampanię. Oczywiście, różnego rodzaju przedwyborcze wystąpienia, konwencje, zwykle w mniejszym stopniu są merytoryczne, a raczej mobilizują aparat do wytężonej pracy. Inną metodą przyjął PiS, mówiąc o pewnej jakości służby publicznej, a inną metodę PO, która mówi ciągle "PiS, PiS, PiS!", aż internauci zaczęli liczyć, ile razy to słowo padło w wystąpieniach najważniejszych polityków PO. I to się musiało tak skończyć, bo Grzegorz Schetyna eskalując negatywny przekaz wobec PiS doszedł do tej szarańczy, a miał pecha, że zostało to wsparte grafiką Grzegorza Furgo. I o ile wiązanie tej szarańczy z nazistowską propagandą wydaje się być przesadzone, o tyle połączenie jej z tą grafiką to już jest strzał w obie stopy, kolano i w głowę


- podsumował.

raw/k

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Cezary Krysztopa w TVP Info: "Karma wraca panie pośle Furgo, karma wraca"

"Poseł Furgo jest znany z tego, że używał takiej antyfaszystowskiej pałki, chociażby po Marszu Niepodległości. Mówił o tym, że "rodacy wznosili ręce w nazistowskim geście, przy przyzwoleniu władz", innym razem podawał przepisy na rozwój faszyzmu w kraju. Można powiedzieć, że karma wraca panie pośle, karma wraca" - mówił Cezary Krysztopa, redaktor naczelny Tysol.pl, który był dzisiaj gościem w TVP Info.
 Cezary Krysztopa w TVP Info: "Karma wraca panie pośle Furgo, karma wraca"
/ screen video

Ja jestem gotów uwierzyć, że poseł Furgo nie wiedział co robi, bo jest to tak daleko posunięta głupota, że trudno uwierzyć, że człowiek który zostaje posłem mógłby się posunąć do takich rzeczy. Natomiast wydaje się, że to może mieć jakieś drugie dno. Bo ktoś mu musiał tę grafikę przygotować, albo skądś ją wziął. Albo ktoś chciał go w coś wkręcić. Możliwe, że zrobili to ludzie, którzy na co dzień czują się bezkarni w tego typu działaniach, czyli z ośrodków hejterskich związanych z Platformą Obywatelską. Poseł Furgo jest znany z tego, że używał takiej antyfaszystowskiej pałki, chociażby po Marszu Niepodległości. Mówił o tym, że "rodacy wznosili ręce w nazistowskim geście, przy przyzwoleniu władz", innym razem podawał przepisy na rozwój faszyzmu w kraju. Można powiedzieć, że karma wraca panie pośle, karma wraca


- mówił Cezary Krysztopa. 
 

Nie jest to jednak pierwszy przypadek, kiedy hejt przekracza pewne granice. Hejt w wykonaniu różnego rodzaju profili w mediach społecznościowych, związanych z Platformą Obywatelską czy szerzej opozycją, często te granice przekracza. Tutaj bym szukał tego źródła


- kontynuował.
 

Do tej pory kłamano nt. polskich patriotów, przypisywano im konotacje nazistowskie i faszystowskie, co znajdowało poklask również na brukselskich salonach. Warto pokazać, że ci którzy zajmowali się szerzeniem tego typu narracji, mają - w przeciwieństwie do prawdziwych patriotów, którzy nie mają - właśnie takie konotacje


- wskazał redaktor.
 

Czy nadejdzie reakcja ze strony brukselskich elit? Do tej pory te elity wydawały się dosyć zaimpregnowane na elementy, które mogłyby w jakiś sposób stawać w obronie polskiego patriotyzmu. Natomiast tutaj sytuacja wydaje się na tyle oczywista, że zastanawia mnie jakich metod użyją, aby uniknąć reakcji. Chyba, że zareagują, wtedy bardzo dobrze


- mówił Cezary Krysztopa. Skomentował także słowa Grzegorza Schetyny o "pisowskiej szarańczy".
 

To skutki metody przyjętej przez Platformę Obywatelską na tę kampanię. Oczywiście, różnego rodzaju przedwyborcze wystąpienia, konwencje, zwykle w mniejszym stopniu są merytoryczne, a raczej mobilizują aparat do wytężonej pracy. Inną metodą przyjął PiS, mówiąc o pewnej jakości służby publicznej, a inną metodę PO, która mówi ciągle "PiS, PiS, PiS!", aż internauci zaczęli liczyć, ile razy to słowo padło w wystąpieniach najważniejszych polityków PO. I to się musiało tak skończyć, bo Grzegorz Schetyna eskalując negatywny przekaz wobec PiS doszedł do tej szarańczy, a miał pecha, że zostało to wsparte grafiką Grzegorza Furgo. I o ile wiązanie tej szarańczy z nazistowską propagandą wydaje się być przesadzone, o tyle połączenie jej z tą grafiką to już jest strzał w obie stopy, kolano i w głowę


- podsumował.

raw/k

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe