„Krótki bilans Polski tranzytowej”  to wybór publicystyki z Tysola oraz okolic, z lat 2000–2016, uzupełniony porcją wyselekcjonowanych tekstów blogerskich.
 
Mapę podejmowanej problematyki przybliżają tytuły części: „Smoleńsk 2010”, bo to kluczowe wydarzenie w krótkiej historii państwa uwolnionego spod sowieckiej dominacji, „Transformacja po gnostycku”, „Kłopoty z depeerelizacją”, „Motorówką przez płot”, „Polski miało nie być”, „Polska i Kościół powszechny”, „Dobre imperia? Nie ma takich zwierząt”, „Pisane na gorąco”.
 
Dezindustrializacja, wyprzedaż majątku narodowego, brak kontroli nad infrastrukturą krytyczną. Dumping społeczny i emigracja, wysokie bezrobocie. Ale także zmarnowana lustracja, brak dekomunizacji, uleganie pedagogice wstydu oraz tresurze poprawnościowej mediów będących w rękach obcego kapitału i działających przeciwko polskiej racji stanu.
 
W ocenie skutków procesu eufemistycznie zwanego transformacją, nie jestem osamotniony ani szczególnie oryginalny. Większość moich rodaków na własnej skórze odczuła jego dobrodziejstwa.
 
550 stron druku o tym, jak daliśmy sobie wyrwać z rąk owoce niepodległościowego zrywu Polaków z Sierpnia ’80. Polskie kontinuum sięgające z jednej strony do św. Jana Pawła II, z drugiej – do Lecha Wałęsy i dalej... Trudne pytania, dlaczego mimo dwóch dekad światowej koniunktury geopolitycznej nie zdołaliśmy zrzucić do końca obcego jarzma ani odbudować zrębów naprawdę suwerennego państwa. Nie potrafiliśmy też niestety przywrócić Rzeczypospolitej blasku, choć ożywienie posierpniowych nadziei było przecież ogromne.
 
Będę podpisywał książkę w sobotę, 26 listopada, od 15:00 do 16:00 i w niedzielę, 27 listopada od 11:00 do 12:00. Szczegóły poniżej.
 
 
Serdecznie zapraszam,
Waldemar Żyszkiewicz
 
„Krótki bilans Polski tranzytowej” najłatwiej kupić na targach oraz w internetowej księgarni Multibook: http://multibook.pl/