Córka Jolanty Brzeskiej komentuje wyniki wyborów w Warszawie: No to kochani koniec. Nie daję już rady...

- No to kochani koniec. Już na 100% nie mam co liczyć, że kiedykolwiek odzyskam jakieś pieniądze przyznane mi przez Komisję Weryfikacyjną - pisze Magdalena Brzeska córka Jolanty Brzeskiej, działaczki społecznej zaangażowanej w walkę z dziką reprywatyzacją, której ciało zostało odnalezione spalone w Lesie Kabackim. Początkowo śledztwo umorzono z powodu "niewykrycia sprawców", potem zostało wznowione przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę
 Córka Jolanty Brzeskiej komentuje wyniki wyborów w Warszawie: No to kochani koniec. Nie daję już rady...
/ screen YouTube

- Nie mam co liczyć, że ktoś zwróci mi to, co zabierał mi nienależnie komornik. Bo przecież dalej rządzą ci sami. W tej chwili mam przedsądowe wezwanie do zapłaty za czynsz. Myślałam, że się uda. Tak - liczyłam po cichu, miałam nadzieję. Wiem. Nadzieją matką głupich. I jak masz liczyć - licz na siebie. Zawiodłam. Nie daję już rady. I takie życie nie ma sensu.


- pisze Magdalena Brzeska

Na zdjęciu widzisz mnie i mojego syna. Staramy się zachować dobry humor, choć uwierz, łatwo nie jest.

Tak samo jak łatwo nie jest napisać tu, że nie radze sobie. I że muszę między innymi Ciebie poprosić o pomoc.

Trudno jest przyznać się przed Tobą i innymi, że się zawiodło. Jako matka, jako jedyny właściwie opiekun własnego dziecka.

Dlaczego?

Od 2005 roku wychowuje mojego syna sama. Nie jest łatwo, ale na początku pomagali mi rodzice. Niby drobne rzeczy, ale nawet zabranie dziecka na wakacje, czy weekend, bym odpoczęła to było dużo. Tata zmarł w 2007, mama - znaleziona spalona w Lesie Kabackim w 2011. I wtedy wszedł komornik... I trzeba było spłacić jakiś dług. 30.000 zł. Dziś okazuje się, że osoba podająca się za właściciela odebrała kamienicę bezprawnie. Ja pieniądze spłaciłam. I kosztowało mnie to dużo.

Syn ma problemy ze zdrowiem - ma orzeczenie o niepełnosprawności. Chodził do szkoły terapeutycznej. Orzeczenie o autyzmie, ale do tego doszła depresja, więc były dni, gdy w ogóle nie wychodził z domu. Podjęcie pracy stało się niemożliwe. Wtedy cieszyłam się, że mam przyznany zasiłek na niego - teraz wynosi 1477 zł miesięcznie. Na nas oboje.

Długi rosną. Syn wymaga terapii. Wakacje to turnusy rehabilitacyjne - koszt jednego to ok. 7.000 zł. I wtedy decyzja jest prosta. Płacimy za turnus, a reszta czeka.

Reszta... No właśnie. Prąd już nam kiedyś wyłączyli, bo tak czekałam. Nie było już innej kupki, z której mogłam przełożyć. Najzwyczajniej w świecie. 

Przyjemności w życiu? Tak, marzę o tym. O czymś dla siebie. Tylko dla siebie. Ale obecnie w moim życiu nie ma miejsca na to. Ani środków. 

A długi rosną i niestety krzyczą.

Po pierwsze - dług za czynsz z sądowym wezwaniem do zapłaty - kwota 5.546,18 zł

Po drugie - pomalowanie pokoju Miśka i wymiana podłogi. Nasze mieszkanie było malowane w 2002 roku i od tego czasu nie mam pieniędzy choćby na odnowienie. Jedyny pokój, który chce zrobić to syna pokój. Nic więcej. Sprzedałam jego stare łóżko - dostałam 500 zł. To wystarczy na farby, może część paneli na podłogę. Za malowanie i położenie paneli muszę zapłacić. 1250 zł. 

To wszystko mnie przerasta już. Psychicznie. Dlatego, że czuję, że zawiodłam. Że nie daję już rady. Że nie czuję dobrze prosząc o pomoc. Że chciałabym być niezależna. 


- pisze Magda Brzeska prosząc o pomoc

Pomocy Magdzie Brzeskiej można udzielić TUTAJ

cyk/k

 

POLECANE
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot z ostatniej chwili
Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Holandia zadeklarowała wsparcie systemów zabezpieczających polską przestrzeń powietrzną. – Od grudnia dwa zestawy systemu Patriot będą rozmieszczone w Polsce, a wraz z nimi przybędzie 300 holenderskich żołnierzy – dodał.

Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii z ostatniej chwili
Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii

Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że nie podpisze ustawy wiatrakowej. ''To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić'' – napisał prezydent. 

Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych z ostatniej chwili
Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska zapowiedziała w czwartek audyt państwowych spółek medialnych. – Wynik działań kontrolnych przedstawimy maksymalnie za dwa miesiące – powiedziała.

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje Wiadomości
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

Po godz. 9 w czwartek prokuratorzy wznowili działania w Osinach (Lubelskie), gdzie poprzedniej nocy na pole kukurydzy spadł dron. W akcję zaangażowanych jest około 150 osób, w tym m.in. wojsko. Według wstępnych ustaleń śledczych dron nadleciał prawdopodobnie z terenu Białorusi.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym deszczem i burzami, obowiązujące w dniach czwartek i piątek (21–22 sierpnia 2025 r.).

Ursulę von der Leyen wyproszono podczas rozmów Trumpa z europejskimi liderami Wiadomości
Ursulę von der Leyen wyproszono podczas rozmów Trumpa z europejskimi liderami

Wiceprzewodniczący Bundestagu Omid Nouripour powiedział we wtorek w programie „Frühstart” stacji n-tv, że podczas spotkania w Waszyngtonie między Donaldem Trumpem a europejskimi przywódcami Ursula von der Leyen została poproszona o opuszczenie sali. Amerykanie chcieli rozmawiać wyłącznie z wybranymi głowami państw, nie uznając przewodniczącej Komisji Europejskiej za równorzędnego partnera.

REKLAMA

Córka Jolanty Brzeskiej komentuje wyniki wyborów w Warszawie: No to kochani koniec. Nie daję już rady...

- No to kochani koniec. Już na 100% nie mam co liczyć, że kiedykolwiek odzyskam jakieś pieniądze przyznane mi przez Komisję Weryfikacyjną - pisze Magdalena Brzeska córka Jolanty Brzeskiej, działaczki społecznej zaangażowanej w walkę z dziką reprywatyzacją, której ciało zostało odnalezione spalone w Lesie Kabackim. Początkowo śledztwo umorzono z powodu "niewykrycia sprawców", potem zostało wznowione przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę
 Córka Jolanty Brzeskiej komentuje wyniki wyborów w Warszawie: No to kochani koniec. Nie daję już rady...
/ screen YouTube

- Nie mam co liczyć, że ktoś zwróci mi to, co zabierał mi nienależnie komornik. Bo przecież dalej rządzą ci sami. W tej chwili mam przedsądowe wezwanie do zapłaty za czynsz. Myślałam, że się uda. Tak - liczyłam po cichu, miałam nadzieję. Wiem. Nadzieją matką głupich. I jak masz liczyć - licz na siebie. Zawiodłam. Nie daję już rady. I takie życie nie ma sensu.


- pisze Magdalena Brzeska

Na zdjęciu widzisz mnie i mojego syna. Staramy się zachować dobry humor, choć uwierz, łatwo nie jest.

Tak samo jak łatwo nie jest napisać tu, że nie radze sobie. I że muszę między innymi Ciebie poprosić o pomoc.

Trudno jest przyznać się przed Tobą i innymi, że się zawiodło. Jako matka, jako jedyny właściwie opiekun własnego dziecka.

Dlaczego?

Od 2005 roku wychowuje mojego syna sama. Nie jest łatwo, ale na początku pomagali mi rodzice. Niby drobne rzeczy, ale nawet zabranie dziecka na wakacje, czy weekend, bym odpoczęła to było dużo. Tata zmarł w 2007, mama - znaleziona spalona w Lesie Kabackim w 2011. I wtedy wszedł komornik... I trzeba było spłacić jakiś dług. 30.000 zł. Dziś okazuje się, że osoba podająca się za właściciela odebrała kamienicę bezprawnie. Ja pieniądze spłaciłam. I kosztowało mnie to dużo.

Syn ma problemy ze zdrowiem - ma orzeczenie o niepełnosprawności. Chodził do szkoły terapeutycznej. Orzeczenie o autyzmie, ale do tego doszła depresja, więc były dni, gdy w ogóle nie wychodził z domu. Podjęcie pracy stało się niemożliwe. Wtedy cieszyłam się, że mam przyznany zasiłek na niego - teraz wynosi 1477 zł miesięcznie. Na nas oboje.

Długi rosną. Syn wymaga terapii. Wakacje to turnusy rehabilitacyjne - koszt jednego to ok. 7.000 zł. I wtedy decyzja jest prosta. Płacimy za turnus, a reszta czeka.

Reszta... No właśnie. Prąd już nam kiedyś wyłączyli, bo tak czekałam. Nie było już innej kupki, z której mogłam przełożyć. Najzwyczajniej w świecie. 

Przyjemności w życiu? Tak, marzę o tym. O czymś dla siebie. Tylko dla siebie. Ale obecnie w moim życiu nie ma miejsca na to. Ani środków. 

A długi rosną i niestety krzyczą.

Po pierwsze - dług za czynsz z sądowym wezwaniem do zapłaty - kwota 5.546,18 zł

Po drugie - pomalowanie pokoju Miśka i wymiana podłogi. Nasze mieszkanie było malowane w 2002 roku i od tego czasu nie mam pieniędzy choćby na odnowienie. Jedyny pokój, który chce zrobić to syna pokój. Nic więcej. Sprzedałam jego stare łóżko - dostałam 500 zł. To wystarczy na farby, może część paneli na podłogę. Za malowanie i położenie paneli muszę zapłacić. 1250 zł. 

To wszystko mnie przerasta już. Psychicznie. Dlatego, że czuję, że zawiodłam. Że nie daję już rady. Że nie czuję dobrze prosząc o pomoc. Że chciałabym być niezależna. 


- pisze Magda Brzeska prosząc o pomoc

Pomocy Magdzie Brzeskiej można udzielić TUTAJ

cyk/k


 

Polecane
Emerytury
Stażowe