Prezydent: Z Donaldem Tuskiem nie jesteśmy kolegami, ale mówimy w tym samym języku, znamy się

Prezydent Piotr Duda w trakcie rozmowy z Piotrem Witwickim z tygodnika "Plus Minus" nawiązał do wymiany zdań z Donaldem Tuskiem, która niedawno miała miejsce w Brukseli.
 Prezydent: Z Donaldem Tuskiem nie jesteśmy kolegami, ale mówimy w tym samym języku, znamy się
/ prezydent.pl

- Zdumiała mnie ta ocena. Spotkało się dwóch ludzi na gruncie obcego kraju i międzypaństwowej instytucji. Nie jesteśmy może kolegami, ale mówimy w tym samym języku i się znamy. Zamieniliśmy kilka zdań. Głównie żartowaliśmy, żeby rozładować napięcie. On miał zaraz wystąpienie, ja też miałem wystąpienie -

powiedział prezydent Andrzej Duda. 

W dalszej części rozmowy prezydent nawiązał do prób wspólnego świętowania stulecia niepodległości przez formacje polityczne, które niedawno w Krakowie zaproponował Tusk. 

- Nie trzeba żadnego specjalnego pojednania, żeby uczcić wspólnie stulecie odzyskania niepodległości. To święto samo w sobie jest tak ważne, symboliczne i wyjątkowe, że powinniśmy wspólnie je obchodzić. Przecież we wspólnym świętowaniu nie chodzi o to, żeby nagle pan prezes Jarosław Kaczyński miał poglądy jak pan przewodniczący Grzegorz Schetyna, a Schetyna jak ja. To jest niemożliwe. (...) Jedna rzecz jest istotna i mówię o tym od początku mojej działalności, więc Donald Tusk mnie nie wyprzedził. Mamy takie elementy w państwowym przeżywaniu, które są elementami wspólnymi: pamięć i cześć wobec Konstytucji 3 maja i jej twórców oraz pamięć ojców naszej niepodległości. Politycy PSL są wobec mnie krytyczni, ale możemy iść razem pod pomnik Wincentego Witosa. Tu nie trzeba żadnego pojednania, bo te elementy są wspólne i już. Chciałbym, żebyśmy razem poszli w marszu niepodległości, i jest to kwestia odpowiedzialności wobec społeczeństwa. Stańmy obok siebie i pokażmy ludziom, że można być razem. Można się nie gryźć. Tak, jak usiadłem z Donaldem Tuskiem i nie rozmawiałem z nim o moim stosunku do decyzji, które są podejmowane w Radzie Europejskiej.

 
- zaznaczył prezydent. 

Źródło: prezydent.pl
kos

 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Prezydent: Z Donaldem Tuskiem nie jesteśmy kolegami, ale mówimy w tym samym języku, znamy się

Prezydent Piotr Duda w trakcie rozmowy z Piotrem Witwickim z tygodnika "Plus Minus" nawiązał do wymiany zdań z Donaldem Tuskiem, która niedawno miała miejsce w Brukseli.
 Prezydent: Z Donaldem Tuskiem nie jesteśmy kolegami, ale mówimy w tym samym języku, znamy się
/ prezydent.pl

- Zdumiała mnie ta ocena. Spotkało się dwóch ludzi na gruncie obcego kraju i międzypaństwowej instytucji. Nie jesteśmy może kolegami, ale mówimy w tym samym języku i się znamy. Zamieniliśmy kilka zdań. Głównie żartowaliśmy, żeby rozładować napięcie. On miał zaraz wystąpienie, ja też miałem wystąpienie -

powiedział prezydent Andrzej Duda. 

W dalszej części rozmowy prezydent nawiązał do prób wspólnego świętowania stulecia niepodległości przez formacje polityczne, które niedawno w Krakowie zaproponował Tusk. 

- Nie trzeba żadnego specjalnego pojednania, żeby uczcić wspólnie stulecie odzyskania niepodległości. To święto samo w sobie jest tak ważne, symboliczne i wyjątkowe, że powinniśmy wspólnie je obchodzić. Przecież we wspólnym świętowaniu nie chodzi o to, żeby nagle pan prezes Jarosław Kaczyński miał poglądy jak pan przewodniczący Grzegorz Schetyna, a Schetyna jak ja. To jest niemożliwe. (...) Jedna rzecz jest istotna i mówię o tym od początku mojej działalności, więc Donald Tusk mnie nie wyprzedził. Mamy takie elementy w państwowym przeżywaniu, które są elementami wspólnymi: pamięć i cześć wobec Konstytucji 3 maja i jej twórców oraz pamięć ojców naszej niepodległości. Politycy PSL są wobec mnie krytyczni, ale możemy iść razem pod pomnik Wincentego Witosa. Tu nie trzeba żadnego pojednania, bo te elementy są wspólne i już. Chciałbym, żebyśmy razem poszli w marszu niepodległości, i jest to kwestia odpowiedzialności wobec społeczeństwa. Stańmy obok siebie i pokażmy ludziom, że można być razem. Można się nie gryźć. Tak, jak usiadłem z Donaldem Tuskiem i nie rozmawiałem z nim o moim stosunku do decyzji, które są podejmowane w Radzie Europejskiej.

 
- zaznaczył prezydent. 

Źródło: prezydent.pl
kos


 

Polecane
Emerytury
Stażowe