Wyborcza kolejny dzień pastwi się nad księdzem Danielem Wachowiakiem
Kolejny dzień i kolejny tekst Wyborczej na temat księdza Daniela Wachowiaka, który decyzją Abp Gądeckiego został przeniesiony z poznańskiej parafii do parafii w Piłce koło Drawska w Puszczy Noteckiej. Ks. Wachowiak znany jest z pracy duszpasterskiej w mediach społecznościowych. Ostatnio odprawił mszę w intencji ponownie wybranego na stanowisko prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka zwanego "Tęczowym Jackiem", co wywołało ogromna irytację środowisk "postępowych".
/ screen YouTube
- K. Daniel Wachowiak to kapłan celebryta, który więcej czasu poświęcał na kontrowersyjne wpisy w internecie, niż na codzienna pracę duszpasterską. W zaciszu Puszczy Noteckiej będzie miał okazję, by zająć się tym, do czego każdy kapłan został powołany - głoszeniem Ewangelii i organizacją życia parafialnego (...) Parafia w Piłce do bogatych nie należy. Trzeba będzie spiąć budżet, zatroszczyć się o rachunki. Jeśli tam z ambony będzie uprawiać politykę, to wierni szybko wystawią mu cenzurkę. Nie zdziwię się, jeśli szybko będą pisać do kurii z prośbą o zmianę. A ja mam nadzieję, że w Puszczy Noteckiej kapłan będzie miał problemy z zasięgiem. Im mniej ks. Wachowiaka w sieci, tym lepiej dla polskiego Kościoła
- pisze w Gazecie Wyborczej, nie ukrywając satysfakcji Tomasz Cylka
