Komitet Społeczny im. Jarosława Ziętary ostro o sprawie publikacji TVN nt. świadka porwania Ziętary

"Ujawnienie informacji ze śledztwa w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary i upublicznienie informacji na temat bardzo ważnego świadka, który widział porwanie dziennikarza może mieć fatalne skutki dla przebiegu procesu oskarżonych o udział w zbrodni" - możemy przeczytać w oświadczeniu Komitetu.
 Komitet Społeczny im. Jarosława Ziętary ostro o sprawie publikacji TVN nt. świadka porwania Ziętary
/ YT, print screen


Interes w upublicznieniu tego rodzaju informacji na temat świadka mają przede wszystkim odpowiedzialni za zamordowanie dziennikarza – zarówno oskarżeni u udział w porwaniu Ziętary jak i osoby, którym nie postawiono zarzutów, lecz są w sprawę zamieszani. To oni dysponują danymi adresowymi świadka, które pozwoliły dziennikarzom dotrzeć do niego.  Dane te nie są dostępne dla mediów, dziennikarze nie mają bowiem dostępu do akt sądowych i śledztwa Prokuratury Krajowej, które prowadzone jest w ścisłej tajemnicy

- twierdzi autor oświadczenia Krzysztof Kaźmierczak, dziennikarz, który od wielu lat zajmował się sprawą Ziętary.
 


Publikacja ma sensacyjną formę, ale realnie nie wnosi nic pozytywnego do sprawy Ziętary. Jej skutkami może być  załamanie procesu przeciwko oskarżonym o udział w porwaniu. O takim zagrożeniu świadczy ruch, jaki w dniu publikacji dziennikarzy wykonał twórca dawnego holdingu Elektromis oświadczając, że rzekomo miał być szantażowany przez świadka, któremu był poświęcony materiał dziennikarzy Superwizjera TVN i Głosu Wielkopolskiego. Bardzo prawdopodobne, że taki właśnie cel – osłabienie wiarygodności lub wręcz kompromitacja świadka przed złożeniem przez niego zeznań przed sądem  – stał za przekazaniem dziennikarzom informacji  pozwalających dotrzeć do świadka porwania Jarosława Ziętary

- uznaje Kaźmierczak.

Całość oświadczenia dostępna TUTAJ

Dłuższa rozmowa wywiązała się także w tej sprawie w mediach społecznościowych:








adg

źródło: jarek.sledczy.pl, fb

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Inwestycja warta miliardy. Polski gigant zdecydował z ostatniej chwili
Inwestycja warta miliardy. Polski gigant zdecydował

KGHM Polska Miedź S.A. wybuduje trzy nowe szyby górnicze na terenie Zagłębia Miedziowego. Zarząd Spółki podjął decyzję o rozpoczęciu prac w zakresie rozpoznania geologiczno-hydrogeologicznego dla projektów: GG-2 "Odra", Retków oraz Gaworzyce.

Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków za dymisją premiera [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków za dymisją premiera [SONDAŻ]

Po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, próbach podważenia legalności wyboru Karola Nawrockiego przez środowiska KO i napięciach w koalicji rządzącej, nasila się kryzys związany z przywództwem Donalda Tuska.

Paryż znosi stuletni zakaz. Komunikat dla mieszkańców i turystów z ostatniej chwili
Paryż znosi stuletni zakaz. Komunikat dla mieszkańców i turystów

W Paryżu po raz pierwszy od ponad wieku można legalnie wskoczyć do Sekwany. Władze miasta otworzyły trzy specjalne kąpieliska, z których mieszkańcy i turyści mogą korzystać za darmo do 31 sierpnia.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Ewakuowano 200 osób z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Ewakuowano 200 osób

Na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Ewakuowano ok. 200 osób.

Niemiecki gigant zamyka sklepy. Ludzie stracą pracę tylko u nas
Niemiecki gigant zamyka sklepy. Ludzie stracą pracę

Sieć handlowa Kaufland planuje zamknąć w 2025 roku swoje sklepy sklepów, m.in. w Recklinghausen, Dortmundzie-Mengede i Lübbenau, a także dwie lokalizacje w Badenii-Wirtembergii (np. Sigmaringen). Powodem są trudności ekonomiczne w poszczególnych regionach

Nie żyje gwiazdor kina. Miał 56 lat Wiadomości
Nie żyje gwiazdor kina. Miał 56 lat

Julian McMahon, australijski aktor znany z ról w popularnych serialach i filmach, zmarł w wieku 56 lat. Odszedł w środę w Clearwater na Florydzie po walce z rakiem.

Były prominentny polityk Platformy wyśmiał Tuska na platformie X z ostatniej chwili
Były prominentny polityk Platformy wyśmiał Tuska na platformie X

Premier Donald Tusk napisał w sobotę o koalicyjnej ofensywie po przegranych wyborach prezydenckich. "Do ofensywy? To raczej przejdzie Karol Nawrocki" – odparł były prominentny działacz PO Jacek Protasiewicz.

Sytuacja na granicy. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Sytuacja na granicy. Jest komunikat policji

W związku z czasowym przywróceniem kontroli granicznej oraz podwyższonym poziomem zagrożeń Polska Policja wydała komunikat dotyczący ograniczeń w lotach dronami. Nowe zasady obowiązują od wczoraj i mają potrwać do 5 sierpnia 2025 roku, choć jak podkreślają służby, mogą zostać przedłużone.

Rekordowo niski poziom wód. Wisła i Narew z historycznymi spadkami Wiadomości
Rekordowo niski poziom wód. Wisła i Narew z historycznymi spadkami

Poziom wody w Wiśle na stacji Warszawa-Bulwary spadł do 15 cm - to najniższy zanotowany poziom w tym miejscu od początku pomiarów. Kolejny rekord padł też na narewskiej stacji Nowogród. W całej Polsce w 25 punktach odnotowano poziom wody poniżej minimum okresowego.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Lotnisko Rzeszów-Jasionka modernizuje pas startowy i drogę kołowania, tym samym przygotowując się na większy ruch pasażerski i wojskowy.

REKLAMA

Komitet Społeczny im. Jarosława Ziętary ostro o sprawie publikacji TVN nt. świadka porwania Ziętary

"Ujawnienie informacji ze śledztwa w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary i upublicznienie informacji na temat bardzo ważnego świadka, który widział porwanie dziennikarza może mieć fatalne skutki dla przebiegu procesu oskarżonych o udział w zbrodni" - możemy przeczytać w oświadczeniu Komitetu.
 Komitet Społeczny im. Jarosława Ziętary ostro o sprawie publikacji TVN nt. świadka porwania Ziętary
/ YT, print screen


Interes w upublicznieniu tego rodzaju informacji na temat świadka mają przede wszystkim odpowiedzialni za zamordowanie dziennikarza – zarówno oskarżeni u udział w porwaniu Ziętary jak i osoby, którym nie postawiono zarzutów, lecz są w sprawę zamieszani. To oni dysponują danymi adresowymi świadka, które pozwoliły dziennikarzom dotrzeć do niego.  Dane te nie są dostępne dla mediów, dziennikarze nie mają bowiem dostępu do akt sądowych i śledztwa Prokuratury Krajowej, które prowadzone jest w ścisłej tajemnicy

- twierdzi autor oświadczenia Krzysztof Kaźmierczak, dziennikarz, który od wielu lat zajmował się sprawą Ziętary.
 


Publikacja ma sensacyjną formę, ale realnie nie wnosi nic pozytywnego do sprawy Ziętary. Jej skutkami może być  załamanie procesu przeciwko oskarżonym o udział w porwaniu. O takim zagrożeniu świadczy ruch, jaki w dniu publikacji dziennikarzy wykonał twórca dawnego holdingu Elektromis oświadczając, że rzekomo miał być szantażowany przez świadka, któremu był poświęcony materiał dziennikarzy Superwizjera TVN i Głosu Wielkopolskiego. Bardzo prawdopodobne, że taki właśnie cel – osłabienie wiarygodności lub wręcz kompromitacja świadka przed złożeniem przez niego zeznań przed sądem  – stał za przekazaniem dziennikarzom informacji  pozwalających dotrzeć do świadka porwania Jarosława Ziętary

- uznaje Kaźmierczak.

Całość oświadczenia dostępna TUTAJ

Dłuższa rozmowa wywiązała się także w tej sprawie w mediach społecznościowych:








adg

źródło: jarek.sledczy.pl, fb

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe