"Jak lepiej stanowić prawo". Adam Bodnar pisze do Mateusza Morawieckiego list z pouczeniem...

Na stronie internetowej rzecznika praw obywatelskich opublikowano list skierowany do premiera Mateusza Morawieckiego. RPO Adam Bodnar poucza w nim szefa rządu, jak powinno się stanowić prawo, a także domaga się przedstawienia obecnych i planowanych działań Rady Ministrów "w celu usunięcia słabości rządowego procesu legislacyjnego".
 "Jak lepiej stanowić prawo". Adam Bodnar pisze do Mateusza Morawieckiego list z pouczeniem...
/ screen YT

- Pragnę zwrócić uprzejmie uwagę Pana Premiera, że w czasach, kiedy normowana materia jest coraz bardziej złożona, odpowiednia analiza, skutkująca uzyskaniem wiarygodnych informacji, jest warunkiem koniecznym prawidłowo przeprowadzonego testu proporcjonalności, która stanowi jedną z przesłanek dopuszczalnych konstytucyjnie ograniczeń praw i wolności człowieka i  obywatela (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP) 


- napisał Adam Bodnar do premiera. Twierdzi, że podstawą wystąpienia są wyniki kontroli NIK dotyczącej rządowego procesu legislacyjnego. 
 

Żeby poprawnie przygotować zmianę prawa, należy trzymać się stałych reguł. Warto wiedzieć, że pierwszym krokiem – na etapie przygotowania założeń do ustawy – jest rozpoznanie problemu i analiza możliwych skutków zaproponowanych rozwiązań (czyli – kogo zmiana dotyczy, ile będzie kosztować, jak z takim problemem radzą sobie inni, jakie są alternatywy). Jest to dokument formalny


- poucza RPO. 
 

Następnie powstaje konkretny projekt zmiany prawa, a do niego dołączana jest „ocena skutków regulacji” (OSR), która je precyzyjnie wylicza. Potem zaczynają się uzgodnienia i konsultacje. Wszystko to służy temu, żeby prawo zadziałało zgodnie z zamierzeniami projektodawcy i nie miało niepożądanych skutków dla obywateli.

Cały ten proces nazywa się „oceną wpływu”. Rzecznik uznaje go za niezwykle istotny, szczególnie w pracach legislacyjnych nad aktami normatywnymi zakładającymi ingerencję w prawa i wolności człowieka i obywatela


- czytamy.
 

Dla procesu legislacyjnego szczególnie istotna jest zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa. Jak przypomina RPO, Trybunał Konstytucyjny podkreślał, że wyraża się ona w takim stanowieniu i stosowaniu prawa, "by nie stawało się ono swoistą pułapką dla obywatela i aby mógł on układać swoje sprawy w zaufaniu, iż nie naraża się na prawne skutki, których nie mógł przewidzieć w momencie podejmowania decyzji”. „Przyjmowane przez ustawodawcę nowe unormowania nie mogą zaskakiwać ich adresatów, którzy powinni mieć czas na dostosowanie się do zmienionych regulacji i spokojne podjęcie decyzji co do dalszego postępowania". Zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wyraża się zatem w funkcjonowaniu systemu prawa przy uznaniu bezpieczeństwa i pewności prawnej za jedne z jego najważniejszych wewnętrznych zasad.

W ocenie RPO tworzenie i funkcjonowanie takiego systemu jest możliwe jedynie wtedy, gdy poszczególne etapy procesu legislacyjnego są oparte na odpowiednich badaniach i wiedzy. Proces legislacyjny w  Polsce przeszedł długą drogę, podczas której wypracowano narzędzia służące jego przejrzystości oraz uwzględnieniu udziału obywateli. Jednym z takich mechanizmów jest właśnie ocena wpływu - wskazuje Rzecznik. Dlatego z niepokojem przyjął wnioski NIK, która zbadała kwestię  oceny wpływu w ramach rządowego procesu legislacyjnego.

Jak głosi raport pokontrolny NIK,  w ramach „oceny wpływu” opracowywano trzy dokumenty: test regulacyjny (obecnie niesporządzany), ocenę skutków regulacji (OSR) oraz ocenę skutków regulacji ex post (żadna zmiana prawa nie zaczyna się od zera, zatem trzeba sprawdzić, jak zadziałały poprzednie regulacje i jak to się miało do ich założeń).

Analiza 20 objętych kontrolą przez NIK procesów legislacyjnych wskazuje, że „ocena wpływu” nie jest powszechnie postrzegana jako instrument doskonalenia prawa, wspomagający podejmowanie decyzji przez decydentów politycznych. Gdy dominuje aspekt polityczny, „ocena wpływu” jest głównie realizacją wymogu formalnego – uznała Izba.


- pisze Adam Bodnar.

W ocenie NIK bagatelizowanie „oceny wpływu” rodzi słabości polegające przede wszystkim na:

dokonywaniu oceny przewidywanych skutków społeczno-gospodarczych regulacji, stanowiącej istotny element „oceny wpływu”, dopiero na etapie gotowej już regulacji;
znikomej roli zespołów ds. OSR;
niestosowaniu lub ograniczonym stosowaniu Wytycznych, opracowanych w 2015 r. przez Ministerstwo Gospodarki wraz z KPRM;
ograniczonym korzystaniu z możliwości, jakie niosą ze sobą konsultacje publiczne;
sporadycznym planowaniu przeprowadzenia OSR ex-post ustaw.
Rzecznik podkreślił, że proceduralny wymóg przeprowadzenia badań w procesie legislacyjnym pozwala na zachowanie przez ustawodawcę swobody w wyborze rozwiązania legislacyjnego przy jednoczesnym przejrzystym zaprezentowaniu branych pod uwagę alternatywnych rozwiązań. Ma to również istotne znaczenie wobec perspektywy oceny przyjętych rozwiązań przez Trybunał Konstytucyjny.

Dlatego Adam Bodnar zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o przedstawienie obecnych i planowanych działań Rady Ministrów w celu usunięcia słabości rządowego procesu legislacyjnego wykazanych przez NIK.


- kończy swój list RPO.

źródło: rpo.gov.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata z ostatniej chwili
Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata

Gorąco wokół Pałacu Buckingham. W ostatnim czasie media skoncentrowane były głownie na królu Karolu III i Kate Middleton ze względu na ich stan zdrowia. Tymczasem Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę.

Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi z ostatniej chwili
Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi

Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi - powiedział w wywiadzie dla "Faktu" prezydent Andrzej Duda.

Nie nadają się kompletnie. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Nie nadają się kompletnie". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu programu „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych zawrzało.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

W pierwszym kwartale roku funkcjonariusze SG zatrzymali 119 osób zaangażowanych w organizowanie i pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu przez cudzoziemców granicy państwowej - przekazał PAP p.o. rzecznika prasowego SG mjr Andrzej Juźwiak. 94 zatrzymanych to cudzoziemcy, a wśród nich 48 to obywatele Ukrainy.

Tadeusz Płużański: Maria Wittek - polska generał z Virtuti Militari Wiadomości
Tadeusz Płużański: Maria Wittek - polska generał z Virtuti Militari

19 kwietnia 1997 r. w Warszawie zmarła Maria Wittek, członek Polskiej Organizacji Wojskowej, komendant Przysposobienia Wojskowego Kobiet i Wojskowej Służby Kobiet, pierwsza Polka mianowana na stopień generała Wojska Polskiego.

Koniec pewnej epoki: gwiazdor podjął decyzję o odejściu z Realu Madryt z ostatniej chwili
Koniec pewnej epoki: gwiazdor podjął decyzję o odejściu z Realu Madryt

Kapitan Realu Madryt Nacho według informacji portalu Marca poinformował już swój klub, że po tym sezonie opuści on Santiago Bernabeu.

Historycznego starcie myśliwców - człowiek zmierzył się ze sztuczną inteligencją z ostatniej chwili
Historycznego starcie myśliwców - człowiek zmierzył się ze sztuczną inteligencją

Armia Stanów Zjednoczonych przeprowadziła po raz pierwszy ćwiczenie, w którym człowiek za sterami samolotu starł się z maszyną kierowaną przez sztuczną inteligencję (AI) - poinformowała w piątek telewizja Sky, powołując się na Agencję d.s. Zaawansowanych Projektów Obronnych (DARPA).

Deutsche Quelle: Scholz pojechał do Pekinu na skargę Wiadomości
Deutsche Quelle: Scholz pojechał do Pekinu na skargę

Kanclerz Olaf Scholz poleciał do Chin z pakietem zawoalowanych skarg i postulatów bynajmniej nie ograniczających się do kwestii związanych z wojną na Ukrainie. Na niecały tydzień przed wylotem Scholza do Azji, Izba Handlu Zagranicznego (AHK) opublikowano wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 150 niemieckich przedsiębiorstw obecnych na chińskim rynku.

Bezczelny wpis niemieckiego ambasadora na temat zagłady Żydów. Jest komentarz Przemysława Czarnka z ostatniej chwili
Bezczelny wpis niemieckiego ambasadora na temat zagłady Żydów. Jest komentarz Przemysława Czarnka

Niemiecki ambasador zadeklarował, że jego kraj wesprze... renowacji drzwi do warszawskiej synagogi. W swoim wpisie nie wspomniał on jednak, kto zgotował polskim Żydom piekło na ziemi.

Proces Donalda Trumpa: mężczyzna podpalił się przed sądem [WIDEO] z ostatniej chwili
Proces Donalda Trumpa: mężczyzna podpalił się przed sądem [WIDEO]

Nieznany mężczyzna podpalił się pod budynkiem sądu na Manhattanie, gdzie odbywa się proces Donalda Trumpa. Jego tożsamość i przyczyny podpalenia nie są dotąd znane.

REKLAMA

"Jak lepiej stanowić prawo". Adam Bodnar pisze do Mateusza Morawieckiego list z pouczeniem...

Na stronie internetowej rzecznika praw obywatelskich opublikowano list skierowany do premiera Mateusza Morawieckiego. RPO Adam Bodnar poucza w nim szefa rządu, jak powinno się stanowić prawo, a także domaga się przedstawienia obecnych i planowanych działań Rady Ministrów "w celu usunięcia słabości rządowego procesu legislacyjnego".
 "Jak lepiej stanowić prawo". Adam Bodnar pisze do Mateusza Morawieckiego list z pouczeniem...
/ screen YT

- Pragnę zwrócić uprzejmie uwagę Pana Premiera, że w czasach, kiedy normowana materia jest coraz bardziej złożona, odpowiednia analiza, skutkująca uzyskaniem wiarygodnych informacji, jest warunkiem koniecznym prawidłowo przeprowadzonego testu proporcjonalności, która stanowi jedną z przesłanek dopuszczalnych konstytucyjnie ograniczeń praw i wolności człowieka i  obywatela (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP) 


- napisał Adam Bodnar do premiera. Twierdzi, że podstawą wystąpienia są wyniki kontroli NIK dotyczącej rządowego procesu legislacyjnego. 
 

Żeby poprawnie przygotować zmianę prawa, należy trzymać się stałych reguł. Warto wiedzieć, że pierwszym krokiem – na etapie przygotowania założeń do ustawy – jest rozpoznanie problemu i analiza możliwych skutków zaproponowanych rozwiązań (czyli – kogo zmiana dotyczy, ile będzie kosztować, jak z takim problemem radzą sobie inni, jakie są alternatywy). Jest to dokument formalny


- poucza RPO. 
 

Następnie powstaje konkretny projekt zmiany prawa, a do niego dołączana jest „ocena skutków regulacji” (OSR), która je precyzyjnie wylicza. Potem zaczynają się uzgodnienia i konsultacje. Wszystko to służy temu, żeby prawo zadziałało zgodnie z zamierzeniami projektodawcy i nie miało niepożądanych skutków dla obywateli.

Cały ten proces nazywa się „oceną wpływu”. Rzecznik uznaje go za niezwykle istotny, szczególnie w pracach legislacyjnych nad aktami normatywnymi zakładającymi ingerencję w prawa i wolności człowieka i obywatela


- czytamy.
 

Dla procesu legislacyjnego szczególnie istotna jest zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa. Jak przypomina RPO, Trybunał Konstytucyjny podkreślał, że wyraża się ona w takim stanowieniu i stosowaniu prawa, "by nie stawało się ono swoistą pułapką dla obywatela i aby mógł on układać swoje sprawy w zaufaniu, iż nie naraża się na prawne skutki, których nie mógł przewidzieć w momencie podejmowania decyzji”. „Przyjmowane przez ustawodawcę nowe unormowania nie mogą zaskakiwać ich adresatów, którzy powinni mieć czas na dostosowanie się do zmienionych regulacji i spokojne podjęcie decyzji co do dalszego postępowania". Zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wyraża się zatem w funkcjonowaniu systemu prawa przy uznaniu bezpieczeństwa i pewności prawnej za jedne z jego najważniejszych wewnętrznych zasad.

W ocenie RPO tworzenie i funkcjonowanie takiego systemu jest możliwe jedynie wtedy, gdy poszczególne etapy procesu legislacyjnego są oparte na odpowiednich badaniach i wiedzy. Proces legislacyjny w  Polsce przeszedł długą drogę, podczas której wypracowano narzędzia służące jego przejrzystości oraz uwzględnieniu udziału obywateli. Jednym z takich mechanizmów jest właśnie ocena wpływu - wskazuje Rzecznik. Dlatego z niepokojem przyjął wnioski NIK, która zbadała kwestię  oceny wpływu w ramach rządowego procesu legislacyjnego.

Jak głosi raport pokontrolny NIK,  w ramach „oceny wpływu” opracowywano trzy dokumenty: test regulacyjny (obecnie niesporządzany), ocenę skutków regulacji (OSR) oraz ocenę skutków regulacji ex post (żadna zmiana prawa nie zaczyna się od zera, zatem trzeba sprawdzić, jak zadziałały poprzednie regulacje i jak to się miało do ich założeń).

Analiza 20 objętych kontrolą przez NIK procesów legislacyjnych wskazuje, że „ocena wpływu” nie jest powszechnie postrzegana jako instrument doskonalenia prawa, wspomagający podejmowanie decyzji przez decydentów politycznych. Gdy dominuje aspekt polityczny, „ocena wpływu” jest głównie realizacją wymogu formalnego – uznała Izba.


- pisze Adam Bodnar.

W ocenie NIK bagatelizowanie „oceny wpływu” rodzi słabości polegające przede wszystkim na:

dokonywaniu oceny przewidywanych skutków społeczno-gospodarczych regulacji, stanowiącej istotny element „oceny wpływu”, dopiero na etapie gotowej już regulacji;
znikomej roli zespołów ds. OSR;
niestosowaniu lub ograniczonym stosowaniu Wytycznych, opracowanych w 2015 r. przez Ministerstwo Gospodarki wraz z KPRM;
ograniczonym korzystaniu z możliwości, jakie niosą ze sobą konsultacje publiczne;
sporadycznym planowaniu przeprowadzenia OSR ex-post ustaw.
Rzecznik podkreślił, że proceduralny wymóg przeprowadzenia badań w procesie legislacyjnym pozwala na zachowanie przez ustawodawcę swobody w wyborze rozwiązania legislacyjnego przy jednoczesnym przejrzystym zaprezentowaniu branych pod uwagę alternatywnych rozwiązań. Ma to również istotne znaczenie wobec perspektywy oceny przyjętych rozwiązań przez Trybunał Konstytucyjny.

Dlatego Adam Bodnar zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o przedstawienie obecnych i planowanych działań Rady Ministrów w celu usunięcia słabości rządowego procesu legislacyjnego wykazanych przez NIK.


- kończy swój list RPO.

źródło: rpo.gov.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe