Niemiecka gazeta: "Powinno powstrzymać się budowę gazociągu Nord Stream 2"

– Na przykładzie działań na Morzu Azowskim staje się jasne, że Putin nie zakończył jeszcze swojej wojny przeciwko Ukrainie. Dlatego trzeba teraz pilnie zatrzymać budowę drugiej nitki gazociągu Nord Stream. Jeszcze Rosja jest uzależniona od eksportu swojego gazu do Europy przez teren Ukrainy. Tak długo jak tak pozostanie, Kreml nie może sobie pozwolić na zbyt wielkie fajerwerki na Ukrainie. Ale tylko jak Nord Stream 2 zacznie działać to ograniczenie odpadnie – stwierdza "Frankfurter AllgemeineZeitung".
Działania na arenie międzynarodowej porusza również inny niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung",
– Petro Poroszenko - inaczej niż w przypadku poprzednich ataków - "chce, by ukraiński parlament ogłosił stan wojenny. Zbliżające się wybory mogą się skończyć dla niego porażką, dlatego to dla niego dobrze, że może przełożyć je w atmosferze patriotycznego dramatu. Także odwrócenie uwagi jest na rękę Władimirowi Putinowi w Moskwie. Gdyby odbyły się teraz wybory, według sondaży mógłby on liczyć tylko na 56 proc. głosów – tak źle nie było od czasu aneksji Krymu – czytamy w niemieckim dzienniku
"Die Welt" podkreśla, że spięcie na Morzu Czarnym jest w smak nie tylko prezydentowi Rosji
– 31 marca mają odbyć się na Ukrainie wybory prezydenckie, a szanse obecnego prezydenta Poroszenki na reelekcję są niewielkie. W zależności od sondażu może on liczyć na drugie lub trzecie miejsce, jego wielka konkurentka Julia Tymoszenko jest na prowadzeniu"."Eskalacja jest na rękę nie tylko Putinowi": prezydent Ukrainy Petro Poroszenko – opisuje "Die Welt"
Źródło: dw.com
GT