Ks. Kazimierz Sowa na Facebooku o "ryczącym z oburzenia prawactwie". O co chodzi?

– Nominację na ambasadora USA w Polsce dla Pani Mosbacher uważałem i uważam za nieszczęśliwy zbieg okoliczności zarówno dla Polski jak i Stanów oraz wynik osobistych układów części republikańskiego establishmentu. Niemniej, widok ryczącego z oburzenia prawactwa reagującego świętym oburzeniem na wysłanie do Morawieckiego listu z przypomnieniem co to jest wolność słowa i dlaczego Amerykanie są do niej przywiązani w dużej części ten absmak mi wynagradza.Ps. Kopia listu - jego dość bezpośrednia treść, przyznam, nie pozostawia wątpliwości jak polskie władze traktuje Biały Dom – napisał ks. Sowa.
Źródło: Facebook.com
GT