100 lat temu Polki otrzymały prawa wyborcze

Ruch emancypacyjny na ziemiach polskich rozwija się od połowy XIX wieku, ale na początku XX stulecia przybiera na sile. W tym czasie kobiety domagają się równouprawnienia niemal na całym świecie, jednak sytuacja Polek jest szczególna – na mapie od dziesięcioleci nie istnieje państwo polskie.
Podczas gdy brytyjskie czy francuskie sufrażystki wywierają presję na rząd, domagając się równych praw, one rozproszone po trzech zaborach muszą walczyć nie tylko o prawa kobiet. Toczy się przecież bój o wolność, sprawiedliwość i równouprawnienie – dla wszystkich Polaków pozbawionych ojczyzny. Polskim emancypantkom zarzuca się, że wszystkie siły powinny być skupione na jednej bitwie - o niepodległość.
Tymczasem one są zdeterminowane, by walczyć o podwójną wolność – Polski i Polek. Działają na wszystkich frontach boju o niepodległość. Matki, żołnierki, działaczki społeczne, organizatorki tajnej oświaty. To one wychowały pokolenia polskich patriotów, to one dbały o znajomość polskiej kultury i języka. Pisały broszury propagandowe, organizowały wiece, zbierały pieniądze na wojsko, działały w podziemiu niepodległościowym, brały udział w akcjach wywiadowczych i kurierskich, walczyły też z bronią w ręku – niejednokrotnie w męskim przebraniu. Uczestniczyły w Polskiej Organizacji Wojskowej, tworzyły Ochotniczą Legię Kobiet. Wierzyły, że, gdy przyjdzie niepodległość, będzie dla wszystkich. Ale, gdy pod koniec Wielkiej Wojny rozpoczynają się dyskusje o przyszłym państwie polskim – konstytucji, ordynacji wyborczej – w żadnym z oficjalnym projektów nie ma mowy o kobietach. Wtedy przejmują inicjatywę. Organizują zjazdy, tworzą komitety i związki, wydają broszury i odezwy – wreszcie w listopadzie 1918 roku mogą mówić o podwójnym zwycięstwie.
Pierwsze posłanki
Pierwsze wybory do Sejmu Ustawodawczego w pozaborowej Polsce odbyły się 26 stycznia 1919 roku. 10 lutego parlamentarzyści przekroczyli progi budynku dawnego Instytutu Aleksandryjsko-Maryjskiego dla Panien przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Tam odbyło się posiedzenie, podczas którego, po raz pierwszy w historii Polski, w ławach poselskich zasiadły kobiety. Były to: Gabriela Balicka, Jadwiga Dziubińska, Irena Kosmowska, Maria Moczydłowska, Zofia Moraczewska, Anna Piasecka, Zofia Sokolnicka oraz Franciszka Wilczkowiakowa.
Reprezentowały niemal wszystkie partie polityczne. Zasiadały w komisjach: konstytucyjnej, oświatowej, opieki społecznej, zajmując się sprawami zaniedbywanymi przez mężczyzn. Udało im się zmienić przepisy prawa cywilnego związane z prawami kobiet, ochroną kobiet i młodocianych, zwalczaniem handlu kobietami i dziećmi. Wydały nowoczesną na tamte czasy ustawę o opiece społecznej, a projekt ustawy o sprzedaży i wyrobie spirytusu i napojów alkoholowych stał się wzorem dla wielu państw europejskich. W sumie w całym dwudziestoleciu międzywojennym było około 50 parlamentarzystek.
Źródło: prezydent.pl
kos