Karuzela z blogerami. Grzegorz Gołębiewski: Rozmontować Polskę 

Nic nie działa na elektorat tak, jak powinno już od dawna działać. Przeklęte 38 proc. dla PiS. Ciągle jednak w Brukseli, Berlinie, Moskwie i w siedzibie PO dominuje przekonanie, że uda się rozbujać nastroje społeczne albo przynajmniej skłócić obóz władzy, i w efekcie obalić rząd. Jeśli nie KNF, to już za moment coś wyskoczy, co zmieni radykalnie nastawienie do rządu Mateusza Morawieckiego i PiS.
 Karuzela z blogerami. Grzegorz Gołębiewski: Rozmontować Polskę 
/ pixabay.com
Nie ma tu żadnych hamulców, działanie na szkodę Polski, jej wizerunku stało się wręcz dobrym zwyczajem. Jeśli politycy PiS występują na forum europejskim przeciwko dyskryminującym procedurom, jakie Jugendamt stosuje wobec rodziców niebędących obywatelami Niemiec, to europosłanka PO Julia Pitera staje w obronie niemieckiego urzędu. Coś, co jeszcze rok temu niektórych szokowało, jak choćby głosowanie za rezolucjami PE przeciwko Polsce, dziś jest normą. Albo Polska będzie taka, jaka była, albo nie będzie jej wcale – taki w zasadzie jest przekaz opozycji. Dlatego można w perfidny sposób uderzać w system finansowy państwa, nakręcając spiralę agresji i histerii wokół rozmowy bankowca z byłym już szefem KNF. Udany cios w system finansowy państwa, krach na giełdzie, ucieczka inwestorów, panika klientów banków – to są marzenia PO. Nie mając żadnego, ale to żadnego planu alternatywnego dla Polski, planem staje się to, czego oczekuje Zachód: kapitulacji własnej polityki międzynarodowej.

Grzegorz Schetyna czy Donald Tusk nie mogą mieć żadnego alternatywnego planu, ponieważ nigdy takiego nie mieli, ani w 2007 r., ani teraz. Nie było żadnych propaństwowych pryncypiów, żadnej strategii dla gospodarki czy polityki społecznej. Wizja PO to był zbiór luźnych haseł, na tyle ogólnych, ale i na tyle atrakcyjnych dla wielkomiejskiego elektoratu, że chwyciło w połączeniu z wizją pisowskiego Armagedonu. I nic się nie zmieniło od tamtego czasu poza jednym: prowadzeniem jawnej antypolskiej polityki. Od sądów, przez Mierzeję Wiślaną i stałe bazy USA w Polsce, aż po ów niemiecki Jugendamt. To nie są przypadkowe działania i to nie jest margines, to jest program opozycji na długie lata. Polska ma wrócić do korytarza niemieckiego, bo burzy porządek europejski, jaki wymarzyli sobie w Berlinie i w Moskwie. Paryż w tym wszystkim jest o tyle żałosny i oczywiście sam Macron, że nie mając żadnej własnej idei, stał się tylko nieudaczną papugą Berlina. 

Na rzeczywistość nie można się jednak obrażać. Nie ma sensu szafować hasłem targowicy, przecież to jest jasne i oczywiste. Takiego przeciwnika ma Prawo i Sprawiedliwość, takiego przeciwnika ma Polska, niezależnie od tego, że część wyborców ochoczo na niego głosuje. To jest realna polityka, tak ona dziś w Polsce wygląda i to się szybko nie zmieni. Platforma w obecnej postaci zniknie wtedy, gdy PiS nie da się podzielić i będzie z determinacją realizował swoją politykę wewnętrzną i zewnętrzną, gdy przekona nieprzekonanych, że warto uwierzyć w siłę swojego kraju i wyzbyć się postkolonialnego myślenia. Recepta jest prosta, bo cele przeciwnika zostały jasno zdefiniowane i nie ma już żadnych złudzeń co do tego, o co chodzi Tuskowi i Schetynie.

Grzegorz Gołębiewski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (48/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników z ostatniej chwili
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników

W kwietniu 35 proc. badanych opowiedziało się jako zwolennicy rządu Donalda Tuska, 37 proc. jako przeciwnicy, a 25 proc. zadeklarowało obojętność - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Oznacza to, że w zeszłym miesiącu nieznacznie obniżyła się zarówno liczba zwolenników, jak i przeciwników rządu.

Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy Wiadomości
Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według ukraińskiego kontrwywiadu, to była operacja rosyjskich służb. Jak to możliwe, że po ponad dwóch latach pełnoskalowej wojny w otoczeniu Zełenskiego, na tak wysokim szczeblu działają agenci rosyjscy?

Mnie to przeraża. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Mnie to przeraża". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Tancerka Agnieszka Kaczorowska w ostatnim wywiadzie z Plejadą powiedziała, co sądzi o "Tańcu z gwiazdami". Padły mocne słowa.

Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wysłał list do członków Prawa i Sprawiedliwości. Apeluje w nim o wsparcie nowego projektu: Stowarzyszenia i Fundacji Biało-Czerwoni.

Nie żyje znana aktorka z ostatniej chwili
Nie żyje znana aktorka

Media obiegła informacja o śmierci aktorki Susan Buckner. Najlepiej znana była z roli cheerleaderki Patty Simcox w komedii Grease z 1978 roku.

Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną. Zaskakująca propozycja Ukrainy z ostatniej chwili
"Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną". Zaskakująca propozycja Ukrainy

Gdyby Polska pomogła Ukrainie ochronić przynajmniej część przestrzeni powietrznej na zachodzie kraju, zwiększyłoby to naszą skuteczność w odpieraniu rosyjskich ataków; moglibyśmy dzięki temu przenieść nasze zasoby w bardziej potrzebne miejsca - ocenił we wtorek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Illa Jewłasz.

Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim

Od 29 kwietnia na opolskim odcinku Kanału Gliwickiego wyłowiono prawie półtorej tony martwych ryb - poinformowało we wtorek PAP biuro prasowe wojewody opolskiego. Dodano, że służby wojewody prowadzą monitoring wód m.in. pod kątem zakwitu złotej algi.

Dopiero teraz zaczynam rozumieć. Szczere wyznanie Świątek z ostatniej chwili
"Dopiero teraz zaczynam rozumieć". Szczere wyznanie Świątek

Iga Świątek przygotowuje się do turnieju Italian Open, który odbędzie się w dniach 6–19 maja w Rzymie. W jednym z ostatnich wywiadów opowiedziała, jak mierzy się ze skutkami rosnącej popularności.

Białoruś: Władze ogłosiły nagłą inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej z ostatniej chwili
Białoruś: Władze ogłosiły "nagłą inspekcję" środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej

Białoruskie władze wojskowe ogłosiły we wtorek niespodziewaną inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni Iskander i samolotów Su-25. Są one przystosowane do przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej. "Ma to wymiar propagandowy, bo Mińsk nie ma żadnej kontroli nad rosyjską bronią jądrową na swoim terytorium" - mówi PAP Kamil Kłysiński, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO] z ostatniej chwili
Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO]

7 maja 2024 roku Rafał Trzaskowski został powtórnie zaprzysiężony przed Radą Warszawy. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 14:30 w Pałacu Kultury i Nauki.

REKLAMA

Karuzela z blogerami. Grzegorz Gołębiewski: Rozmontować Polskę 

Nic nie działa na elektorat tak, jak powinno już od dawna działać. Przeklęte 38 proc. dla PiS. Ciągle jednak w Brukseli, Berlinie, Moskwie i w siedzibie PO dominuje przekonanie, że uda się rozbujać nastroje społeczne albo przynajmniej skłócić obóz władzy, i w efekcie obalić rząd. Jeśli nie KNF, to już za moment coś wyskoczy, co zmieni radykalnie nastawienie do rządu Mateusza Morawieckiego i PiS.
 Karuzela z blogerami. Grzegorz Gołębiewski: Rozmontować Polskę 
/ pixabay.com
Nie ma tu żadnych hamulców, działanie na szkodę Polski, jej wizerunku stało się wręcz dobrym zwyczajem. Jeśli politycy PiS występują na forum europejskim przeciwko dyskryminującym procedurom, jakie Jugendamt stosuje wobec rodziców niebędących obywatelami Niemiec, to europosłanka PO Julia Pitera staje w obronie niemieckiego urzędu. Coś, co jeszcze rok temu niektórych szokowało, jak choćby głosowanie za rezolucjami PE przeciwko Polsce, dziś jest normą. Albo Polska będzie taka, jaka była, albo nie będzie jej wcale – taki w zasadzie jest przekaz opozycji. Dlatego można w perfidny sposób uderzać w system finansowy państwa, nakręcając spiralę agresji i histerii wokół rozmowy bankowca z byłym już szefem KNF. Udany cios w system finansowy państwa, krach na giełdzie, ucieczka inwestorów, panika klientów banków – to są marzenia PO. Nie mając żadnego, ale to żadnego planu alternatywnego dla Polski, planem staje się to, czego oczekuje Zachód: kapitulacji własnej polityki międzynarodowej.

Grzegorz Schetyna czy Donald Tusk nie mogą mieć żadnego alternatywnego planu, ponieważ nigdy takiego nie mieli, ani w 2007 r., ani teraz. Nie było żadnych propaństwowych pryncypiów, żadnej strategii dla gospodarki czy polityki społecznej. Wizja PO to był zbiór luźnych haseł, na tyle ogólnych, ale i na tyle atrakcyjnych dla wielkomiejskiego elektoratu, że chwyciło w połączeniu z wizją pisowskiego Armagedonu. I nic się nie zmieniło od tamtego czasu poza jednym: prowadzeniem jawnej antypolskiej polityki. Od sądów, przez Mierzeję Wiślaną i stałe bazy USA w Polsce, aż po ów niemiecki Jugendamt. To nie są przypadkowe działania i to nie jest margines, to jest program opozycji na długie lata. Polska ma wrócić do korytarza niemieckiego, bo burzy porządek europejski, jaki wymarzyli sobie w Berlinie i w Moskwie. Paryż w tym wszystkim jest o tyle żałosny i oczywiście sam Macron, że nie mając żadnej własnej idei, stał się tylko nieudaczną papugą Berlina. 

Na rzeczywistość nie można się jednak obrażać. Nie ma sensu szafować hasłem targowicy, przecież to jest jasne i oczywiste. Takiego przeciwnika ma Prawo i Sprawiedliwość, takiego przeciwnika ma Polska, niezależnie od tego, że część wyborców ochoczo na niego głosuje. To jest realna polityka, tak ona dziś w Polsce wygląda i to się szybko nie zmieni. Platforma w obecnej postaci zniknie wtedy, gdy PiS nie da się podzielić i będzie z determinacją realizował swoją politykę wewnętrzną i zewnętrzną, gdy przekona nieprzekonanych, że warto uwierzyć w siłę swojego kraju i wyzbyć się postkolonialnego myślenia. Recepta jest prosta, bo cele przeciwnika zostały jasno zdefiniowane i nie ma już żadnych złudzeń co do tego, o co chodzi Tuskowi i Schetynie.

Grzegorz Gołębiewski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (48/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe