[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Wołanie o debatę o kierunku rozwoju Niepodległej

Stoimy dzisiaj na wyraźnym rozdrożu: stało się jasne, że elity Unii Europejskiej po ostatnich hucznych obchodach rocznicy urodzin Karola Marksa, wyraźnej sugestii kanclerz Merkel i prezydenta Makrona o porzucaniu suwerenności krajów narodowych wytyczają nam wyraźny kierunek rozwoju Stanów Zjednoczonych Europy jako tworu opartego na fundamentach marksizmu kulturowego i wręcz wykluczają sens istnienia państw narodowych. Z drugiej strony premier M. Morawiecki, będąc w lipcu w Parlamencie Europejskim, nakreślił swoją wizję przyszłości Europy. Według premiera: „następuje przesunięcie nastrojów państw UE w kierunku państw narodowych współpracujących ze sobą i pilnujących rzeczywistych interesów społeczeństw, które je wybrały”.
 [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Wołanie o debatę o kierunku rozwoju Niepodległej
/ pixabay.com
My, Polacy, odebraliśmy już lekcję marksizmu stalinowskiego i bylibyśmy niespełna rozumu, gdybyśmy zdecydowali się znów budować system, który wyeliminował nam elity oraz zamroził rozwój narodu polskiego na dziesiątki lat. Marksizm kulturowy jest również widoczny w największych miastach Ameryki i Kanady, gdzie „złoci chłopcy” Baracka Obamy realizują swoje programy, depcząc i zmiatając w pył tradycje, tych, którzy walczyli o Amerykę i ją budowali. Marksizm kulturowy szaleje na wszystkich zachodnich uniwersytetach, a jeśli masz inne zdanie, to natychmiast przyczepia ci się etykietę faszysty albo antysemity. Mamy okazję obserwować szarżę marksizmu kulturowego w trakcie awantury o maszerujących emigrantów ekonomicznych ze środkowej Ameryki. Już się nie liczą ostre, amerykańskie procedury imigracyjne. Liczy się już tylko ideologia. Nie ma już charyzmatycznych polityków, są tylko skorumpowani przez lobbystów cynicy i hipokryci albo politycznie poprawni celebryci udający polityków, którzy nie mają żadnych moralnych problemów, aby naginać prawo lub historię dla ich politycznych celów. 

Dziś już politycy nie muszą wygłaszać dobrze napisanych i przemyślanych przemówień. Dzisiaj używają nie do końca przemyślanych słów, posługując się Twitterem, a tysiące akolitów podążających za nimi sieją nowe idee wszem i wobec. W Polsce sytuacja wygląda podobnie. Mamy demonstracyjne darcie dokumentów na temat polskiej suwerenności na mównicy sejmowej, niedouczone panienki w amoku wykrzykują: „dość dyktatury kobiet”, a superspecjaliści multiplikują nowe święta: „6 Króli” i wypowiadają kwestie, które nie mają wiele wspólnego z obiektywną wiedzą ani praktyką. Czasami są po prostu głupie jak ten cytat: „Polska nie jest własnością Polaków. Uważam, że absurdem jest to, żeby Polacy czuli się w tym kraju jak u siebie. Polska jest własnością całej Europy i to Europa powinna decydować o sprawach Polski, a nie rząd”. W opętaniu za nowoczesnością upadają stare polskie obyczaje, ale najgorszy jest fakt, że zamiast definiować nowoczesną polską rację stanu, zatracamy się w konflikcie prowadzącym do autodestrukcji. A cieszą się z tego tylko nasi wrogowie.

Czas więc na transparentną, narodową debatę o przyszłości Niepodległej. Warto, aby odbyła się ona nie tylko od Morza do Tatr, ale od Chicago do Tobolska i obejmowała jak największą rzeszę Polaków.

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (49/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym tylko u nas
Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym

Antoni Dołęga ps. „Kulawy Antek”, urodzony 1 maja 1915 r. w Farfaku – części Łukowa na Lubelszczyźnie, chorąży Wojska Polskiego, to najdłużej ukrywający się żołnierz podziemia antykomunistycznego. Z dotychczasowych badań wynika, że korzystał z siatki konspiracyjnej złożonej co najmniej z dwustu osób. Szczątki zmarłego w tajemnicy przed światem w 1982 r. w Popławach-Rogalach konspiratora wydobyli pracownicy IPN w połowie czerwca 2017 r.

Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska z ostatniej chwili
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed silnym deszczem z burzami dla północno-wschodniej części kraju.

Niemcy piszą o upadku Tuska. Zmęczony i rozdrażniony z ostatniej chwili
Niemcy piszą o upadku Tuska. "Zmęczony i rozdrażniony"

Donald Tusk sprawia wrażenie zarówno zmęczonego, jak i rozdrażnionego. Spekuluje się, że może oddać ster Radosławowi Sikorskiemu – pisze w piątek niemiecki Der Spiegel

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Kwalifikacja do Krajowej Sieci Kardiologicznej. Jak i gdzie złożyć protest? NFZ wyjaśnia.

Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji gorące
Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji

W związku z zaplanowanymi na sobotę, 19 lipca, ogólnopolskimi protestami przeciwko masowej imigracji, Instytut Ordo Iuris będzie uważnie monitorował działania służb państwowych wobec uczestników i organizatorów tych wydarzeń. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek prób bezprawnego ograniczania wolności zgromadzeń, brutalnych interwencji lub innych naruszeń praw obywatelskich – Instytut zaoferuje pokrzywdzonym takimi działaniami nieodpłatną pomoc prawną.

Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać z ostatniej chwili
Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać

Anonimowy funkcjonariusz Straży Granicznej w rozmowie z Kanałem Zero opisał narastającą przemoc na polsko‑białoruskiej granicy i strach przed konsekwencjami.

Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o neo-KRS tylko u nas
Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o "neo-KRS"

Komisja Europejska właśnie zburzyła gmach narracji, który przez lata budowali aktywiści sędziowscy -mit o rzekomo ‘wadliwej KRS’, mający podważać legalność tysięcy wyroków i sędziów powołanych po 2018 r. To nie tylko kompromitacja, ale akt oskarżenia wobec środowisk, które przez lata działały przeciwko własnemu państwu – pod pretekstem ‘obrony praworządności’!

Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym z ostatniej chwili
Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym

Wybuch imitatora trotylu ranił kanadyjskiego żołnierza podczas ćwiczeń na poligonie pod Brzegiem w woj. opolskim.

Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem z ostatniej chwili
Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem

W piątek po południu w Wiśle (pow. cieszyński, woj. śląskie) wybuchł pożar w hotelu przy ulicy Wyzwolenia. Strażacy walczą z trudnym do opanowania ogniem – informuje RMF FM.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Wołanie o debatę o kierunku rozwoju Niepodległej

Stoimy dzisiaj na wyraźnym rozdrożu: stało się jasne, że elity Unii Europejskiej po ostatnich hucznych obchodach rocznicy urodzin Karola Marksa, wyraźnej sugestii kanclerz Merkel i prezydenta Makrona o porzucaniu suwerenności krajów narodowych wytyczają nam wyraźny kierunek rozwoju Stanów Zjednoczonych Europy jako tworu opartego na fundamentach marksizmu kulturowego i wręcz wykluczają sens istnienia państw narodowych. Z drugiej strony premier M. Morawiecki, będąc w lipcu w Parlamencie Europejskim, nakreślił swoją wizję przyszłości Europy. Według premiera: „następuje przesunięcie nastrojów państw UE w kierunku państw narodowych współpracujących ze sobą i pilnujących rzeczywistych interesów społeczeństw, które je wybrały”.
 [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Wołanie o debatę o kierunku rozwoju Niepodległej
/ pixabay.com
My, Polacy, odebraliśmy już lekcję marksizmu stalinowskiego i bylibyśmy niespełna rozumu, gdybyśmy zdecydowali się znów budować system, który wyeliminował nam elity oraz zamroził rozwój narodu polskiego na dziesiątki lat. Marksizm kulturowy jest również widoczny w największych miastach Ameryki i Kanady, gdzie „złoci chłopcy” Baracka Obamy realizują swoje programy, depcząc i zmiatając w pył tradycje, tych, którzy walczyli o Amerykę i ją budowali. Marksizm kulturowy szaleje na wszystkich zachodnich uniwersytetach, a jeśli masz inne zdanie, to natychmiast przyczepia ci się etykietę faszysty albo antysemity. Mamy okazję obserwować szarżę marksizmu kulturowego w trakcie awantury o maszerujących emigrantów ekonomicznych ze środkowej Ameryki. Już się nie liczą ostre, amerykańskie procedury imigracyjne. Liczy się już tylko ideologia. Nie ma już charyzmatycznych polityków, są tylko skorumpowani przez lobbystów cynicy i hipokryci albo politycznie poprawni celebryci udający polityków, którzy nie mają żadnych moralnych problemów, aby naginać prawo lub historię dla ich politycznych celów. 

Dziś już politycy nie muszą wygłaszać dobrze napisanych i przemyślanych przemówień. Dzisiaj używają nie do końca przemyślanych słów, posługując się Twitterem, a tysiące akolitów podążających za nimi sieją nowe idee wszem i wobec. W Polsce sytuacja wygląda podobnie. Mamy demonstracyjne darcie dokumentów na temat polskiej suwerenności na mównicy sejmowej, niedouczone panienki w amoku wykrzykują: „dość dyktatury kobiet”, a superspecjaliści multiplikują nowe święta: „6 Króli” i wypowiadają kwestie, które nie mają wiele wspólnego z obiektywną wiedzą ani praktyką. Czasami są po prostu głupie jak ten cytat: „Polska nie jest własnością Polaków. Uważam, że absurdem jest to, żeby Polacy czuli się w tym kraju jak u siebie. Polska jest własnością całej Europy i to Europa powinna decydować o sprawach Polski, a nie rząd”. W opętaniu za nowoczesnością upadają stare polskie obyczaje, ale najgorszy jest fakt, że zamiast definiować nowoczesną polską rację stanu, zatracamy się w konflikcie prowadzącym do autodestrukcji. A cieszą się z tego tylko nasi wrogowie.

Czas więc na transparentną, narodową debatę o przyszłości Niepodległej. Warto, aby odbyła się ona nie tylko od Morza do Tatr, ale od Chicago do Tobolska i obejmowała jak największą rzeszę Polaków.

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (49/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe