Krysztopa: PiS dało odczuć elektoratowi konserwatywnemu, że ta sprawa aborcji zostanie załatwiona

Zastępca red. naczelnego „Tygodnika Solidarność” odniósł się również do tzw. teorii wahadła, według której nie powinno się dokonywać zmian w prawie aborcyjnym ze względu na to, że po zmianie władzy mogłoby ono zostać zmienione w przeciwnym kierunku. „W ten sposób nie warto niczego robić, bo przyjdą inni. Tu pojawia się inny element, bo gdyby to zrobił Trybunał Konstytucyjny i uznał przesłankę eugeniczną za niekonstytucyjną, to można byłoby powiedzieć, że zmiana dokonała się na poziomie konstytucji, więc byłaby trudna do odkręcenia. Ta taktyka polityczna, przedwyborcza ma ogromne koszty. Ołtarz kompromisu aborcyjnego jest zbudowany z ciał dzieci, które zostały w tym czasie zabite. Jeśli nie teraz, to kiedy?” – tłumaczył.
„Naciskam, aby Trybunał Konstytucyjny uznał niekonstytucyjność przesłanki eugenicznej. Nie mam daleko idącej nadziei w tej sprawie, ale uważam, że PiS wybrało się na poszukiwania elektoratu środka, zapominając o tym, że ci ludzie, którzy jak małe mróweczki wynieśli PiS do władzy, to nie był elektorat środka” – powiedział Cezary Krysztopa.
Źródło: siodma9.pl
kos