[Video] W. Gadowski z Iraku: „Czy u posłanki Scheuring-Wielgus wszyscy są w domu?"
Mówię do Państwa z Erbilu. Kręcimy film, który powstaje z Państwa pieniędzy. Dlatego muszę się wytłumaczyć solennie co tutaj robimy. Jesteśmy w Dolinie Niniwy, ponieważ kręcimy film "Święci z Doliny Niniwy". Odwiedziliśmy Mosul i chrześcijan z Karakosz. Czeka nas jeszcze kilka przygód i kilka podróży, które opowiemy po naszym przyjeździe. To tytułem zapewnienia, że nie marnujemy Państwa pieniędzy, że jesteśmy w pracy – mówi w cotygodniowym felietonie Witold Gadowski.
- Informacja, która tutaj dotarła z Polski i mnie rozbawiła, ale jest to gorzki, sardoniczny śmiech. Pan prezydent Lech Wałęsa udał się na pogrzeb prezydenta Busha, korzystając z gościnności prezydenta Dudy, w koszulce „KONSTYTUCJA”. Wydaje mi się, że anturaż, w którym występuje Lech Wałęsa jest niepełny, ponieważ powinien mieć jeszcze klapeczki typu Crocs i reklamówkę z „Biedronki”. Wtedy byłby na swoim miejscu i prezentowałby ten wizaż i styl, który najbardziej pasuje do jego poczynań - mówi redaktor.
- Smutniejszą rzeczą jest fakt, że w sądzie gdańskim kolejny proces z Lechem Wałęsą przegrał Krzysztof Wyszkowski. Dziwnie myśli ta polska temida i dziwnymi ścieżkami hasają jej wyroki. To pokazuje, że nasze sądy nie są bezstronne, a polska temida nie jest ślepa - kontynuuje.
- I jeszcze o posłance Joannie Scheuring-Wielgus, która od dawna jawi się w moich oczach jako krynica wolności, tym razem orzekła, że polski episkopat powinien się podać do dymisji, a ona w tej sprawie napisze do papieża Franciszka. Można zadać pytanie czy u pani Scheuring-Wielgus wszyscy są w domu? - pyta.
- Źródło: tysol.pl
- Data: 05.12.2018 22:51
- Tagi: , Witold Gadowski, Lech Wałęsa,