Paweł Janowski: Putin broni konstytucji

Każdy szczery demokrata obywatelski wzrusza się, gdy widzi wysiłki Władimira Putina w obronie konstytucji. Każdy porządny obywatel czuje dumę i żuje gumę, gdy widzi, jak tajny współpracownik „Bolek” broni konstytucji. Każdy szerokopasmowy Europejczyk zagryza z przejęciem sushi, gdy widzi, jak dzielna francuska minister ds. europejskich i galaktyk sąsiednich Nathalie Loiseau broni konstytucji.
 Paweł Janowski: Putin broni konstytucji
/ Wikimedia, CC-BY-SA 3.0, Adrian Grycuk
Gdzie się nie obejrzę, widzę niestrudzone oddziały obrońców polskiej, ludowej, okrągłostołowej konstytucji. Timmermans jej broni, rosyjska flota czarnomorska broni też. Działa samobieżne bronią bardziej. Nawet Justyna Steczkowska broni konstytucji, oczywiście śpiewająco i spontanicznie. A mówiąco i niespontanicznie Krzysztof Materna broni. Spasione misie bronią konstytucji. Nadzwyczajna kasta broni układów, o, przepraszam – konstytucji.

Dlaczego wszyscy, od morza do morza, od knajpy do sceny, od szczytów po doliny, bronią polskiej konstytucji? Bo nasza konstytucja jest bardzo smaczna. Na porządnym, komunistycznym zakwasie zakwitła. Posmakowały jej mafie vatowskie, zakosztowały agentury niemieckie i rosyjskie, zakochały się w niej grupy przestępcze. Ona jest tak apetyczna, tak pulchna, a jej interpretacje tak cudownie rosną w nowym sezonie grzewczym, że nikt nie potrafi się jej oprzeć. A że Polacy lubią się dzielić swoim szczęściem, to podamy tutaj i teraz, razem, zespół w zespół, jak przygotować dobry zakwas pod porządną konstytucję.

Należy najpierw odpowiedni wyhodować, czyli wysłać na stypendia, skorumpować, awansować itd., kwiat młodzieży głodnej sukcesu. Wymieszać potem ten kwiat w nowoczesnej kulturze bezideowych bakterii, której efektem finalnym będzie przeprowadzenie fermentacji odpowiedniej dla danego procesu technologicznego. Pod naszą szerokością geograficzną najskuteczniejsze są zakwasy kastowe – doprowadzają do fermentacji starych bolszewickich sędziów, zastępując je świeżym wykwitem nowobogackich, oraz gorzelnicze – wykorzystywane podczas uroczystości prywatnych i państwowych, ze szczególnym upodobaniem spotkań formacyjnych.

Enzymatyczny proces przemian układów po Okrągłym Stole, a także nieformalnych związków między politykami i oszustami, dla niepoznaki nazywanych biznesmenami, oraz związków organicznych, to fundament porządnej, obywatelskiej fermentacji. Proces fermentacji tak zakwaszonego społeczeństwa zachodzi w warunkach beztlenowych, w otoczeniu korupcji, zachłanności i zakłamania aż po mitochondria. To właśnie podczas fermentacji alkoholowej z węglowodanów, generałów, enzymów i kapusiów, wytwarzanych przez aparat Bolszewii, powstała konstytucja, etanol i dwutlenek węgla. Nowa, odnawialna, bezzapachowa konstytucja. I to właśnie z racji pozostawienia w Polsce wielkich ilości ciasta sowieckiego z poprzedniego wypieku, w naszej kochanej ojczyźnie mamy to, co mamy. Czyli nie ciepło, jak u mamy, ale mamy kult mamony i zdrady. Niech demokracje się uczą, niech demokracje słuchają. 

A gdzie Putin? On właśnie, jako mistrz piekarski najwyższego lotu, na takim zakwasie podczas opisanej fermentacji wyhodował nowoczesnych, hybrydowych obrońców konstytucji. Wszystkich konstytucji. Broni ich przy użyciu miłości, broni i gazu. Miłości do konstytucji oczywiście, dlatego 10 grudnia 2018 r. wysłał na Krym kolejny transport dorodnych, mundurowych drożdży obywatelskich, którzy sunęli niekończącym się strumieniem na nowo wybudowanym moście nad Cieśniną Kerczeńską. Sunęli, by bronić konstytucji. Chwilowo na Ukrainie, ale w razie potrzeby innym też nie będzie szczędził ochrony. Szykujmy się więc na Nowy Rok. Będą fajerwerki na zakwasie obywatelskim w Europie od Krymu po Paryż. Czemu mętnym wzrokiem przygląda się Juncker i jego załoga na haju, którzy nie udają, że nic nie widzą. Na haju naprawdę niewiele widać.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (51-52/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Polscy cichociemni działali też po wojnie tylko u nas
Polscy cichociemni działali też po wojnie

18 października 2000 r. sąd III RP unieważnił wyrok swojego komunistycznego poprzednika – Wojskowego Sądu Rejonowego - wobec Dionizego Sosnowskiego. Sosnowski ps. „Zbyszek”, „Józef” w chwili śmierci - 15 maja 1953 r. - miał 24 lata. Padł ofiarą prowokacji bezpieki o kryptonimie „Cezary” – fałszywej V Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.

IPN wręczył Krzyże Wolności i Solidarności. Sprawdź, kim są odznaczeni Wiadomości
IPN wręczył Krzyże Wolności i Solidarności. Sprawdź, kim są odznaczeni

17 października 2025 roku w sali konferencyjnej Delegatury IPN w Kielcach zastępca prezesa IPN dr Mateusz Szpytma wręczył Krzyże Wolności i Solidarności działaczom antykomunistycznym z regionu świętokrzyskiego.

Poziom wody w regionie może wzrosnąć. IMGW wydał ostrzeżenie Wiadomości
Poziom wody w regionie może wzrosnąć. IMGW wydał ostrzeżenie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dotyczące Zalewu Szczecińskiego na najbliższy weekend.

Książę Andrzej zrzeka się tytułu. W tle kontrowersyjna sprawa z przeszłości Wiadomości
Książę Andrzej zrzeka się tytułu. W tle kontrowersyjna sprawa z przeszłości

Książę Andrzej poinformował w piątek w oficjalnym komunikacie, że zrzeka się tytułu księcia Yorku i zaprzecza wszelkim zarzutom. Młodszy brat króla Wielkiej Brytanii Karola III jest oskarżany o bliskie kontakty z amerykańskim finansistą Jeffreyem Epsteinem, który zajmował się stręczeniem młodych kobiet.

Będą problemy z dostawami LNG? Katarska firma chce wycofać się z unijnego rynku z ostatniej chwili
Będą problemy z dostawami LNG? Katarska firma chce wycofać się z unijnego rynku

Minister energii Kataru Saad Al-Kaabi po raz kolejny ostrzegł Unię Europejską, że jego kraj może nie być już w stanie prowadzić interesów z UE ani dostarczać skroplonego gazu ziemnego (LNG), jeśli blok nie wprowadzi zmian w przyjętych rygorystycznych przepisach dotyczących zrównoważonego rozwoju. UE z jednej strony chce wypełnić lukę energetyczną na kontynencie (dostawy LNG są kluczowe), z drugiej zaś forsuje uderzającą w firmy energetyczne politykę klimatyczną mocno osadzoną nie tyle na nauce, co na lewicowej ideologii.

Tȟašúŋke Witkó: Sanacja elit tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sanacja elit

Ponoć nie ma głupich pytań, toteż pozwolę sobie – za pośrednictwem moich wspaniałych Czytelników – zasięgnąć języka u wszystkich demokratycznych rządów państw należących do NATO i Unii Europejskiej o taką przyziemną i prozaiczną rzecz: „Ile jeszcze lat i dekad będziemy wydawać miliardy dolarów amerykańskich, euro czy złotówek na reaktywną obronę przed niebezpiecznymi koncepcjami wojennymi, wydumanymi przez rosyjskich generałów, a także skompilowanymi z nimi działaniami zbrojnymi wojsk kremlowskich”?

Szef MON: W II kwartale 2026 roku rusza produkcja dronów Wiadomości
Szef MON: W II kwartale 2026 roku rusza produkcja dronów

W II kwartale 2026 r. rozpoczniemy produkcję dronów przez spółkę Hornet-Polskie Drony - poinformował w piątek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Tego samego dnia większościowy pakiet udziałów w spółce Hornet-Polskie Drony nabył na mocy warunkowej umowy Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych.

Polskie miasto przyciąga nowych mieszkańców jak magnes Wiadomości
Polskie miasto przyciąga nowych mieszkańców jak magnes

Kraków notuje kolejny wzrost liczby mieszkańców. Tylko w pierwszym półroczu 2025 roku do miasta wprowadziły się 1422 nowe osoby, co jest najwyższym wynikiem spośród wszystkich polskich miast. Jak wynika z danych opublikowanych na oficjalnej stronie krakowskiego magistratu, liczba mieszkańców dawnej stolicy Polski rośnie nieprzerwanie od 2009 roku.

Zgruzowała polskie sądownictwo. Otrzymała doktorat honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego z ostatniej chwili
Zgruzowała polskie sądownictwo. Otrzymała doktorat honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego

Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová została uhonorowana tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego - poinformowała uczelnia na swojej stronie internetowej. W wygłoszonym uzasadnieniu rektor uczelni podkreślał jej „szacunek dla demokracji”.

Prezydent Ukrainy przybył do Białego Domu z ostatniej chwili
Prezydent Ukrainy przybył do Białego Domu

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w piątek do Białego Domu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Tematem spotkania ma być m.in. kwestia sprzedaży Ukrainie broni oraz sankcje przeciwko Rosji.

REKLAMA

Paweł Janowski: Putin broni konstytucji

Każdy szczery demokrata obywatelski wzrusza się, gdy widzi wysiłki Władimira Putina w obronie konstytucji. Każdy porządny obywatel czuje dumę i żuje gumę, gdy widzi, jak tajny współpracownik „Bolek” broni konstytucji. Każdy szerokopasmowy Europejczyk zagryza z przejęciem sushi, gdy widzi, jak dzielna francuska minister ds. europejskich i galaktyk sąsiednich Nathalie Loiseau broni konstytucji.
 Paweł Janowski: Putin broni konstytucji
/ Wikimedia, CC-BY-SA 3.0, Adrian Grycuk
Gdzie się nie obejrzę, widzę niestrudzone oddziały obrońców polskiej, ludowej, okrągłostołowej konstytucji. Timmermans jej broni, rosyjska flota czarnomorska broni też. Działa samobieżne bronią bardziej. Nawet Justyna Steczkowska broni konstytucji, oczywiście śpiewająco i spontanicznie. A mówiąco i niespontanicznie Krzysztof Materna broni. Spasione misie bronią konstytucji. Nadzwyczajna kasta broni układów, o, przepraszam – konstytucji.

Dlaczego wszyscy, od morza do morza, od knajpy do sceny, od szczytów po doliny, bronią polskiej konstytucji? Bo nasza konstytucja jest bardzo smaczna. Na porządnym, komunistycznym zakwasie zakwitła. Posmakowały jej mafie vatowskie, zakosztowały agentury niemieckie i rosyjskie, zakochały się w niej grupy przestępcze. Ona jest tak apetyczna, tak pulchna, a jej interpretacje tak cudownie rosną w nowym sezonie grzewczym, że nikt nie potrafi się jej oprzeć. A że Polacy lubią się dzielić swoim szczęściem, to podamy tutaj i teraz, razem, zespół w zespół, jak przygotować dobry zakwas pod porządną konstytucję.

Należy najpierw odpowiedni wyhodować, czyli wysłać na stypendia, skorumpować, awansować itd., kwiat młodzieży głodnej sukcesu. Wymieszać potem ten kwiat w nowoczesnej kulturze bezideowych bakterii, której efektem finalnym będzie przeprowadzenie fermentacji odpowiedniej dla danego procesu technologicznego. Pod naszą szerokością geograficzną najskuteczniejsze są zakwasy kastowe – doprowadzają do fermentacji starych bolszewickich sędziów, zastępując je świeżym wykwitem nowobogackich, oraz gorzelnicze – wykorzystywane podczas uroczystości prywatnych i państwowych, ze szczególnym upodobaniem spotkań formacyjnych.

Enzymatyczny proces przemian układów po Okrągłym Stole, a także nieformalnych związków między politykami i oszustami, dla niepoznaki nazywanych biznesmenami, oraz związków organicznych, to fundament porządnej, obywatelskiej fermentacji. Proces fermentacji tak zakwaszonego społeczeństwa zachodzi w warunkach beztlenowych, w otoczeniu korupcji, zachłanności i zakłamania aż po mitochondria. To właśnie podczas fermentacji alkoholowej z węglowodanów, generałów, enzymów i kapusiów, wytwarzanych przez aparat Bolszewii, powstała konstytucja, etanol i dwutlenek węgla. Nowa, odnawialna, bezzapachowa konstytucja. I to właśnie z racji pozostawienia w Polsce wielkich ilości ciasta sowieckiego z poprzedniego wypieku, w naszej kochanej ojczyźnie mamy to, co mamy. Czyli nie ciepło, jak u mamy, ale mamy kult mamony i zdrady. Niech demokracje się uczą, niech demokracje słuchają. 

A gdzie Putin? On właśnie, jako mistrz piekarski najwyższego lotu, na takim zakwasie podczas opisanej fermentacji wyhodował nowoczesnych, hybrydowych obrońców konstytucji. Wszystkich konstytucji. Broni ich przy użyciu miłości, broni i gazu. Miłości do konstytucji oczywiście, dlatego 10 grudnia 2018 r. wysłał na Krym kolejny transport dorodnych, mundurowych drożdży obywatelskich, którzy sunęli niekończącym się strumieniem na nowo wybudowanym moście nad Cieśniną Kerczeńską. Sunęli, by bronić konstytucji. Chwilowo na Ukrainie, ale w razie potrzeby innym też nie będzie szczędził ochrony. Szykujmy się więc na Nowy Rok. Będą fajerwerki na zakwasie obywatelskim w Europie od Krymu po Paryż. Czemu mętnym wzrokiem przygląda się Juncker i jego załoga na haju, którzy nie udają, że nic nie widzą. Na haju naprawdę niewiele widać.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (51-52/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe