[Rady dietetyka na Święta] Mocny alkohol pomoże w trawieniu i zmniejszy uczucie przejedzenia? To mit!
![[Rady dietetyka na Święta] Mocny alkohol pomoże w trawieniu i zmniejszy uczucie przejedzenia? To mit!](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/27346.jpg)
- Zachęcam, żeby kierować się przede wszystkim własną przyjemnością. Nie trzeba spróbować wszystkiego, można skosztować tego, na co mamy chęć. Należy zrezygnować z dokładek i zjeść naprawdę symboliczną porcję słodkości. Objadanie się czy przejadanie się jest zawsze niekorzystne dla naszego zdrowia. Określenie to rozumiemy jako spożywanie zbyt dużych porcji pokarmu, czyli jedzenie nawet wtedy, gdy powinniśmy się czuć nasyceni. Dlatego na talerzu skomponujmy posiłek z dań znajdujących się na stole i zjedzmy tylko jedną przygotowaną porcję. Jeżeli będziemy nabierać osobno potrawy i spożywać po kolei, będzie nam dużo trudniej ograniczyć ilość jedzenia. Zrezygnujmy z pieczywa dodawanego często do potraw. Na stole będą przecież takie potrawy jak pierogi, łazanki czy ziemniaki. Uważajmy na przekąski – skubanie owoców, orzeszków, małych porcji słodyczy powoduje, że narasta apetyt i nie możemy przestać.
Przede wszystkim cieszmy się towarzystwem, rozmową i tym, że nie musimy się spieszyć – jedzmy powoli, delektując się smakami. Potem wstańmy od stołu - ruch, a najlepiej spacer to doskonały lek na unikniecie przejedzenia. Natomiast długie siedzenie przy bogato zastawionym stole zawsze spowoduje, że coś nas znowu skusi i będziemy jedli dalej.
- A co w przypadku, gdy już się tak bardzo przejedliśmy, że jest nam niedobrze. Jak wtedy się ratować?
- Jednym z poważnych błędów popełnianych po przejedzeniu jest picie mocnych alkoholi, na przykład nalewek orzechowych, wódki gorzkiej żołądkowej czy pieprzowej. To jeden z mitów, że mocny alkohol pomoże w trawieniu i zmniejszy uczucie przejedzenia. Jeżeli czujemy się przejedzeni, mamy wzdęty brzuch, wówczas możemy napić się mięty lub herbaty z ostropestu albo przyjąć tabletkę zawierającą sylimarynę.
Ograniczmy również jedzenie. Przecież Święta to nie tylko kolacja wigilijna, ale dalsze świąteczne dni. Jedzmy małe porcje i nie pojadajmy pomiędzy posiłkami – słone i słodkie przekąski to zwykle ogromne ilości kalorii, o których potem nie pamiętamy.
- Ile kg średnio tyjemy przez święta i co zrobić by tego uniknąć?
- To zależy od konkretnej osoby, jej stanu zdrowia i poziomu metabolizmu. Uważa się, że osoba z nadwagą lub otyła może przytyć w trakcie kilku dni świąt około 5 kg, osoby bez nadwagi 2-3kg. Dzieje się tak zwyczajnie dlatego, że nadwaga czy otyłość u tych osób powstały na skutek nadmiernego spożycia kalorii przez kilka miesięcy, czy lat wcześniej, a pofolgowanie w święta oznacza spożycie jeszcze bardziej kalorycznych i licznych posiłków. Dlatego warto przygotować potrawy korzystając z mniej kalorycznych i zdrowszych składników. Jedna łyżka majonezu to 160kcal, a jogurtu greckiego 20kcal. Jeżeli chcemy uzyskać dobry smak sałatki jarzynowej, to należy pomieszać niewielką ilość majonezu z jogurtem greckim. Będzie również smacznie, a zdecydowanie mniej kalorycznie. Pierogi ugotujmy na świeżo w wodzie, nie podsmażajmy w tłuszczu. Zastanówmy się, jak przyrządzimy ryby. Potocznie uważa się, że ryby są tłuste i należy wybierać chude ryby. Tymczasem tłuste ryby zawierają bardzo cenne i niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. To, co nas tuczy, to smażenie ryb, często w panierce. Przygotujmy je w folii w piekarniku lub żaroodpornym naczyniu. Zastanówmy się, jakiej mąki użyjemy do przygotowania pierogów czy ciast. Niech będzie to mąka z pełnego przemiału. Ciasta możemy upiec z dodatkiem słodzików, na przykład cukru brzozowego czy erytrolu. Słodzikami możemy także dosłodzić kompot z suszu. Zastanówmy się, jak ograniczyć kaloryczność posiłków we wszystkie dni świąteczne, a nie tylko w Wigilię i przez całe święta kontrolujmy rozmiar porcji.
- Słyszałem takie porady, że żeby świąteczne jedzenie się lepiej trawiło, trzeba je popijać alkoholem. Czy to prawda?
- Ograniczmy alkohol do przysłowiowej lampki czerwonego wina lub małej szklanki piwa. Niewielkie ilości czerwonego wina czy piwo mogą wspomagać trawienie. Natomiast wódki i inne tzw. mocne alkohole drażnią śluzówkę, co utrudnia wchłanianie pokarmów. W organizmie powstają szkodliwe metabolity alkoholu, uszkadzają komórki wątroby i mózgu i powodują wiele nieprzyjemnych objawów. Nie zapominajmy także, że alkohol jest bardzo kaloryczny – picie alkoholu może sprawić, że waga bardzo wzrośnie po świętach.