[Tylko u nas] Proniemieccy "aktywiści" niszczą plakaty. Korkuć: Akcja "bojówkarzy Wyborczej"

Szereg plakatów wzywających do zapłaty reparacji przez Niemcy, wiszących jak najbardziej legalnie w wyznaczonych do tego celu miejscach, został zniszczony przez ludzi nazywanych przez Gazetę Wyborczą "aktywistami". Gazeta Wyborcza nie omieszkała się akcją pochwalić na stronie Wyborcza.pl, włączając w to zdjęcia zrobione podczas zaklejania plakatów, co każe stawiać pytania o związek "tajemniczych" "aktywistów" z Gazetą Wyborczą. Reduta Dobrego Imienia, zleceniodawca plakatów zapowiedziała doniesienie do prokuratury. O komentarz poprosiliśmy Wojciecha Korkucia
 [Tylko u nas] Proniemieccy "aktywiści" niszczą plakaty. Korkuć: Akcja "bojówkarzy Wyborczej"
/ screen YouTube

- Ostatnia akcja "bojówkarzy Gazety Wyborczej" potwierdza że to konsekwentna obrona interesów bandytów III Rzeszy. A nie jest to pierwsza akcja tego typu w kwestii plakatów. Ponad rok temu dziennikarka Gazety Milena Rachid Chehab uruchomiła warszawską machinę administracyjną przeciwko plakatom domagającym się należnych reparacji od Niemców za IIWŚ nazywając te plakaty “antyniemieckimi”. Wtedy też plakaty zostały w sposób zorganizowany zniszczone a tropy dewastatorów prowadziły do GW. Ta sfora dywersantów z Czerskiej wielokrotnie dała się poznać z działań na szkodę państwa polskiego.

Tym razem to przykład bezczelnego chamstwa i łamania prawa. Nośniki City Poster [firma będąca właścicielem punktów ekspozycji plakatów w Warszawie - przyp. red.]  i umieszczane tam plakaty są prywatną własnością. Niszczenie tych plakatów podpada pod Kodeks Karny: Art. 288 § 1. "Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Bez wątpienia nastąpiły tu okoliczności spełniające zapisy § 1.

Koncern Agora do którego należy GW ma przecież kilka tysięcy nośników plakatowych AMS w Warszawie. Tam sobie mogą wieszać plakaty jakie im pasują do woli. A to jest czysty faszystowski wandalizm nie wspominając nawet o podnoszonej przecież przez "obrońców demokracji" wolności słowa. Tym razem plakaty pozaklejali swoimi a inne zdewastowali. Ciekawe kiedy zaczną palić książki, wybijać szyby i malować gwiazdy Dawida na witrynach sklepowych?

Teksty na plakatach przygotowanych przez bojówkarzy GW są w języku niemieckim i precyzyjnie określają grupę docelową i nie są na pewno Polacy. Paradoksalnie bojówkarze z GW wyklejając nielegalnie plakaty w punktach City Poster i chcąc ten sposób bronić hitlerowców, nie zauważyli ze na tych plakatach posługują się mową nienawiści na tle narodowościowym skierowaną do Niemców i Austriaków - bo jak inaczej skomentować hasła na tych plakatach np: 

Hej, psie! Oddaj, co ukradł twój kuzyn w mojej wiosce! Lub zapłacić za to!
Hej, Myszo! Oddaj, co ukradł twój dziadek z mojego stołu! Lub zapłacić za to!” 

Dziwnie to podobne do plakatów nazistowskich gdzie Żydów określano jako wszy...a to też chyba też jest karane.

Ciekawe czy słynny redaktor śledczy Bertold Kittel zrobi o tym reportaż?


- mówi Tysol.pl autor licznych okładek Tygodnika Solidarność Wojciech Korkuć







cyk

 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

[Tylko u nas] Proniemieccy "aktywiści" niszczą plakaty. Korkuć: Akcja "bojówkarzy Wyborczej"

Szereg plakatów wzywających do zapłaty reparacji przez Niemcy, wiszących jak najbardziej legalnie w wyznaczonych do tego celu miejscach, został zniszczony przez ludzi nazywanych przez Gazetę Wyborczą "aktywistami". Gazeta Wyborcza nie omieszkała się akcją pochwalić na stronie Wyborcza.pl, włączając w to zdjęcia zrobione podczas zaklejania plakatów, co każe stawiać pytania o związek "tajemniczych" "aktywistów" z Gazetą Wyborczą. Reduta Dobrego Imienia, zleceniodawca plakatów zapowiedziała doniesienie do prokuratury. O komentarz poprosiliśmy Wojciecha Korkucia
 [Tylko u nas] Proniemieccy "aktywiści" niszczą plakaty. Korkuć: Akcja "bojówkarzy Wyborczej"
/ screen YouTube

- Ostatnia akcja "bojówkarzy Gazety Wyborczej" potwierdza że to konsekwentna obrona interesów bandytów III Rzeszy. A nie jest to pierwsza akcja tego typu w kwestii plakatów. Ponad rok temu dziennikarka Gazety Milena Rachid Chehab uruchomiła warszawską machinę administracyjną przeciwko plakatom domagającym się należnych reparacji od Niemców za IIWŚ nazywając te plakaty “antyniemieckimi”. Wtedy też plakaty zostały w sposób zorganizowany zniszczone a tropy dewastatorów prowadziły do GW. Ta sfora dywersantów z Czerskiej wielokrotnie dała się poznać z działań na szkodę państwa polskiego.

Tym razem to przykład bezczelnego chamstwa i łamania prawa. Nośniki City Poster [firma będąca właścicielem punktów ekspozycji plakatów w Warszawie - przyp. red.]  i umieszczane tam plakaty są prywatną własnością. Niszczenie tych plakatów podpada pod Kodeks Karny: Art. 288 § 1. "Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Bez wątpienia nastąpiły tu okoliczności spełniające zapisy § 1.

Koncern Agora do którego należy GW ma przecież kilka tysięcy nośników plakatowych AMS w Warszawie. Tam sobie mogą wieszać plakaty jakie im pasują do woli. A to jest czysty faszystowski wandalizm nie wspominając nawet o podnoszonej przecież przez "obrońców demokracji" wolności słowa. Tym razem plakaty pozaklejali swoimi a inne zdewastowali. Ciekawe kiedy zaczną palić książki, wybijać szyby i malować gwiazdy Dawida na witrynach sklepowych?

Teksty na plakatach przygotowanych przez bojówkarzy GW są w języku niemieckim i precyzyjnie określają grupę docelową i nie są na pewno Polacy. Paradoksalnie bojówkarze z GW wyklejając nielegalnie plakaty w punktach City Poster i chcąc ten sposób bronić hitlerowców, nie zauważyli ze na tych plakatach posługują się mową nienawiści na tle narodowościowym skierowaną do Niemców i Austriaków - bo jak inaczej skomentować hasła na tych plakatach np: 

Hej, psie! Oddaj, co ukradł twój kuzyn w mojej wiosce! Lub zapłacić za to!
Hej, Myszo! Oddaj, co ukradł twój dziadek z mojego stołu! Lub zapłacić za to!” 

Dziwnie to podobne do plakatów nazistowskich gdzie Żydów określano jako wszy...a to też chyba też jest karane.

Ciekawe czy słynny redaktor śledczy Bertold Kittel zrobi o tym reportaż?


- mówi Tysol.pl autor licznych okładek Tygodnika Solidarność Wojciech Korkuć







cyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe