Czarzasty o ewentualnym wchłonięciu przez PO: Jestem niestrawny
mówił Czarzasty.- Jeżeli się układa współpracę na warunkach partnerskich, a o takiej współpracy myślimy z panem Kosiniakiem-Kamyszem, panią Lubnauer, innymi strukturami, to ułoży się ją mądrze. Jeżeli ktoś chce kogoś zjeść, to zapraszam na stołówkę
- zauważył lider Sojuszu.Jeżeli ktoś chce uprawiać poważną politykę, to wie, że bez PSL-u i SLD mógłby rządzić, mówię o Platformie, tylko w jednym sejmiku w Polsce, tzn. na Pomorzu. Jeżeli ktoś taką wiedzę posiada i wyobraźnię, a pan Schetyna posiada i wiedzę i wyobraźnię, to wie, że do Sejmu, jeżeli pójdzie sam, albo będzie nie na partnerskich zasadach budował albo współbudował blok, to w tym momencie będzie sobie siedział z bardzo licznym klubem i będzie sobie cztery lata krytykował pana Kaczyńskiego w opozycji
- dodał CzarzastySą rozmowy ze wszystkimi podmiotami, które my uznajemy za struktury demokratyczne, stojące po stronie Europy i Konstytucji. Tzn. i z Platformą, i z PSL-em, i z Nowoczesną i z lewicą, o której mówiłem
Źródło: Rp.pl