Niemcom wolno. Germanizacja niemieckich mediów?
Media w Niemczech zaliczone są do sektorów strategicznych. To oznacza, że nie mogą one być wykupione przez podmioty zagraniczne. Większościowy udział ma w nich mieć udział również kapitał niemiecki.

źródło: Screen You Tube
Jeszcze przed świętami niemiecki rząd zajął się ustawą zwiększającą kontrolę państwa w sektory strategiczne. Wśród nich są niemieckie koncerny medialne – pisze „Nasz Dziennik”.
– Niemcy mają doskonałe wyczucie znaczenia mediów i kapitału medialnego na własnym rynku. Są w tym bardzo konsekwentni. Uważają, że nie można sobie pozwolić, by jakiś wielki kapitał medialny z zewnątrz wkroczył na teren Niemiec i rozgrywał własną politykę. W tym celu budują odpowiednie prawodawstwo – mówi dziennikowi medioznawca dr Hanna Karp.
Definicja mediów w nowych niemieckich przepisach jest bardzo szeroka. Mowa jest o „nadawaniu, telemediach i produktach drukowanych”. Nie wszystkich, ale tych, które „wywierają wpływ na kształtowanie opinii publicznej” i „odznaczają się wyjątkową aktualnością i wpływem”.
Źródło: Nasz Dziennik
– Niemcy mają doskonałe wyczucie znaczenia mediów i kapitału medialnego na własnym rynku. Są w tym bardzo konsekwentni. Uważają, że nie można sobie pozwolić, by jakiś wielki kapitał medialny z zewnątrz wkroczył na teren Niemiec i rozgrywał własną politykę. W tym celu budują odpowiednie prawodawstwo – mówi dziennikowi medioznawca dr Hanna Karp.
Definicja mediów w nowych niemieckich przepisach jest bardzo szeroka. Mowa jest o „nadawaniu, telemediach i produktach drukowanych”. Nie wszystkich, ale tych, które „wywierają wpływ na kształtowanie opinii publicznej” i „odznaczają się wyjątkową aktualnością i wpływem”.
Źródło: Nasz Dziennik