Cezary Krysztopa w TVP Info: Sikorski publikacją uderza w Tuska, nie Schetynę. Być może tu jest trop

Nie ma znaczenia, gdzie miała miejsce rozmowa na temat rozbioru Ukrainy, czy w Moskwie, czy na molo w Sopocie. Istotne jest to, że Donald Tusk po tej rozmowie prowadził dalej politykę resetu z Rosją. Ona nie skończyła się również po katastrofie smoleńskiej. Przypomnę, że zarówno Tusk, jak i jego urzędnicy byli bardzo zadowoleni ze współpracy Polski z rosyjskimi śledczymi
- mówił redaktor.
Być może Donald Tusk usiłował zapunktować u swoich zachodnich przyjaciół, natomiast dosyć jasne jest prowadzenie swoistej gry dyplomatycznej przeciwko własnemu prezydentowi, Lechowi Kaczyńskiemu, co mogło dosyć mocno wpłynąć na późniejszy efekt w Smoleńsku
- dodał.
Tuż przed "wstąpieniem na europejski tron" Tusk gorąco zapewniał, że nie jest nim zainteresowany. To Radosław Sikorski był wymieniany w kontekście różnych wysokich stanowisk, również w UE. Ostatecznie Tusk wylądował na tronie, a Sikorski został z niczym. Obecnie Radosława Sikorskiego rozpatruje się w kontekście jednej z jedynek Platformy do PE, myślę, że tą publikacją mocno u swojego nowego szefa po zapunktował
- stwierdził Cezary Krysztopa.
Wiarygodność Sikorskiego jako dyplomaty już nie istnieje. To się stało już po wywiadzie dla Politico. Jeśli chodzi o jego przyszłość w polityce na poziomie Polski, istnieje dosyć duży elektorat, dla którego nie mają znaczenia interesy kraju, a istotne są sposoby jakimi można uderzyć Prawo i Sprawiedliwość. Myślę, że w tym elektoracie Radosław Sikorski doskonale się odnajdzie
- podsumował publicysta.
źródło: tvp info
raw
#REKLAMA_POZIOMA#