Ryszard Czarnecki: "15" strzela do "5" czyli Europa Zachodnia kontra nasz region

Charakterystyczne, że z tych pięciu krajów tylko w jednym (Słowacja) obowiązuje euro. Inne jakoś na to dobrodziejstwo się nie zdecydowały. I chyba nie żałują… Znamienne też, że z tej środkowo-wschodnioeuropejskiej „Piątki” 80% nie dało się złamać i nie poparło na szczycie UE w Brukseli we wrześniu 2015 roku przymusowych „kwot dla imigrantów” (głównie muzułmańskich), co forsowała Unia i kraje prowadzące politykę multi-kulti. Wówczas to Budapeszt, Bratysława i Praga głosowały przeciw, a Bukareszt wstrzymał się od głosu. Warszawa – czyli Ewa Kopacz – mimo, że obiecała poparcie sąsiadom z V4 to w ostatniej chwili zdradziła. Nowy rząd RP nie tylko doszlusował do tego „imigracyjnosceptyczneo” kręgu, ale stał się wręcz jego liderem twardo i konsekwentnie broniącym prawa weta wobec unijnego bezceremonialnego ingerowania w wewnętrzne sprawy krajów członkowskich UE - i to w obszarze, w którym traktatowo kraje UE miały zadeklarowaną pełną swobodę.
 Ryszard Czarnecki: "15" strzela do "5" czyli Europa Zachodnia kontra nasz region
/ youtube.com

Cóż, możecie mnie nazywać prorokiem Ryszardem, bo tydzień temu na łamach mojej stałej rubryki „Widziane z Brukseli” opublikowałem tekst „Pani Hipokryzja”, który odnosił się do hipokryzji unijnych elit. Felieton jeszcze się nie ukazał, dopiero zawieźli go do drukarni, a Parlament Europejski potwierdził, że miałem rację odrzucając zgłoszony przeze mnie w imieniu europejskich konserwatystów wniosek o debatę na temat Francji. Na to w Strasburgu czasu nie znaleziono – ale znaleziono, a jakże, czas i miejsce, aby porozmawiać o … Czechach. To dopełnia obraz swoistego zachodnioeuropejskiego „polowania z nagonką” na kraje naszego regionu. Ta decyzja w sprawie naszego południowego sąsiada oznacza, że Republika Czeska będzie już piątym krajem z Europy Środkowo-Wschodniej  „na cenzurowanym”. Zaczęło się od Polski (przy dziesiątej debacie na temat RP straciłem rachubę , ile ich było), potem przyszedł czas na Węgry, Słowację i Rumunię. A teraz czeska wisienka na torcie (albo „truskawka na torcie” – jakby to powiedział Tomasz Hajto). Jeżeli ktoś myśli, że atak na Polskę wynika z tego, że w wyniku demokratycznych wyborów do władzy doszedł Jarosław Kaczyński oraz PiS i dlatego strzelają do nas, niczym, za przeproszeniem, do kaczek – to jest w błędzie . Oto bowiem Rumunia rządzona jest przez socjalistów, Słowacja takoż przez lewicę, Czechy przez liberałów, a  u braci Madziarów kolejną kadencję u władzy jest partia, która jest z PO i PSL w jednej rodzinie politycznej czyli Europejskiej Partii Ludowej. Oznacza to, że ta obława Brukseli (i „starej Unii”) nie odnosi się do prawicy – choć może wobec prawicy jest szczególnie spektakularna- tylko do krajów naszego regionu Starego Kontynentu. Nie ma cudów – i przypadków. Atakowane są przez Komisję Europejską i unijne instytucje piąte i szóste (po Brexicie!), co do wielkości państwa UE czyli Polska i Rumunia ,a także mające silną gospodarkę i rozwinięty handel międzynarodowy Czechy oraz dwa inne kraje tworzące Grupę Wyszehradzką czyli Słowacja i Węgry.

Charakterystyczne, że  z tych pięciu krajów tylko w  jednym (Słowacja) obowiązuje euro. Inne jakoś na to dobrodziejstwo się nie zdecydowały. I chyba nie żałują… Znamienne też, że z tej środkowo-wschodnioeuropejskiej „Piątki” 80% nie dało się złamać i nie poparło na szczycie UE w Brukseli we  wrześniu 2015 roku  przymusowych „kwot dla imigrantów” (głównie muzułmańskich), co forsowała Unia i kraje prowadzące politykę multi-kulti. Wówczas to Budapeszt, Bratysława i Praga głosowały przeciw, a Bukareszt wstrzymał się od głosu. Warszawa – czyli Ewa Kopacz – mimo, że obiecała poparcie sąsiadom z V4  to w ostatniej chwili zdradziła. Nowy rząd RP nie tylko doszlusował do tego „imigracyjnosceptyczneo” kręgu, ale stał się wręcz jego liderem twardo i konsekwentnie broniącym prawa weta wobec unijnego bezceremonialnego ingerowania w wewnętrzne sprawy krajów członkowskich UE - i to w obszarze, w którym traktatowo kraje UE miały zadeklarowaną pełną swobodę.

Dlatego też prawdziwe czy rzekome przewiny rządów naszej „Piątki” są tylko pretekstem do stawiania nas pod brukselskim pręgierzem.
 

*tekst ukazał się w "Gazecie Polskiej" (19.12.2018)


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od 6 listopada pasażerowie linii 149 muszą przygotować się na tymczasową zmianę trasy. Przystanek „Jasia i Małgosi” 02 zostanie przeniesiony z ul. Polanki na ul. Bażyńskiego z powodu przebudowy sieci wodociągowej.

Mec. Bault: Stworzyliśmy wokół reformy UE koalicję partii francuskich tylko u nas
Mec. Bault: Stworzyliśmy wokół reformy UE koalicję partii francuskich

Przedstawiciele francuskich prawicowych partii politycznych wzięli udział w prezentacji programu reformy Unii Europejskiej przygotowanego przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris oraz węgierski think-tank Mathias Corvinus Collegium (MCC). Portal Tysol.pl rozmawiał z Olivierem Baultem, który w imieniu Ordo Iuris prezentował w Paryżu wspomniany dokument.

System powszechnych szkoleń wojskowych. Szef MON przedstawił nowe informacje z ostatniej chwili
System powszechnych szkoleń wojskowych. Szef MON przedstawił nowe informacje

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w środę, że w czwartek zaprezentowany zostanie system powszechnych, dobrowolnych szkoleń wojskowych, które mają wystartować od przyszłego roku.

Zakaz prac domowych w szkołach. Miażdżące wyniki sondażu Wiadomości
Zakaz prac domowych w szkołach. Miażdżące wyniki sondażu

Aż 81 proc. rodziców dzieci w wieku szkolnym popiera przywrócenie obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych – wynika z badania CBOS. Ogółem takie rozwiązanie popiera trzy czwarte Polaków.

Prezydent Karol Nawrocki z wizytą na Słowacji. W agendzie rozmowy o bezpieczeństwie i energetyce z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki z wizytą na Słowacji. W agendzie rozmowy o bezpieczeństwie i energetyce

W Bratysławie trwa oficjalna wizyta prezydenta Karola Nawrockiego. Polski przywódca spotyka się ze słowackimi władzami, by rozmawiać o współpracy gospodarczej, energetycznej i kwestiach bezpieczeństwa w regionie.

Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce? z ostatniej chwili
Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce?

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, została po prostu wymyślona. Sprawę nagłośnił popularyzator historii i podcaster Artur Wójcik, który nie krył oburzenia.

Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś z ostatniej chwili
Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś

Alaksandr Łukaszenko wydał dekret, zgodnie z którym ciężarówki i ciągniki zarejestrowane w Polsce i na Litwie nie mogą korzystać z białoruskich dróg co najmniej do 31 grudnia 2027 roku. Mają też całkowity zakaz wjazdu na terytorium tego kraju – poinformował portal Euractive, powołując się na agencję BNS.

Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy” z ostatniej chwili
Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy”

Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda ostrzega, że system ochrony zdrowia znalazł się w dramatycznym położeniu. Mimo rekordowych dotacji dla NFZ i ogromnych wydatków pieniędzy wciąż brakuje.– Do ściany dochodzimy w tym roku, a w przyszłym na pewno już dojdziemy – przyznała w rozmowie z money.pl.

Miał zdobywać zaufanie, a potem nakłaniać do samookaleczania. Jest już w areszcie z ostatniej chwili
Miał zdobywać zaufanie, a potem nakłaniać do samookaleczania. Jest już w areszcie

Niemieckimi mediami wstrząsnęła historia przemocy, jakiej dopuściła się internetowa siatka nastoletnich przestępców o nazwie 764. 16-latek z Badenii-Wirtembergii nakłaniał rówieśników do samookaleczania.

Zwrot ws. działki pod CPK. Grunt wróci do Skarbu Państwa z ostatniej chwili
Zwrot ws. działki pod CPK. Grunt wróci do Skarbu Państwa

Działka w Zabłotni pod CPK zostanie zwrócona za cenę pierwotnego zakupu – poinformował w środę dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: "15" strzela do "5" czyli Europa Zachodnia kontra nasz region

Charakterystyczne, że z tych pięciu krajów tylko w jednym (Słowacja) obowiązuje euro. Inne jakoś na to dobrodziejstwo się nie zdecydowały. I chyba nie żałują… Znamienne też, że z tej środkowo-wschodnioeuropejskiej „Piątki” 80% nie dało się złamać i nie poparło na szczycie UE w Brukseli we wrześniu 2015 roku przymusowych „kwot dla imigrantów” (głównie muzułmańskich), co forsowała Unia i kraje prowadzące politykę multi-kulti. Wówczas to Budapeszt, Bratysława i Praga głosowały przeciw, a Bukareszt wstrzymał się od głosu. Warszawa – czyli Ewa Kopacz – mimo, że obiecała poparcie sąsiadom z V4 to w ostatniej chwili zdradziła. Nowy rząd RP nie tylko doszlusował do tego „imigracyjnosceptyczneo” kręgu, ale stał się wręcz jego liderem twardo i konsekwentnie broniącym prawa weta wobec unijnego bezceremonialnego ingerowania w wewnętrzne sprawy krajów członkowskich UE - i to w obszarze, w którym traktatowo kraje UE miały zadeklarowaną pełną swobodę.
 Ryszard Czarnecki: "15" strzela do "5" czyli Europa Zachodnia kontra nasz region
/ youtube.com

Cóż, możecie mnie nazywać prorokiem Ryszardem, bo tydzień temu na łamach mojej stałej rubryki „Widziane z Brukseli” opublikowałem tekst „Pani Hipokryzja”, który odnosił się do hipokryzji unijnych elit. Felieton jeszcze się nie ukazał, dopiero zawieźli go do drukarni, a Parlament Europejski potwierdził, że miałem rację odrzucając zgłoszony przeze mnie w imieniu europejskich konserwatystów wniosek o debatę na temat Francji. Na to w Strasburgu czasu nie znaleziono – ale znaleziono, a jakże, czas i miejsce, aby porozmawiać o … Czechach. To dopełnia obraz swoistego zachodnioeuropejskiego „polowania z nagonką” na kraje naszego regionu. Ta decyzja w sprawie naszego południowego sąsiada oznacza, że Republika Czeska będzie już piątym krajem z Europy Środkowo-Wschodniej  „na cenzurowanym”. Zaczęło się od Polski (przy dziesiątej debacie na temat RP straciłem rachubę , ile ich było), potem przyszedł czas na Węgry, Słowację i Rumunię. A teraz czeska wisienka na torcie (albo „truskawka na torcie” – jakby to powiedział Tomasz Hajto). Jeżeli ktoś myśli, że atak na Polskę wynika z tego, że w wyniku demokratycznych wyborów do władzy doszedł Jarosław Kaczyński oraz PiS i dlatego strzelają do nas, niczym, za przeproszeniem, do kaczek – to jest w błędzie . Oto bowiem Rumunia rządzona jest przez socjalistów, Słowacja takoż przez lewicę, Czechy przez liberałów, a  u braci Madziarów kolejną kadencję u władzy jest partia, która jest z PO i PSL w jednej rodzinie politycznej czyli Europejskiej Partii Ludowej. Oznacza to, że ta obława Brukseli (i „starej Unii”) nie odnosi się do prawicy – choć może wobec prawicy jest szczególnie spektakularna- tylko do krajów naszego regionu Starego Kontynentu. Nie ma cudów – i przypadków. Atakowane są przez Komisję Europejską i unijne instytucje piąte i szóste (po Brexicie!), co do wielkości państwa UE czyli Polska i Rumunia ,a także mające silną gospodarkę i rozwinięty handel międzynarodowy Czechy oraz dwa inne kraje tworzące Grupę Wyszehradzką czyli Słowacja i Węgry.

Charakterystyczne, że  z tych pięciu krajów tylko w  jednym (Słowacja) obowiązuje euro. Inne jakoś na to dobrodziejstwo się nie zdecydowały. I chyba nie żałują… Znamienne też, że z tej środkowo-wschodnioeuropejskiej „Piątki” 80% nie dało się złamać i nie poparło na szczycie UE w Brukseli we  wrześniu 2015 roku  przymusowych „kwot dla imigrantów” (głównie muzułmańskich), co forsowała Unia i kraje prowadzące politykę multi-kulti. Wówczas to Budapeszt, Bratysława i Praga głosowały przeciw, a Bukareszt wstrzymał się od głosu. Warszawa – czyli Ewa Kopacz – mimo, że obiecała poparcie sąsiadom z V4  to w ostatniej chwili zdradziła. Nowy rząd RP nie tylko doszlusował do tego „imigracyjnosceptyczneo” kręgu, ale stał się wręcz jego liderem twardo i konsekwentnie broniącym prawa weta wobec unijnego bezceremonialnego ingerowania w wewnętrzne sprawy krajów członkowskich UE - i to w obszarze, w którym traktatowo kraje UE miały zadeklarowaną pełną swobodę.

Dlatego też prawdziwe czy rzekome przewiny rządów naszej „Piątki” są tylko pretekstem do stawiania nas pod brukselskim pręgierzem.
 

*tekst ukazał się w "Gazecie Polskiej" (19.12.2018)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe