[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Partia dzbanów – Zaraz!

Wszystkie wrony kraczą, a dzbany rezonują, że w ciszy i w tajności powstał nowy twór polityczny. Nie potwór, tylko twór. Ci, co skaczą i donoszą, dobrze wiedzą, że nie ma alternatywy dla obecnie rządzących, więc budują koalicję opartą na długach karcianych i dobrym bajerze. Koalicja musi powstać i już powstaje. No i już. Dlatego pan Bolek, zasłużony donosiciel, nie zdejmuje od wielu tygodni koszulki z napisem „Elita wróci do koryta”. Bo Koryto samo się nie opróżni, a konta wyparowują, jak obietnice Trzaskowskiego. Nazwa „Bajer Full” byłaby do wzięcia, ale zespół disco polo może sobie rościć prawa, więc nie warto ryzykować.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Partia dzbanów – Zaraz!
/ screen yt
Dlatego wybrano inną nazwę. Równie nośną i zawsze aktualną. I właśnie powstała partia największych wybitności, zdolności. Dzbany, dzbanki, lichwiarnie i parabanki, germańskie i radzieckie, nowoczesne i modne, zebrali się i wybrali – partia nazywa się Zaraz! i działa od teraz. A będzie działać zawsze do plus nieskończoności. Do ostatniej chwili szansę miało „Już!”, ale okazało się, że obecność „u” otwarcie dyskryminuje „ó”, a to jest niedopuszczalne. Żadnej dyskryminacji! Precz z rozróżnieniem na „ż” i „rz”, „u” i „ó”. Precz z ortografią, gramatyką, matematyką i innymi opresyjnymi naukami. Emerytowani gimnazjaliści w pełni poparli ten apel.

Jak już wszyscy się tak zwykrzyknikowali, to zobaczyli, że doprowadzili się do stanu wyższej konieczności. Nie można było ociągać się dłużej, więc czym prędzej bez ociągania się, w duchu odpowiedzialnie obywatelskim, partia Zaraz! powiedziała: „Już nigdy więcej rządów Prawa”. Lewa frakcja partii Zaraz! A prawa frakcja, tzw. Frakcja sucha, powiedziała: „Zero sprawiedliwości” dla tych, co nie chcą teraz Zaraz!

Elektorat centrowy, środkowy, nazywany „elektoratem pomiędzy”, krzyczy głośno, zdecydowanie i socjalistycznie: „I!”. Proszę ich nie lekceważyć, bo „i” spaja, zwłaszcza „i” wykrzyczane na ulicach, placach i na balkonach. Bo to „i” łączy, nie dzieli. To jest „i” wzięte prosto z Unii. To jest „i”, które obnaża niedowiarków i malkontentów. To jest „i” na miarę naszych marzeń i możliwości. A możliwości mają wielkie, bezgraniczne. Jak apetyt na stanowiska. To „i” stało się fundamentem, spoiwem nowego programu, najnowszej partii. Partii „Zaraz!”.

Przedstawiciele „i” zaprosili w swoje szeregi „a”, „oraz” i „tudzież”, pod pewnymi warunkami: „albo”, „bądź”, „czy”, „lub”. Nie mają wstępu spójniki wykluczające „ani”, „ni”, ale już przeciwstawne po podpisaniu deklaracji lojalności mogą się zapisać, więc „a” – jak to a, jest obrotowe, „aczkolwiek”, „ale”, „jednak”, „lecz”, „natomiast”, „zaś”. Mile widziane są członki wyjaśniające, np. „czyli”, „mianowicie” i „to jest”. Przydadzą się też spójniki wynikowe: „dlatego”, „przeto”, „tedy”, „więc”, „zatem”, „toteż”, ale spójniki podrzędne (hipotaktyczne): „aby”, „bo”, „choć”, „czy”, „jeżeli”, „ponieważ”, „że”, muszą przejść testy lojalności i donoszenia na kolegów i koleżanki z innych zdań złożonych.

Partia Zaraz! wystartowała i już nic tego zmieni, bo wszystko się zmieni. Nawet „i” się zmieni. Jak ktoś nie wierzy, to niech stanie na głowie i sporzy na nazwę partii. I co? Widać? A kto nie widzi, ten już nie zobaczy. Tak też najważniejsze w Berlinie i Moskwie Leszki, Donki, Bolki, Grześki, Michałki i inne batony, ułożyły program. W tym programie znalazło się wszystko, co łączy zdania, przeciwności, dziwne skłonności, równoważniki zadań, wyrażenia i przypadłości w jedną partię, w jedno zdanie złożone i wyprasowane. Tym zdaniem jest: „Elita wróci do koryta”. Czy Koryto mnie słyszy?! Niech Koryto się przyszykuje, bo jesienią będzie przemeblowanie.

Ja się cieszę, bo jak już jest Zaraz!, to będzie tylko lepiej. I nie od jutra, ale od zaraz będzie bardzo lepiej. Takie w tym razie mam wrażenie i marzenie. Od teraz tylko Zaraz! Bo Zaraz! jest w sam raz. W sam raz teraz i za chwilę. I już zawsze Zaraz! Nawet Koalicja Najbardziej Obywatelska przyznaje z niepokojem, że wyrósł jej teraz poważny konkurent. Dlatego na Walnym postanowiono, że od zaraz biorą się do roboty i to nie na żarty. Bo żarty się skończyły, dzbany zadzwoniły, a koryto wyschło.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Partia dzbanów – Zaraz!

Wszystkie wrony kraczą, a dzbany rezonują, że w ciszy i w tajności powstał nowy twór polityczny. Nie potwór, tylko twór. Ci, co skaczą i donoszą, dobrze wiedzą, że nie ma alternatywy dla obecnie rządzących, więc budują koalicję opartą na długach karcianych i dobrym bajerze. Koalicja musi powstać i już powstaje. No i już. Dlatego pan Bolek, zasłużony donosiciel, nie zdejmuje od wielu tygodni koszulki z napisem „Elita wróci do koryta”. Bo Koryto samo się nie opróżni, a konta wyparowują, jak obietnice Trzaskowskiego. Nazwa „Bajer Full” byłaby do wzięcia, ale zespół disco polo może sobie rościć prawa, więc nie warto ryzykować.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Partia dzbanów – Zaraz!
/ screen yt
Dlatego wybrano inną nazwę. Równie nośną i zawsze aktualną. I właśnie powstała partia największych wybitności, zdolności. Dzbany, dzbanki, lichwiarnie i parabanki, germańskie i radzieckie, nowoczesne i modne, zebrali się i wybrali – partia nazywa się Zaraz! i działa od teraz. A będzie działać zawsze do plus nieskończoności. Do ostatniej chwili szansę miało „Już!”, ale okazało się, że obecność „u” otwarcie dyskryminuje „ó”, a to jest niedopuszczalne. Żadnej dyskryminacji! Precz z rozróżnieniem na „ż” i „rz”, „u” i „ó”. Precz z ortografią, gramatyką, matematyką i innymi opresyjnymi naukami. Emerytowani gimnazjaliści w pełni poparli ten apel.

Jak już wszyscy się tak zwykrzyknikowali, to zobaczyli, że doprowadzili się do stanu wyższej konieczności. Nie można było ociągać się dłużej, więc czym prędzej bez ociągania się, w duchu odpowiedzialnie obywatelskim, partia Zaraz! powiedziała: „Już nigdy więcej rządów Prawa”. Lewa frakcja partii Zaraz! A prawa frakcja, tzw. Frakcja sucha, powiedziała: „Zero sprawiedliwości” dla tych, co nie chcą teraz Zaraz!

Elektorat centrowy, środkowy, nazywany „elektoratem pomiędzy”, krzyczy głośno, zdecydowanie i socjalistycznie: „I!”. Proszę ich nie lekceważyć, bo „i” spaja, zwłaszcza „i” wykrzyczane na ulicach, placach i na balkonach. Bo to „i” łączy, nie dzieli. To jest „i” wzięte prosto z Unii. To jest „i”, które obnaża niedowiarków i malkontentów. To jest „i” na miarę naszych marzeń i możliwości. A możliwości mają wielkie, bezgraniczne. Jak apetyt na stanowiska. To „i” stało się fundamentem, spoiwem nowego programu, najnowszej partii. Partii „Zaraz!”.

Przedstawiciele „i” zaprosili w swoje szeregi „a”, „oraz” i „tudzież”, pod pewnymi warunkami: „albo”, „bądź”, „czy”, „lub”. Nie mają wstępu spójniki wykluczające „ani”, „ni”, ale już przeciwstawne po podpisaniu deklaracji lojalności mogą się zapisać, więc „a” – jak to a, jest obrotowe, „aczkolwiek”, „ale”, „jednak”, „lecz”, „natomiast”, „zaś”. Mile widziane są członki wyjaśniające, np. „czyli”, „mianowicie” i „to jest”. Przydadzą się też spójniki wynikowe: „dlatego”, „przeto”, „tedy”, „więc”, „zatem”, „toteż”, ale spójniki podrzędne (hipotaktyczne): „aby”, „bo”, „choć”, „czy”, „jeżeli”, „ponieważ”, „że”, muszą przejść testy lojalności i donoszenia na kolegów i koleżanki z innych zdań złożonych.

Partia Zaraz! wystartowała i już nic tego zmieni, bo wszystko się zmieni. Nawet „i” się zmieni. Jak ktoś nie wierzy, to niech stanie na głowie i sporzy na nazwę partii. I co? Widać? A kto nie widzi, ten już nie zobaczy. Tak też najważniejsze w Berlinie i Moskwie Leszki, Donki, Bolki, Grześki, Michałki i inne batony, ułożyły program. W tym programie znalazło się wszystko, co łączy zdania, przeciwności, dziwne skłonności, równoważniki zadań, wyrażenia i przypadłości w jedną partię, w jedno zdanie złożone i wyprasowane. Tym zdaniem jest: „Elita wróci do koryta”. Czy Koryto mnie słyszy?! Niech Koryto się przyszykuje, bo jesienią będzie przemeblowanie.

Ja się cieszę, bo jak już jest Zaraz!, to będzie tylko lepiej. I nie od jutra, ale od zaraz będzie bardzo lepiej. Takie w tym razie mam wrażenie i marzenie. Od teraz tylko Zaraz! Bo Zaraz! jest w sam raz. W sam raz teraz i za chwilę. I już zawsze Zaraz! Nawet Koalicja Najbardziej Obywatelska przyznaje z niepokojem, że wyrósł jej teraz poważny konkurent. Dlatego na Walnym postanowiono, że od zaraz biorą się do roboty i to nie na żarty. Bo żarty się skończyły, dzbany zadzwoniły, a koryto wyschło.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe