[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Partia dzbanów – Zaraz!
Jak już wszyscy się tak zwykrzyknikowali, to zobaczyli, że doprowadzili się do stanu wyższej konieczności. Nie można było ociągać się dłużej, więc czym prędzej bez ociągania się, w duchu odpowiedzialnie obywatelskim, partia Zaraz! powiedziała: „Już nigdy więcej rządów Prawa”. Lewa frakcja partii Zaraz! A prawa frakcja, tzw. Frakcja sucha, powiedziała: „Zero sprawiedliwości” dla tych, co nie chcą teraz Zaraz!
Elektorat centrowy, środkowy, nazywany „elektoratem pomiędzy”, krzyczy głośno, zdecydowanie i socjalistycznie: „I!”. Proszę ich nie lekceważyć, bo „i” spaja, zwłaszcza „i” wykrzyczane na ulicach, placach i na balkonach. Bo to „i” łączy, nie dzieli. To jest „i” wzięte prosto z Unii. To jest „i”, które obnaża niedowiarków i malkontentów. To jest „i” na miarę naszych marzeń i możliwości. A możliwości mają wielkie, bezgraniczne. Jak apetyt na stanowiska. To „i” stało się fundamentem, spoiwem nowego programu, najnowszej partii. Partii „Zaraz!”.
Przedstawiciele „i” zaprosili w swoje szeregi „a”, „oraz” i „tudzież”, pod pewnymi warunkami: „albo”, „bądź”, „czy”, „lub”. Nie mają wstępu spójniki wykluczające „ani”, „ni”, ale już przeciwstawne po podpisaniu deklaracji lojalności mogą się zapisać, więc „a” – jak to a, jest obrotowe, „aczkolwiek”, „ale”, „jednak”, „lecz”, „natomiast”, „zaś”. Mile widziane są członki wyjaśniające, np. „czyli”, „mianowicie” i „to jest”. Przydadzą się też spójniki wynikowe: „dlatego”, „przeto”, „tedy”, „więc”, „zatem”, „toteż”, ale spójniki podrzędne (hipotaktyczne): „aby”, „bo”, „choć”, „czy”, „jeżeli”, „ponieważ”, „że”, muszą przejść testy lojalności i donoszenia na kolegów i koleżanki z innych zdań złożonych.
Partia Zaraz! wystartowała i już nic tego zmieni, bo wszystko się zmieni. Nawet „i” się zmieni. Jak ktoś nie wierzy, to niech stanie na głowie i sporzy na nazwę partii. I co? Widać? A kto nie widzi, ten już nie zobaczy. Tak też najważniejsze w Berlinie i Moskwie Leszki, Donki, Bolki, Grześki, Michałki i inne batony, ułożyły program. W tym programie znalazło się wszystko, co łączy zdania, przeciwności, dziwne skłonności, równoważniki zadań, wyrażenia i przypadłości w jedną partię, w jedno zdanie złożone i wyprasowane. Tym zdaniem jest: „Elita wróci do koryta”. Czy Koryto mnie słyszy?! Niech Koryto się przyszykuje, bo jesienią będzie przemeblowanie.
Ja się cieszę, bo jak już jest Zaraz!, to będzie tylko lepiej. I nie od jutra, ale od zaraz będzie bardzo lepiej. Takie w tym razie mam wrażenie i marzenie. Od teraz tylko Zaraz! Bo Zaraz! jest w sam raz. W sam raz teraz i za chwilę. I już zawsze Zaraz! Nawet Koalicja Najbardziej Obywatelska przyznaje z niepokojem, że wyrósł jej teraz poważny konkurent. Dlatego na Walnym postanowiono, że od zaraz biorą się do roboty i to nie na żarty. Bo żarty się skończyły, dzbany zadzwoniły, a koryto wyschło.