[Video] W. Gadowski: No i mamy po żałobie narodowej. Długo nie wytrzymali
Któż najbardziej optuje za tym, by tą mowę nienawiści karać? Ano ci, którzy na co dzień znani są z mowy miłości. Taki Andrzej Celiński, który wypowiedział się o nas, którzy wtedy zakładaliśmy Porozumienie Centrum, "Brudni, spoceni, rwący się do władzy". Już wtedy obóz Tadeusza Mazowieckiego, wielkiego autorytetu moralnego, o którym wychodzi coraz więcej informacji, określał swoich przeciwników mianem ciemnogrodu, potem doszedł do tego termin "mochery", "katole". I tak toczy się ta mowa miłości. Naprawdę to sytuacja, w które złodziej krzyczy łapaj złodzieja
Redaktor Gadowski odniósł się też do naszego sojuszu z USA.
- Czy nie odnosicie Państwo wrażenia, że wszystkie jajka włożyliśmy do jednego koszyka? Że postawiliśmy tylko na jedna kartę, kartę, która w każdej chwili może być przedarta i odwrócona? Postawiliśmy na politykę amerykańską Donalda Trumpa. Ale polityka Amerykańska ma to do siebie, że się zmienia. To Donald Trump odwrócił politykę wobec Iranu Baracka Obamy. Donald Trump zmienił politykę wobec Iranu pod wpływem sugestii izraelskich. Jak się poczujemy, gdy mamy konflikt z Iranem, coraz gorsze stosunki z Chinami, nie najlesze stosunki z sąsiadami, a USA diametralnie zmieniają politykę.