Hanna Lis: "Naklejanie nalepek na czyimś samochodzie nie jest oczywiście żadną „agresją”..."
Naklejanie nalepek na czyimś samochodzie nie jest oczywiście żadną „agresją” - jest szczytem głupoty. Bo dziś pisowskie Wiadomości zrobią z tego zajścia jedynkę (po odpowiednio sugestywnym montażu), a z agresywnej propagandzistki władzy - męczennicę. Ostudźcie ludzie emocje
- pisała dziennikarka.
Naklejanie nalepek na czyimś samochodzie nie jest oczywiście żadną „agresją” - jest szczytem głupoty. Bo dziś pisowskie Wiadomości zrobią z tego zajścia jedynkę (po odpowiednio sugestywnym montażu), a z agresywnej propagandzistki władzy - męczennicę. Ostudźcie ludzie emocje. https://t.co/qw2yHjfLcf
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) 3 lutego 2019
adg
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#



![Jak Polacy oceniają poczynania Tuska na arenie międzynarodowej? Złe wieści dla premiera [SONDAŻ]](https://www.tysol.pl/imgcache/360x250/c/uploads/news/150897/1765359787526f9df0a674ba2e742217.jpg)
