Listy od M.: Ani rozumu, ani urody!
Niestety trzeba ruszyć, bo w świat poszła gówniana esencja, że my Polacy debile jesteśmy. Nie żaden rodzynek Kopacz, tylko wszyscy od lewa do prawa. Ludzie, przez jedną babę, świat ma ubaw. Mało tego przyćmiła wielowiekowy dorobek Polek na arenie międzynarodowej. No bo z czym teraz będzie się kojarzyć najpopularniejsza Polka, przecież nie z radem, tylko z dinozaurem!
Nie wiem jak długo jeszcze, ten wyhodowany przez nas Jaś Fasola w spódnicy, będzie błyszczał na scenie politycznej, ale im dłużej tam jest, tym gorzej dla nas. Przez dobre kilka lat nie dość, że mieliśmy się za kogo wstydzić, to byliśmy jeszcze oszukiwani i okradani przez koalicję PO-PSL, która trefnego asa z rękawa na premiera wyciągnęła.
Tak patrząc z dystansu, to te wszystkie piękne, inteligentne i niezależne Polki, które przez lata kreowały wizerunek kobiet i kraju, z którego się wywodzą, prawdopodobnie czułyby się zażenowane dzisiejszymi paniami. Izabela Czartoryska, Maria Konopnicka, Cecylia Plater, Maria Skłodowska, Maria Dąbrowska, Apolonia Chałupiec, Irena Sendlerowa, Anna Walentynowicz były jednymi wśród wielu kobiet na przestrzeni wieków, dzięki którym Polki po dzień dzisiejszy uważane są za cudowne.
Aż tu nastąpił 31 stycznia roku pańskiego 2019, kwintesencja prawie kobiecości wmówiła nam alternatywną historię świata, podważając obowiązującą do czwartkowego poranku teorię ewolucji Darwina. Kolejny przykład na to, że poziom wykształcenia nie gwarantuje poziomu inteligencji. Mówią, że nie można mieć wszystkiego, więc albo piękna kobieta, albo mądra! Uważam to za czystą złośliwość ze strony mężczyzn, wręcz szowinizm! To jest nieludzkie w sytuacji, gdy większości wojujących kobiet tylko przeciwko dyktaturze PiS-u, Bozia poskąpił i urody i rozumu. I raz po raz, diabli biorą dziedzictwo wybitnych Polek, bo taka Stalińska, Krzywonos, Nurowska, Scheuring-Wielgus, Środa za nic mają kraj, obyczaj, kulturę, religię, tradycję i przynależność. One są europejskie i otwarte światopoglądowo, nienawidzą wartości, które wyznaje większość społeczeństwa polskiego, dlatego jesteśmy dla nich tylko moherami, cuchnącymi naftaliną.
Dlatego uważam, że w obronie wizerunku Polski, głupotę niektórych wyzwolonych Polek należy tępić. A jeśli to się nie uda, to pomódlmy się do Najwyższego przynajmniej o zdrowie dla nich, bo o rozum już za późno. Amen.
M.