Niesiołowski odniósł się do seksafery
Afera z posłem wybuchła po tym, jak Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało trzech przedsiębiorców z województwa Łódzkiego. Niesiołowski w zamian za załatwianie intratnych kontraktów biznesmenom na dostawy do Zakładu Chemicznego w Policach miał finansowane seksspotkania.
- Przesadza, kur… Przesadza no, kur… Bez przesady, ja pierd… On to kur…, by non stop to robił, jakby mógł - mówił jeden z biznesmenów.
- Ale jaki on jurny jest, nie? - odpowiadał drugi.
Źródło: Wirtualna Polska