[Tylko u nas] Adam Borowski: Jan Olszewski to postać, w której życiorysie nie ma załamań
Adam Borowski: Z pewnością to postać absolutnie pomnikowa, w której życiorysie nie ma załamań. To postać z brązu. Brał udział w procesie MRKS-u, nie był co prawda moim obrońcą, tylko moich kolegów, ale był obrońcą takiej ilości działaczy niepodległościowych, że Rzeczpospolita powinna postawić mu za całą działalność pomnik. To prawdziwie pomnikowa postać, którą należy wynieść, żeby została zachowana w historii. Adwokaci, prawnicy, powinni brać z niego wzór. To w jaki sposób został potraktowany przez Lecha Wałęsę jako premier to jest hańbą dla Wałęsy. Olszewski uratował Polskę przed jeszcze większą agenturą rosyjską, przed jej rozwojem, przecież te spółki, które miały powstać na terenach postrosyjskich baz, na które godził się Wałęsa, które jechał podpisać z Jelcynem, on to zatrzymał. Wielki żal. Będzie nam brakowało premiera Olszewskiego, jego mądrych rad, jego wizji Polski.
Gdyby rząd Jana Olszewskiego nie upadł, nie byłoby nocnej zmiany, to czy historia mogłaby potoczyć się inaczej?
Oczywiście. Rozwój Polski potoczyłby się inaczej. Oczywiście to mecenas Olszewski był tym, który powiedział wprost, że powinniśmy wstąpić do NATO, Lech Wałęsa mówił wtedy o NATO-bis. To inicjatywa premiera, która później się ziściła, wbrew temu co chciał Lech Wałęsa. Gospodarczo byśmy inaczej stali, to wizja innej gospodarki niż złodziejska reprywatyzacji, niż oddawanie, sprzedawanie majątku za złotówkę. Jan Olszewski propagował patriotyzm gospodarczy. Do władzy doszli ci, którzy doprowadzili do rozkradzenia Polski, uwłaszczenia nomenklatury i wyprzedaży polskiego majątku narodowego.