Dr Dobosz: dzieci i młodzież coraz mniej sprawne fizycznie

Sprawność fizyczna współczesnych dzieci i młodzieży w ostatnich dekadach pogarsza się w każdym aspekcie - alarmuje dr Janusz Dobosz z Narodowego Centrum Badania Kondycji Fizycznej AWF w Warszawie, autor najnowszych badań kondycji fizycznej w tej grupie wiekowej w Polsce.n"Obserwujemy od 1999 r. pogorszenie wyników sprawności fizycznej, mierzonej szeregiem prób sprawnościowych, we wszystkich jej wymiarach. Wszystkie przejawy sprawności fizycznej ulegają wśród współczesnej młodzieży pogorszeniu" - powiedział w rozmowie z PAP dr Janusz Dobosz.
/ pixabay
Autor porównał wyniki sprawności dzieci i młodzieży wykonane pod jego kierunkiem za rok 2009 z podobnymi analizami z poprzednich dekad. W 1979 r. przeprowadził je prof. Roman Trześniowski, a w 1999 r. - prof. Ryszard Przewęda. Od 1979 r. badania wykonano na próbie ponad pół miliona dzieci; najnowsze analizy dr. Dobosza, dotyczące 2009 r., objęły 50 tys. dzieci i młodzieży.
 

To największe badania populacyjne kondycji fizycznej dzieci na świecie - przekonuje naukowiec. 
 

W jego ocenie negatywna tendencja dotycząca sprawności fizycznej najmłodszych jest ogólnoświatowa - można ją zaobserwować we wszystkich krajach wysoko rozwiniętych.

Zmiany, jakie obserwujemy w Polsce, nie różnią niczym od tych, które dotykają większość Europy - dodał dr Dobosz.


Poziom sprawności fizycznej dzieci i młodzieży zachodniej Europy jest według naukowca podobny jak w Polsce.
 
W ramach badań dr Dobosz porównał wyniki różnych rodzajów sportu. Jak informuje, jeszcze w 1979 r. chłopcy w wieku 7 lat byli w stanie średnio zwisać na drążku przez niemal 17 s, podczas gdy w 2009 r. - było to już niespełna 7 s. Również pogorszyły się wyniki w biegu na 600 m. W 1979 r. przeciętny 7-latek (chłopiec) uzyskał czas o 39,2 s krótszy niż obecnie. Analogiczne negatywne zmiany w sprawności dr Dobosz zaobserwował wśród dziewcząt. W 1979 r. siedmioletnie dziewczęta potrafiły zwisać na drążku średnio 14 s, podczas gdy w 2009 r. - już tylko 6,5 s. W próbie biegu na 600 m siedmiolatka w 1979 r. uzyskała czas o 43,7 s krótszy niż współcześnie.
 
Drastyczny spadek sprawności u współczesnej polskiej młodzieży i u dzieci wynika z braku ruchu i aktywności fizycznej.

Głównym powodem spadku sprawności fizycznej jest zmiana stylu życia dzieci i młodzieży. Współczesność oferuje dzieciom zbyt wiele atrakcyjnych form spędzania wolnego czasu (...), które nie wymagają od nich aktywności fizycznej - wyjaśnia badacz.

 
Taki stan może być przyczyną wielu zagrożeń dla zdrowia i spowodować negatywne zmian postaci nadciśnienia czy wyraźnego spadku wydolności - wylicza dr Dobosz.y w układzie krążenia, oddechowym i więzadłowo-kostno-stawowym. W konsekwencji może dojść do wykształcenia chorób cywilizacyjnych w
 
Jednocześnie spadek sprawności fizycznej u dzieci może przyczynić się w przyszłości do spadku produktywności w pracy w dorosłym życiu - zmęczenie u osób mniej sprawnych fizycznie występuje szybciej i w większym natężeniu - ostrzega naukowiec.
 

Osoby, które znacznie niedomagają w zakresie sprawności fizycznej, mogą być - tak jak chorzy z każdego innego powodu - znaczącym obciążeniem dla budżetu państwa. Oni szybciej mogą stać się klientami poradni lekarskich - podsumowuje naukowiec. 

PAP Nauka  w Polsce


 

POLECANE
Prezes PiS zapowiada nową akcję. Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka z ostatniej chwili
Prezes PiS zapowiada nową akcję. "Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka"

Jarosław Kaczyński zapowiedział ofensywę Prawa i Sprawiedliwości na uczelniach. – Nie ukrywam, że odwołujemy się tu do śp. pana Kirka, który prowadził tego rodzaju dyskusje – powiedział prezes PiS.

Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy z ostatniej chwili
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy

Polski rząd powołał pełnomocnika ds. współpracy polsko-niemieckiej – poinformował portal Moz.de. Według niemieckiego portalu na czele tej instytucji ma stanąć Henryka Mościcka-Dendys. Na początku sierpnia stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej zostało zlikwidowane. W tym czasie funkcję tę sprawował prof. Krzysztof Ruchniewicz, ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego.

Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji z ostatniej chwili
Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji

– Moim zdaniem partia Brauna jest na granicy delegalizacji – oświadczył w poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta

Premier Donald Tusk postanowił kolejny raz zaatakować w mediach społecznościowych prezydenta Karola Nawrockiego. Ten nie pozostał mu dłużny.

Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu z ostatniej chwili
Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła mechanizm relokacyjny w ramach paktu migracyjnego. Beneficjentami mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr, natomiast Polska, jak podał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, znalazła się w gronie państw, które mogą jedynie ubiegać się o pełne lub częściowe odliczenie od wpłat do funduszu solidarności. "Kompletna porażka rządu Donalda «mnie nikt nie ogra w UE» Tuska'' – skomentował Bosak.

Jakiej koalicji nie chcą Polacy? Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Jakiej koalicji nie chcą Polacy? Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie przed PiS, a do Sejmu wchodzi pięć ugrupowań – wynika z najnowszego badania IBRiS dla Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

GDDKiA informuje o postępie prac na budowie drogi ekspresowej S17 między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem. Na 17,3-kilometrowym odcinku trwa układanie masy bitumicznej, a do końca tego roku ma być wbudowane 35 tys. ton.

Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie Wiadomości
Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie

Rząd Islandii podejmuje kroki przygotowawcze na wypadek załamania Prądu Atlantyckiego, kluczowego dla ogrzewania Europy. Liczne badania wskazują, że jego zanik mógłby doprowadzić do gwałtownego ochłodzenia północnej Europy, zakłóceń pogodowych i katastrofalnych konsekwencji dla infrastruktury oraz bezpieczeństwa żywnościowego.

Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii ktoś zaczął strzelać – informują lokalne media. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

REKLAMA

Dr Dobosz: dzieci i młodzież coraz mniej sprawne fizycznie

Sprawność fizyczna współczesnych dzieci i młodzieży w ostatnich dekadach pogarsza się w każdym aspekcie - alarmuje dr Janusz Dobosz z Narodowego Centrum Badania Kondycji Fizycznej AWF w Warszawie, autor najnowszych badań kondycji fizycznej w tej grupie wiekowej w Polsce.n"Obserwujemy od 1999 r. pogorszenie wyników sprawności fizycznej, mierzonej szeregiem prób sprawnościowych, we wszystkich jej wymiarach. Wszystkie przejawy sprawności fizycznej ulegają wśród współczesnej młodzieży pogorszeniu" - powiedział w rozmowie z PAP dr Janusz Dobosz.
/ pixabay
Autor porównał wyniki sprawności dzieci i młodzieży wykonane pod jego kierunkiem za rok 2009 z podobnymi analizami z poprzednich dekad. W 1979 r. przeprowadził je prof. Roman Trześniowski, a w 1999 r. - prof. Ryszard Przewęda. Od 1979 r. badania wykonano na próbie ponad pół miliona dzieci; najnowsze analizy dr. Dobosza, dotyczące 2009 r., objęły 50 tys. dzieci i młodzieży.
 

To największe badania populacyjne kondycji fizycznej dzieci na świecie - przekonuje naukowiec. 
 

W jego ocenie negatywna tendencja dotycząca sprawności fizycznej najmłodszych jest ogólnoświatowa - można ją zaobserwować we wszystkich krajach wysoko rozwiniętych.

Zmiany, jakie obserwujemy w Polsce, nie różnią niczym od tych, które dotykają większość Europy - dodał dr Dobosz.


Poziom sprawności fizycznej dzieci i młodzieży zachodniej Europy jest według naukowca podobny jak w Polsce.
 
W ramach badań dr Dobosz porównał wyniki różnych rodzajów sportu. Jak informuje, jeszcze w 1979 r. chłopcy w wieku 7 lat byli w stanie średnio zwisać na drążku przez niemal 17 s, podczas gdy w 2009 r. - było to już niespełna 7 s. Również pogorszyły się wyniki w biegu na 600 m. W 1979 r. przeciętny 7-latek (chłopiec) uzyskał czas o 39,2 s krótszy niż obecnie. Analogiczne negatywne zmiany w sprawności dr Dobosz zaobserwował wśród dziewcząt. W 1979 r. siedmioletnie dziewczęta potrafiły zwisać na drążku średnio 14 s, podczas gdy w 2009 r. - już tylko 6,5 s. W próbie biegu na 600 m siedmiolatka w 1979 r. uzyskała czas o 43,7 s krótszy niż współcześnie.
 
Drastyczny spadek sprawności u współczesnej polskiej młodzieży i u dzieci wynika z braku ruchu i aktywności fizycznej.

Głównym powodem spadku sprawności fizycznej jest zmiana stylu życia dzieci i młodzieży. Współczesność oferuje dzieciom zbyt wiele atrakcyjnych form spędzania wolnego czasu (...), które nie wymagają od nich aktywności fizycznej - wyjaśnia badacz.

 
Taki stan może być przyczyną wielu zagrożeń dla zdrowia i spowodować negatywne zmian postaci nadciśnienia czy wyraźnego spadku wydolności - wylicza dr Dobosz.y w układzie krążenia, oddechowym i więzadłowo-kostno-stawowym. W konsekwencji może dojść do wykształcenia chorób cywilizacyjnych w
 
Jednocześnie spadek sprawności fizycznej u dzieci może przyczynić się w przyszłości do spadku produktywności w pracy w dorosłym życiu - zmęczenie u osób mniej sprawnych fizycznie występuje szybciej i w większym natężeniu - ostrzega naukowiec.
 

Osoby, które znacznie niedomagają w zakresie sprawności fizycznej, mogą być - tak jak chorzy z każdego innego powodu - znaczącym obciążeniem dla budżetu państwa. Oni szybciej mogą stać się klientami poradni lekarskich - podsumowuje naukowiec. 

PAP Nauka  w Polsce



 

Polecane