Dziennikarz GW ubolewa nad przekopem Mierzei Wiślanej. Pawłowicz: "Powinien Pan pisać cyrylicą"

Kanału zbudować na szczęście nie zdążą. Ale wyciętym drzewom życia nikt nie zwróci. Mierzeja Wiślana przez dekady będzie nosiła ranę po rządach PiS. Przykre
- uznał Mikołaj Chrzan.
Dla prawdy, powinien pan pisać cyrylicą
- stwierdziła Krystyna Pawłowicz.
Inny dziennikarz medium z ul. Czerskiej chciał zripostować, że w cyrylicy posłanka Pawłowicz zapewne, by go nie zrozumiała, wyszło jednak średnio, bo dziennikarz nie wziął zdaje się pod uwagę, że Krystyna Pawłowicz wyrastała w czasach, kiedy język rosyjski był dla wszystkich obowiązkowy w szkole.
Strategiczny projekt dla Polski i redaktor z GW oponuje, płacze nad drzewami... czemu mnie to nie dziwi
- podkreślił fotoreporter i fotograf prezydenta Dudy Jakub Szymczuk.
Kanału zbudować na szczęście nie zdążą. Ale wyciętym drzewom życia nikt nie zwróci. Mierzeja Wiślana przez dekady będzie nosiła ranę po rządach PiS. Przykre. https://t.co/3m4OytVMQR
— Mikołaj Chrzan (@mikolajchrzan) 15 lutego 2019
Думаю, вы бы это не поняли ????????????
— Bartosz T. Wieliński ???????????? (@Bart_Wielinski) 15 lutego 2019
W Berlinie i Moskwie nie chcą to dlaczego redaktor z Wyborczej miałby chcieć?!
— Wojtas (@wojt102111) 15 lutego 2019
adg
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#