Aleksandra Jakubiak: Głód

W ciągu roku liturgicznego jest kilka takich momentów, kiedy to, co niebiańskie tak bardzo zbliża się do tego, co ziemskie, że nie wiadomo już, gdzie my właściwie jesteśmy- jeszcze tu, czy już tam.
 Aleksandra Jakubiak: Głód
/ grafika modyfikowana


(link do tekstu i tłumaczenia: http://sanctus.pl/index.php?podgrupa=104&doc=52)

W ciągu roku liturgicznego jest kilka takich momentów, kiedy to, co niebiańskie tak bardzo zbliża się do tego, co ziemskie, że nie wiadomo już, gdzie my właściwie jesteśmy- jeszcze tu, czy już tam. Takim czasem, bez wątpienia, jest Triduum Paschalne- najsilniejszy wstrząs Tajemnicy, jakiego doznać może chrześcijanin. Takim czasem, z wymiarze delikatnym jak muśnięcie dłoni a przenikającym niczym wibracja organów lub poranny chłód są roraty- pierwsza msza o wschodzie słońca w okresie adwentu. Msza wołania o przyjście Zbawiciela, ponowne przyjście, a także moment miłości i wdzięczności wobec Tej, która cicho czekała na rozwiązanie ponad dwa tysiące lat temu.

"Spuśćcie rosę niebiosa, a obłoki niech wyleją sprawiedliwego". Obraz pierwszego, bladego jeszcze blasku jutrzenki, orzeźwiajacy zapach budzacej się do życia łąki, dźwięk ciszy grającej w uszach, wilgoć mgły na skórze, a wszystko to połączone z wonią wosku z roratnich świeczek oraz igliwia z adwentowego wieńca, monotonnym i delikatnym chorałem oraz poświatą wątłych płomyków rzucających nieśmiały poblask na ciemne jeszcze witraże, które wraz z upływem czasu zaczną przepuszczać wpierw błękitne, a później perłowe promienie.

Roraty, czas spotkania nieba z ziemią, gdy tęsknota za przyjściem Chrystusa pulsuje w żyłach ze spokojną siłą płynnego ognia gotową powalić na posadzkę najtęższego śmiałka, gdy wydaje się, że wystarczy stanąć na palcach i mocno wyciągnąć w górę ręce, by dotknąć Jego dłoni. Jednoczesne "już" i "jeszcze nie".  Czas, gdy cali jesteśmy głodem. Czas-łaska, kiedy przez chwilę doświaczamy oczekiwania, które powinno być naszym udziałem bezustannie.

Nie przesypiajmy go, literalnie, kolejny raz. Marana tha.

 źródło: YT/Rorantyści


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kokaina w niemieckich supermarketach z ostatniej chwili
Kokaina w niemieckich supermarketach

W jedenastu supermarketach w Berlinie i Brandenburgii w pudełkach po bananach odnaleziono kokainę.

Prezydencki minister odpowiada Tuskowi: 10 dni temu rozmawiałem z Donaldem Trumpem... z ostatniej chwili
Prezydencki minister odpowiada Tuskowi: "10 dni temu rozmawiałem z Donaldem Trumpem..."

"Ciągłe ataki premiera Donalda Tuska na amerykańskich Republikanów osłabiają bezpieczeństwo Polski" – ocenia wpisy Donalda Tuska atakujące PiS prezydencki minister Marcin Mastalerek.

Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: Motocyklista z pasażerem spłonęli żywcem z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: Motocyklista z pasażerem spłonęli żywcem

Motocyklista uderzył w ciągnik rolniczy i spłonął wraz z pasażerem. Policjanci nadal ustalają tożsamość ofiar wypadku, do którego doszło w sobotę pod Oleśnicą na Dolnym Śląsku.

Idą podwyżki cen gazu? Jest to ogromny wzrost z ostatniej chwili
Idą podwyżki cen gazu? "Jest to ogromny wzrost"

Według informacji podanych przez serwis niezalezna.pl, który powouje się na wiadomości od PGNiG, trzeba być przygotowanym na podwyżkę cen gazu.

Mazurek mocno o aferze Pegasusa: Nie można podsłuchiwać polityków, ale wbijać im na chatę... z ostatniej chwili
Mazurek mocno o "aferze" Pegasusa: "Nie można podsłuchiwać polityków, ale wbijać im na chatę..."

– Nie można podsłuchiwać polityków, podsłuchiwać ich nie można, tak? Ale wbijać im na chatę, robić kipisz bez uchylenia immunitetu, wbijać się na chatę bez udziału żadnych świadków, bez udziału ich samych, to można, tak? – pyta dziennikarz Robert Mazurek.

Dariusz Szpakowski skomentuje Euro 2024? Dyrektor neo-TVP Sport mówi wprost z ostatniej chwili
Dariusz Szpakowski skomentuje Euro 2024? Dyrektor neo-TVP Sport mówi wprost

– Dariusz Szpakowski zawsze umie budować emocje i zrobił to znakomicie – mówi dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski i odpowiada na pytanie, czy legendarny komentator będzie pracował przy Euro 2024.

Tusk atakuje Kaczyńskiego i straszy PiS-em: Wszyscy się śmieja, a powinni się bać z ostatniej chwili
Tusk atakuje Kaczyńskiego i straszy PiS-em: "Wszyscy się śmieja, a powinni się bać"

Szef polskiego rządu Donald Tusk odniósł się w niedzielę z samego rana do sobotniej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Niesamowite odkrycie: odnaleziono gigantyczne jezioro lawy z ostatniej chwili
Niesamowite odkrycie: odnaleziono gigantyczne jezioro lawy

NASA odkryła gigantyczne jezioro lawy na wulkanicznym księżycu Jowisza. Na podstawie zebranych danych stworzono animację przedstawiającą to niezwykłe odkrycie.

Polacy uwielbiają wakacje all inclusive w Turcji, ale czy jest to bezpieczne? z ostatniej chwili
Polacy uwielbiają wakacje all inclusive w Turcji, ale czy jest to bezpieczne?

Turcja jest niezwykle popularnym kierunkiem wypoczynkowym zarówno Polaków, jak i innych europejskich turystów. Do odwiedzenia Turcji kuszą szczególnie pewna pogoda, przystępne ceny oraz bogata oferta hotelowa. Bliski Wschód nie należy jednak obecnie do najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Sytuacja zaognia dodatkowa napięta sytuacja pomiędzy Iranem a Izraelem.

[NASZ PATRONAT] 10-lecie kanonizacji św. Jana Pawła II. Transmisja na żywo z ostatniej chwili
[NASZ PATRONAT] 10-lecie kanonizacji św. Jana Pawła II. Transmisja na żywo

W historycznej Sali „Sokoła” w Krakowie trwają organizowane przez wydawnictwo Biały Kruk uroczystości związane z 10-leciem kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II.

REKLAMA

Aleksandra Jakubiak: Głód

W ciągu roku liturgicznego jest kilka takich momentów, kiedy to, co niebiańskie tak bardzo zbliża się do tego, co ziemskie, że nie wiadomo już, gdzie my właściwie jesteśmy- jeszcze tu, czy już tam.
 Aleksandra Jakubiak: Głód
/ grafika modyfikowana


(link do tekstu i tłumaczenia: http://sanctus.pl/index.php?podgrupa=104&doc=52)

W ciągu roku liturgicznego jest kilka takich momentów, kiedy to, co niebiańskie tak bardzo zbliża się do tego, co ziemskie, że nie wiadomo już, gdzie my właściwie jesteśmy- jeszcze tu, czy już tam. Takim czasem, bez wątpienia, jest Triduum Paschalne- najsilniejszy wstrząs Tajemnicy, jakiego doznać może chrześcijanin. Takim czasem, z wymiarze delikatnym jak muśnięcie dłoni a przenikającym niczym wibracja organów lub poranny chłód są roraty- pierwsza msza o wschodzie słońca w okresie adwentu. Msza wołania o przyjście Zbawiciela, ponowne przyjście, a także moment miłości i wdzięczności wobec Tej, która cicho czekała na rozwiązanie ponad dwa tysiące lat temu.

"Spuśćcie rosę niebiosa, a obłoki niech wyleją sprawiedliwego". Obraz pierwszego, bladego jeszcze blasku jutrzenki, orzeźwiajacy zapach budzacej się do życia łąki, dźwięk ciszy grającej w uszach, wilgoć mgły na skórze, a wszystko to połączone z wonią wosku z roratnich świeczek oraz igliwia z adwentowego wieńca, monotonnym i delikatnym chorałem oraz poświatą wątłych płomyków rzucających nieśmiały poblask na ciemne jeszcze witraże, które wraz z upływem czasu zaczną przepuszczać wpierw błękitne, a później perłowe promienie.

Roraty, czas spotkania nieba z ziemią, gdy tęsknota za przyjściem Chrystusa pulsuje w żyłach ze spokojną siłą płynnego ognia gotową powalić na posadzkę najtęższego śmiałka, gdy wydaje się, że wystarczy stanąć na palcach i mocno wyciągnąć w górę ręce, by dotknąć Jego dłoni. Jednoczesne "już" i "jeszcze nie".  Czas, gdy cali jesteśmy głodem. Czas-łaska, kiedy przez chwilę doświaczamy oczekiwania, które powinno być naszym udziałem bezustannie.

Nie przesypiajmy go, literalnie, kolejny raz. Marana tha.

 źródło: YT/Rorantyści



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe