Marian Panic: Wiadomo było, że Niemcy nie zostawią ECS "na pastwę polskiego reżimu"
"Byłem zaszokowany, gdy dowiedziałem się o zmniejszeniu dotacji [dla Centrum], zwłaszcza, że odbierałem akurat wtedy w Krakowie międzynarodową nagrodę [nagrodę im. Sérgio Vieira de Mello] za pracę na rzecz Centrum. Ta instytucja cieszy się wspaniałą renomą. Decyzja rządu była zatem niepatriotyczna, chociaż oni tak chętnie o patriotyzmie mówią."
A dalej:
"Ministerstwo chce stworzyć wewnątrz Centrum niezależną ode mnie instytucję, która będzie im podlegać. To jest nie do przyjęcia. Tak było w komunizmie, gdy sekretarz partii cenzurował i kontrolował, i wtykał swoich ludzi do instytucji kulturalnych. Ale przecież w takim systemie nie chcemy już żyć."
- mówi Kerski
Tak też widzi to wielu Polaków, którzy zorganizowali zbiórkę na rzecz ECS. Dzięki temu placówka ma w tej chwili do dyspozycji więcej pieniędzy niż zakładano. Organizatorka zbiórki Patrycja Krzemińska mówi:
(...)"»Nie zostawimy ECS samej i nie pozwolimy, by manipulowano historią«
Marian Panic