Krysztopa: Były prowadzone badania, które udowodniły, że 500 + działa pozytywnie na rynek pracy

- dodał Krysztopa.Oczywiście nie wiem, czy budżet obietnice udźwignie, ale mam nadzieję, że ktoś to policzył. To ważne, żeby inwestować w kapitał społeczny. Polacy po 1989 r. byli eksploatowani jako tania siła robocza. Mam nadzieję, że sukcesy w ściąganiu VAT-u powodują, że nas na to stać. Pytanie co z innymi procesami – trochę ślimaczy się modernizacja armii. Wczoraj miało miejsce spotkanie Solidarności z PiS, notabene trzynaste emerytury i „500 + na każde dziecko” to postulaty Solidarności, więc gratuluję Prawu i Sprawiedliwości, że pochyliła się nad tym tematem. Natomiast wciąż pozostają postulaty, które są potrzebne do spełnienia, jak choćby odmrożenie płac w budżetówce. Skoro są pieniądze to ludzie chcą coś z tego mieć. Solidarność oczekuje, że i te postulaty będą spełnione
Czy publicysta nie obawia się, że poszerzenie programu „Rodzina 500 +” zepsuje rynek pracy?
- zakończył redaktor naczelny portalu Tysol.pl.Były prowadzone badania, które udowodniły, że 500 + działa pozytywnie na rynek pracy, bo kobiety, które mają zabezpieczone pewne minimum mają zwolnione moce przerobowe do poszukiwania lepszej pracy. Jeśli w podjęciu pracy przeszkadza 500 zł to jaka to praca, jaka to płaca?