[Tylko u nas] R. Szeremietiew: W Polsce nikt nie myśli o tym, czy obronimy nasze granice bez pomocy NATO

- Byłem wśród polityków pierwszym, który zgłaszał jeszcze w 1985 r. postulat wejścia przez Polskę do NATO, co dla wielu w tamtym czasie wydawało się niedorzecznością. Tymczasem w 1999 r., jako sekretarz stanu w MON odpowiadałem za stronę techniczną naszych przygotowań do wejścia do Sojuszu, a następnie uczestniczyłem w uroczystości wciągania flagi Polski przed kwaterą NATO w Brukseli, więc okazało się, że mój postulat był jednak realny - opowiada prof. Romuald Szeremietiew w rozmowie z Marcinem Koziestańskim.
 [Tylko u nas] R. Szeremietiew: W Polsce nikt nie myśli o tym, czy obronimy nasze granice bez pomocy NATO
/ screen yt
­­­– Obchodzimy właśnie 20-lecie wstąpienia Polski do NATO. Jak Pan ocenia te 20 lat?
– Bardzo dobrze, że jesteśmy w NATO. Byłem wśród polityków pierwszym, który zgłaszał jeszcze w 1985 r. postulat wejścia przez Polskę do NATO, co dla wielu w tamtym czasie wydawało się niedorzecznością. Tymczasem w 1999 r., jako sekretarz stanu w MON odpowiadałem za stronę techniczną naszych przygotowań do wejścia do Sojuszu, a następnie uczestniczyłem w uroczystości wciągania flagi Polski przed kwaterą NATO w Brukseli, więc okazało się, że mój postulat był jednak realny. Uważam, że to rzecz bardzo ważna z punktu bezpieczeństwa państwa, że należymy do NATO.
 
– Czy nasze możliwości uczestnictwa w NATO są w pełni wykorzystane?
– Polska w NATO spełnia wszystkie oczekiwania, jakie są formułowane wobec członków Sojuszu. Wykonujemy nasze obowiązki, jeśli chodzi o finansowanie obronności (2 proc. PKB), a polskie wojsko z sukcesem uczestniczy w różnych misjach natowskich i jest oceniane bardzo wysoko.
 
– Czy obecnie w zakresie obronności polski rząd wywiązuje się ze swoich obowiązków? Słyszymy co prawda o kolejnych planach zakupu sprzętu dla armii, ale kolejne terminy są przekraczane…
– Moje zastrzeżenia są przede wszystkim takie, że ciągle nie sformułowano nowej strategii obronności RP. Pojawia się więc wątpliwość, czy przyjmowane plany modernizacyjne armii, zapowiadane zakupy, itd. trafią w potrzeby obronne, a które powinny być określone w strategii. Problem jest nie w tym, żeby wydać dużo pieniędzy i kupić jakąś broń, ale by przygotować siły zbrojne w taki sposób, żeby były w stanie obronić granice RP.
 
– Czy jesteśmy obecnie zdolni obronić nasze granice, gdyby NATO okazało się nieskuteczne?
– Kłopot jest w tym, że w ogóle w Polsce o tym nie myśli się - nikt nie zadaje sobie nawet takiego pytania. Szczęśliwie wydaje się, że biorąc pod uwagę nasze położenie geopolityczne i przynależność do NATO, mamy ciągle czas, żeby na takie pytanie odpowiedzieć. Niestety ten czas ciągle marnujemy. Dlatego moja ostatnia książka nosi tytuł „Stracone dziesięciolecie”. Chodzi o lata 2007-2017, kiedy należało wypracować odpowiedni system obrony państwa, opracować odpowiednią strategię obronności i tego nie zrobiono. Dlatego uważam, że jest to czas stracony. Niestety ten czas jest tracony nadal…
 

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

Podpisano umowę na dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu “Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego 2021-2027” projektu rozbudowy Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Czy Unia Europejska jest gotowa na rozszerzenie? Debata o przyszłości kontynentu

W obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, kwestia dalszego rozszerzenia Unii Europejskiej staje się jednym ze strategicznych wyzwań dla całego kontynentu. Czy Wspólnota jest gotowa na przyjęcie nowych członków? Jakie reformy wewnętrzne są niezbędne, aby ten proces zakończył się sukcesem? Odpowiedzi na te pytania poszukać będą eksperci i politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne tylko u nas
Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne

Środki zapobiegawcze w procesie karnym mają charakter wyjątkowy i instrumentalny. Ich stosowanie musi zawsze pozostawać w ścisłym związku z celami określonymi w art. 258 k.p.k., czyli z potrzebą zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania bądź wyjątkowo z koniecznością zapobieżenia popełnieniu przez oskarżonego ciężkiego przestępstwa. Każdy środek ingerujący w prawa i wolności jednostki musi być ponadto zgodny z zasadą proporcjonalności wynikającą zarówno z Konstytucji RP, jak i prawa Unii Europejskiej.

Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją z ostatniej chwili
Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją

W Niemczech toczy się cicha walka o przetrwanie jednego z najmniejszych narodów słowiańskich w Europie. Serbołużyczanie, którzy od ponad tysiąca lat zamieszkują tereny Saksonii i Brandenburgii, starają się ocalić swój język i kulturę. Jak podaje Washington Post, presja asymilacji i wrogość ze strony niemieckich środowisk nacjonalistycznych stawiają ich w coraz trudniejszej sytuacji.

Woda niezdatna. Pilny komunikat GIS z ostatniej chwili
"Woda niezdatna". Pilny komunikat GIS

Główny Inspektorat Sanitarny, który stale monitoruje jakość wód, wydał komunikat z ostrzeżeniem. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną uwagę podczas wakacyjnych wyjazdów.

Wiceminister złożył rezygnację z ostatniej chwili
Wiceminister złożył rezygnację

Jerzy Szafranowicz, który w Ministerstwie Zdrowia pełnił funkcję podsekretarza stanu, złożył wcześniej zaplanowaną rezygnację – poinformował w poniedziałek resort zdrowia na X.

Robert Bąkiewicz nie może zbliżać się do przejść granicznych z Niemcami bliżej niż na 1 km z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz nie może zbliżać się do przejść granicznych z Niemcami bliżej niż na 1 km

Robert Bąkiewicz usłyszał w poniedziałek zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej. Zastosowano wobec niego zaskakujące środki zapobiegawcze; najbardziej kontrowersyjny z nich to… zakaz zbliżania się do polsko-niemieckich przejść granicznych na odległość mniejszą niż jeden kilometr. Zdaniem ekspertów decyzja prokuratury stoi w sprzeczności z konstytucyjnie gwarantowanym prawem do opuszczenia kraju i powrotu do niego.

PiS z największym wzrostem poparcia, ale KO na czele zestawienia. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS z największym wzrostem poparcia, ale KO na czele zestawienia. Zobacz najnowszy sondaż

Z najnowszego sondażu parlamentarnego wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, która odnotowała niewielki wzrost poparcia. Największy wzrost poparcia odnotowało z kolei Prawo i Sprawiedliwość.

Trwają intensywne działania. Komunikat Straży Granicznej pilne
"Trwają intensywne działania". Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos z ostatniej chwili
Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos

Poniedziałkowe rozmowy pokojowe w Waszyngtonie pomiędzy prezydentami Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim, a także przywódcami europejskimi, skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

REKLAMA

[Tylko u nas] R. Szeremietiew: W Polsce nikt nie myśli o tym, czy obronimy nasze granice bez pomocy NATO

- Byłem wśród polityków pierwszym, który zgłaszał jeszcze w 1985 r. postulat wejścia przez Polskę do NATO, co dla wielu w tamtym czasie wydawało się niedorzecznością. Tymczasem w 1999 r., jako sekretarz stanu w MON odpowiadałem za stronę techniczną naszych przygotowań do wejścia do Sojuszu, a następnie uczestniczyłem w uroczystości wciągania flagi Polski przed kwaterą NATO w Brukseli, więc okazało się, że mój postulat był jednak realny - opowiada prof. Romuald Szeremietiew w rozmowie z Marcinem Koziestańskim.
 [Tylko u nas] R. Szeremietiew: W Polsce nikt nie myśli o tym, czy obronimy nasze granice bez pomocy NATO
/ screen yt
­­­– Obchodzimy właśnie 20-lecie wstąpienia Polski do NATO. Jak Pan ocenia te 20 lat?
– Bardzo dobrze, że jesteśmy w NATO. Byłem wśród polityków pierwszym, który zgłaszał jeszcze w 1985 r. postulat wejścia przez Polskę do NATO, co dla wielu w tamtym czasie wydawało się niedorzecznością. Tymczasem w 1999 r., jako sekretarz stanu w MON odpowiadałem za stronę techniczną naszych przygotowań do wejścia do Sojuszu, a następnie uczestniczyłem w uroczystości wciągania flagi Polski przed kwaterą NATO w Brukseli, więc okazało się, że mój postulat był jednak realny. Uważam, że to rzecz bardzo ważna z punktu bezpieczeństwa państwa, że należymy do NATO.
 
– Czy nasze możliwości uczestnictwa w NATO są w pełni wykorzystane?
– Polska w NATO spełnia wszystkie oczekiwania, jakie są formułowane wobec członków Sojuszu. Wykonujemy nasze obowiązki, jeśli chodzi o finansowanie obronności (2 proc. PKB), a polskie wojsko z sukcesem uczestniczy w różnych misjach natowskich i jest oceniane bardzo wysoko.
 
– Czy obecnie w zakresie obronności polski rząd wywiązuje się ze swoich obowiązków? Słyszymy co prawda o kolejnych planach zakupu sprzętu dla armii, ale kolejne terminy są przekraczane…
– Moje zastrzeżenia są przede wszystkim takie, że ciągle nie sformułowano nowej strategii obronności RP. Pojawia się więc wątpliwość, czy przyjmowane plany modernizacyjne armii, zapowiadane zakupy, itd. trafią w potrzeby obronne, a które powinny być określone w strategii. Problem jest nie w tym, żeby wydać dużo pieniędzy i kupić jakąś broń, ale by przygotować siły zbrojne w taki sposób, żeby były w stanie obronić granice RP.
 
– Czy jesteśmy obecnie zdolni obronić nasze granice, gdyby NATO okazało się nieskuteczne?
– Kłopot jest w tym, że w ogóle w Polsce o tym nie myśli się - nikt nie zadaje sobie nawet takiego pytania. Szczęśliwie wydaje się, że biorąc pod uwagę nasze położenie geopolityczne i przynależność do NATO, mamy ciągle czas, żeby na takie pytanie odpowiedzieć. Niestety ten czas ciągle marnujemy. Dlatego moja ostatnia książka nosi tytuł „Stracone dziesięciolecie”. Chodzi o lata 2007-2017, kiedy należało wypracować odpowiedni system obrony państwa, opracować odpowiednią strategię obronności i tego nie zrobiono. Dlatego uważam, że jest to czas stracony. Niestety ten czas jest tracony nadal…
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe