[Z USA dla Tysol.pl] Biniecki, Murawska: Ustawa S.447 a porozumienie luksemburskie [Izrael-Niemcy]

Na początku stycznia 2018 roku Tygodnik Solidarność opublikował nasz artykuł pt. „Zablokujmy wspólnie amerykańskie ustawy S 447 i HR 1226. Apel ten został zauważony przez znanych polskich publicystów i zapoczątkował w mediach dyskusję o amerykańskiej ustawie 447. Polonia amerykańska jako pierwsza zwróciła uwagę na ten problem i nadal aktywnie broni wszystkich Polaków przed bezprawnymi roszczeniami rządu Izraela i organizacji diaspory żydowskiej do mienia bezspadkowego pozostawionego w wyniku działań II wojny światowej przez obywateli polskich wyznania mojżeszowego na terenie Polski. W tamtym artykule podkreślaliśmy, że amerykańska ustawa jest niezgodna z polską konstytucją, a przede wszystkim z prawem międzynarodowym, respektowanym przez cały cywilizowany świat.
 [Z USA dla Tysol.pl] Biniecki, Murawska: Ustawa S.447 a porozumienie luksemburskie [Izrael-Niemcy]
/ materiały własne
Po pierwsze: Roszczenia dotyczą tylko wybranej grupy etnicznej (Żydów) ofiar II wojny światowej, zupełnie pomijając inne grupy (Polaków, Romów, Rosjan… i innych). Powszechnie wiadomo, że zebrała II wojna światowa zebrała najobfitsze żniwo życia ludzkiego w historii świata. W ciągu 6 lat wojny zginęło ponad 60 milionów ludzi, co stanowiło około 3% całkowitej liczby ludności na świecie.

Po drugie: Polska już raz tę kwestię (problem restytucji) uregulowała podpisując: „UKŁAD MIĘDZY RZĄDEM POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ I RZĄDEM STANÓW ZJEDNOCZONYCH AMERYKI DOTYCZĄCY ROSZCZEŃ OBYWATELI STANÓW ZJEDNOCZONYCH” z dnia 16 lipca 1960 roku. Dokument ze strony amerykańskiej podpisał prezydent John F. Kennedy, a ze strony polskiej premier Józef Cyrankiewicz. Wynika z niego, że Polska przekazała Amerykanom 40 mln USD na pokrycie roszczeń obywateli amerykańskich. To porozumienie było ratyfikowane przez Kongres USA i polski Sejm. Na jej mocy Polska przekazała 40 mln USD na „całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych, zarówno osób fizycznych, jak prawnych, do Rządu Polskiego” z tytułu wszelkich decyzji o przejęciu mienia. Ta suma miała zostać rozdzielona „wedle uznania Rządu Stanów Zjednoczonych”. Dalej umowa stwierdza: „Po wejściu w życie tego układu Rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał Rządowi Polskiemu ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Rządu Polskiego”. Warto tu zauważyć, że strona amerykańska cały czas bardzo dokładnie przestrzegała litery tego układu. W umowie czytamy też: „Gdyby roszczenia takie zostały bezpośrednio przedłożone przez Obywateli Stanów Zjednoczonych Rządowi Polskiemu, Rząd Polski przekaże je Rządowi Stanów Zjednoczonych”.

Po trzecie: Mienie komunalne i religijne zostało również już zwrócone. Organizacje żydowskie już od połowy lat 90. nawoływały Polskę do uchwalenia przepisów reprywatyzacyjnych. Początkowo domagały się jednak przede wszystkim zwrotu majątków gmin żydowskich. W 1997 r. Sejm uchwalił ustawę o zwrocie mienia komunalnego, dzięki której polskie społeczności żydowskie odzyskały wiele obiektów publicznych. Zwrot nastąpił w bardzo szerokim zakresie, a formalności zostały maksymalnie zredukowane.

Po czwarte: Restytucja żydowskiego mienia bezspadkowego jest niezgodna z prawem międzynarodowym. Z prawnego punktu widzenia polskiego i międzynarodowego prawa roszczenia żydowskie do mienia bezspadkowego nie mają racji bytu. Z jednej strony mamy przepisy polskiego kodeksu cywilnego, czyli art. 935, który jasno i wyraźnie mówi, że mienie polskich obywateli, którzy nie zostawili spadkobierców, przechodzi na własność państwa polskiego. To nie jest jakiś ewenement w prawodawstwie. To jest norma w całym cywilizowanym świecie.

Po piąte: Domaganie się wielokrotnych odszkodowań za tę samą szkodę jest niezgodne z prawem i poczuciem sprawiedliwości społecznej. Ofiary Holocaustu już otrzymały stosowne rekompensaty od rządu Niemiec w 1952 roku. Najdogłębniej sprawę tę przedstawia książka Michael J. Bazyler,i Roger P. Alford, zatytułowana” Holocaust Restitution: Perspectives on the Litigation and Its Legacy” z 2006 roku. Książka ta zdecydowanie przybliża historię restytucji i relacji pomiędzy Niemcami a nowopowstałym państwem Izrael. Oto fragment: „Kanclerz Niemiec Konrad Adenauer wystąpił w Bundestagu z orędziem w sprawie podjęcia rozmów z rządem Izraela nt. odszkodowań za zbrodnię ludobójstwa na Żydach. "W imieniu narodu niemieckiego popełniono niewyobrażalne zbrodnie, które zobowiązują nas do moralnej i materialnej rekompensaty" - oświadczył 27 września 1951 roku w Bundestagu. "Tekst orędzia Adenauera był wcześniej przedmiotem ciągnących się tygodniami szczegółowych negocjacji pomiędzy emisariuszami państwa izraelskiego, największych organizacji żydowskich w USA oraz rządu federalnego" - wyjaśnia Hans Günter Hockerts, historyk i autor monumentalnej pracy o niemieckich odszkodowaniach dla ofiar nazistowskiego reżimu. Rozmowy na temat odszkodowań dla ofiar Holocaustu rozpoczęły się 21 marca 1952 roku na neutralnym gruncie w Wassenaar w Holandii. Obok przedstawicieli Republiki Federalnej i Izraela wzięli w nich czynny udział wysłannicy tzw. "Conference of Jewish Claims against Germany", która zrzeszała wtedy 22 duże organizacje żydowskie, reprezentujące rozsianych po całym świecie, ocalałych z zagłady Żydów z wyjątkiem tych, którzy osiedli po wojnie w Izraelu. Rozmowy ciągnęły się przez pół roku. 

W ich rezultacie 10 września 1952 roku, w sali ratusza w Luksemburgu, RFN i Izrael podpisały (porozumienie luksemburskie) układ - THE REPARETIONS AGREEMENT BETWEEN ISRAEL AND THE FEDERAL REPUBLIC OF GERMANY o odszkodowaniach dla żydowskich ofiar nazizmu. Republika Federalna zobowiązała się do wypłacenia państwu izraelskiemu trzech miliardów DM w formie dostaw towarów, rozłożonych na 12 lat. Claims Conference, czyli Konferencja Roszczeniowa, otrzymała 450 mln DM. Zgodnie z jej treścią Niemcy zobowiązały się do wypłaty odszkodowań za mienie (również bezspadkowe) z terenów, które podczas II wojny znajdowały się „pod niemiecką okupacją”. 

Dużo mówi się także o ostatnim porozumieniu: UKŁADZIE ADENAUER-BEN GURION – jako tajnym, nieformalnym porozumieniem, zawartym przez Konrada Adenauera i Davida Ben Guriona 14 III 1960 w Nowym Jorku, w hotelu Waldorf-Astoria, podczas którego w zamian za zgodę na wypłacenie wielomilionowych sum odszkodowania na rzecz Izraela oraz pomoc wojskową. i gospodarczą, uzyskano "nieoficjalne” przebaczenie Izraela za mord na Żydach podczas II wojny światowej. Inaczej mówiąc przywrócono Niemcom dobre imię, przekładające się na praktyczną przychylność żydowskich środowisk opiniotwórczych. W trakcie naszych dociekań na temat roszczeń żydowskich dotarliśmy do ciekawych materiałów z 1947 roku, którego autorką jest pewna niejawna amerykańska agencja. Te dokumenty mogą całkowicie zmienić optykę widzenia całej tej sprawy. Amerykańskie agencje niejawne posiadają, więc dokumentacje, które mogą zmienić nie tylko bieg historii, ale sposób postrzegania różnych narodów w tym narodu polskiego. Może warto po nie sięgnąć?

Konkluzja po roku czasu:
Okazuje się, że głos Polonii amerykańskiej jest ważny i nie powinno się go zagłuszać. Nikt w Polsce na poważnie nie zajął się akcją Polonii amerykańskiej przeciwko ustawie S.447, nie wsparł protestów działaczy polonijnych w Waszyngtonie. W dalszym ciągu nie posiadamy żadnej bazy eksperckiej zajmującej się tym problemem, która mogłaby chociaż opublikować omawiane dwie ważne umowy międzynarodowe: niemiecko-izraelską z 1952 roku (zwaną porozumieniem luksemburskim) i amerykańsko-polską z 1960 roku oraz pokusić się na profesjonalny komentarz. Nie powstała żadna polska publikacja na ten temat. Istnieje w Polsce wiele profesjonalnych instytucji, które mogły by się tą sprawą zająć. Nikt jednak przez ten rok ani razu nie skontaktował się z żadną z osób, która w USA aktywnie broniła Polski przed uchwalenia ustawy 447. Dziękujemy Premierowi Morawieckiemu za jasne stanowisko w sprawie tych bezprawnych i niesprawiedliwych roszczeń. Potrzebny jest jednak jakiś aktywny plan działania, współpracy rządu polskiego z Polonią w celu ich odparcia. Czas nagli i możemy spodziewać się powtórki antypolskich wystąpień, które miały miejsce w Warszawie podczas konferencji bliskowschodniej. Argumentacja o nasileniu się antypolskiej nagonki przed wyborami w Izraelu jest złudna. Nagonka będzie trwała, nawet po wyborach. Zwłaszcza, że my ciągłe nadstawiamy drugi policzek. Brońmy się!!!  Mamy wiele profesjonalnych narzędzi i fachowców. Nie zaprzepaśćmy tego historycznego momentu. Nie robimy tego dla siebie tylko dla naszych dzieci i wnuków.

Obecnie analizujemy dokument porozumienia luksemburskiego. O efektach będziemy informowali.

Waldemar Biniecki, Katarzyna Murawska, USA

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Lubelskie: Śmigłowiec zerwał linie energetyczne z ostatniej chwili
Lubelskie: Śmigłowiec zerwał linie energetyczne

Jak informuje 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w mediach społecznościowych, dziś w godzinach popołudniowych w rejonie miejscowości Okrzeja (powiat łukowski) w woj. lubelskim, podczas realizacji lotu szkoleniowego doszło do zerwania linii energetycznej niskiego napięcia.

Lewandowski padł ofiarą oszustów. Sieć obiegło niepokojące nagranie z ostatniej chwili
Lewandowski padł ofiarą oszustów. Sieć obiegło niepokojące nagranie

Wielka popularność Roberta Lewandowskiego przyciągnęła uwagę nie tylko fanów futbolu, ale także oszustów, którzy postanowili wykorzystać jego wizerunek dla własnych celów. Ostatnio w sieci pojawiły się ostrzeżenia przed fałszywymi nagraniami z udziałem polskiego piłkarza, które są produktem zaawansowanej technologii "Deepfake".

USA: Kluczowy krok Senatu ws. przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
USA: Kluczowy krok Senatu ws. przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy

Senat zagłosował we wtorek za ograniczeniem debaty nad pakietem 95 mld dol. na pomoc Ukrainie, Izraelowi i Tajwanowi. Głosowanie pozwoli na uchwalenie ustawy najpóźniej w środę, choć końcowe głosowanie możliwe jest jeszcze we wtorek w nocy.

Antoni Rybczyński: Alarm! Niemcy chcą nas chronić przed Rosją Wiadomości
Antoni Rybczyński: Alarm! Niemcy chcą nas chronić przed Rosją

Niemcy przypominają sąsiada, który mówi Ci, że pomoże chronić dom przed bandziorami, a potem pomaga im zrobić skok. Co więcej, ten sąsiad jest tak bezczelny, że po pewnym czasie – mimo iż wszyscy w okolicy doskonale wiedzą, że był cichym wspólnikiem rabusiów – znów zabiera głos na zebraniu mieszkańców i zapewnia, że tym razem to na pewno odstraszy napastników.

Rozenek-Majdan ogłosiła zaskakującą decyzję z ostatniej chwili
Rozenek-Majdan ogłosiła zaskakującą decyzję

Małgorzata Rozenek-Majdan, która do tej pory była bardzo aktywna w mediach społecznościowych podjęła ważną decyzję. Internauci ostatnio byli zaniepokojeni faktem, że na profilach celebrytki pojawia się coraz mniej treści.

Jutro w PE debata nt. skrajnie prawicowego ataku na Zielony Ład z ostatniej chwili
Jutro w PE debata nt. "skrajnie prawicowego ataku" na Zielony Ład

W środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata dot. protestów przeciwko Zielonemu Ładowi, które w ciągu ostatnich miesięcy przelały się przez Europę, a także Polskę. Debata nosi tytuł "atak na klimat i przyrodę".

Premier Wielkiej Brytanii: Myśliwce Typhoon będą patrolować polskie niebo z ostatniej chwili
Premier Wielkiej Brytanii: Myśliwce Typhoon będą patrolować polskie niebo

Między Polską a Wielką Brytanią istnieje wielka więź, która w sytuacji wojny na Ukrainie buduje bezpieczeństwo - mówił we wtorek premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. Przypomniał, że Wielka Brytania przeznaczy 500 mln funtów dodatkowej pomocy dla Ukrainy.

Gwiazda muzyki bardzo chora. Fatalne wieści z ostatniej chwili
Gwiazda muzyki bardzo chora. Fatalne wieści

Celine Dion to kanadyjska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów. Od dłuższego już czasu nie czuje się najlepiej. Artystka cierpi z powodu ciężkiej i uporczywej choroby, która utrudnia jej normalne funkcjonowanie. Bliska osoba gwiazdy wyznała, że jest coraz gorzej. Dion nie jest w stanie wychodzić z domu, ograniczyła również kontakty z mediami. Chwilowa poprawa na początku 2023 okazała się złudna.

Nowe informacje ws. audytu w CPK. Ekspert zabiera głos z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. audytu w CPK. Ekspert zabiera głos

Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, spółka CPK dała potencjalnym oferentom dodatkowy miesiąc na przygotowanie ofert w przetargach na audyty zewnętrzne. "Byłoby to wszystko nawet zabawne, gdyby rzecz nie dotyczyła kluczowej inwestycji rozwojowej dla Polski" – gorzko komentuje ekspert ds. lotniczych Maciej Wilk, obecnie dyrektor operacyjny Flair Airlines.

Szef NATO: Obecność żołnierzy w Polsce to ważne przesłanie z ostatniej chwili
Szef NATO: Obecność żołnierzy w Polsce to ważne przesłanie

Żołnierze, którzy stacjonują w Polsce, to swego rodzaju przesłanie, że NATO będzie bronić swoich sojuszników - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.

REKLAMA

[Z USA dla Tysol.pl] Biniecki, Murawska: Ustawa S.447 a porozumienie luksemburskie [Izrael-Niemcy]

Na początku stycznia 2018 roku Tygodnik Solidarność opublikował nasz artykuł pt. „Zablokujmy wspólnie amerykańskie ustawy S 447 i HR 1226. Apel ten został zauważony przez znanych polskich publicystów i zapoczątkował w mediach dyskusję o amerykańskiej ustawie 447. Polonia amerykańska jako pierwsza zwróciła uwagę na ten problem i nadal aktywnie broni wszystkich Polaków przed bezprawnymi roszczeniami rządu Izraela i organizacji diaspory żydowskiej do mienia bezspadkowego pozostawionego w wyniku działań II wojny światowej przez obywateli polskich wyznania mojżeszowego na terenie Polski. W tamtym artykule podkreślaliśmy, że amerykańska ustawa jest niezgodna z polską konstytucją, a przede wszystkim z prawem międzynarodowym, respektowanym przez cały cywilizowany świat.
 [Z USA dla Tysol.pl] Biniecki, Murawska: Ustawa S.447 a porozumienie luksemburskie [Izrael-Niemcy]
/ materiały własne
Po pierwsze: Roszczenia dotyczą tylko wybranej grupy etnicznej (Żydów) ofiar II wojny światowej, zupełnie pomijając inne grupy (Polaków, Romów, Rosjan… i innych). Powszechnie wiadomo, że zebrała II wojna światowa zebrała najobfitsze żniwo życia ludzkiego w historii świata. W ciągu 6 lat wojny zginęło ponad 60 milionów ludzi, co stanowiło około 3% całkowitej liczby ludności na świecie.

Po drugie: Polska już raz tę kwestię (problem restytucji) uregulowała podpisując: „UKŁAD MIĘDZY RZĄDEM POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ I RZĄDEM STANÓW ZJEDNOCZONYCH AMERYKI DOTYCZĄCY ROSZCZEŃ OBYWATELI STANÓW ZJEDNOCZONYCH” z dnia 16 lipca 1960 roku. Dokument ze strony amerykańskiej podpisał prezydent John F. Kennedy, a ze strony polskiej premier Józef Cyrankiewicz. Wynika z niego, że Polska przekazała Amerykanom 40 mln USD na pokrycie roszczeń obywateli amerykańskich. To porozumienie było ratyfikowane przez Kongres USA i polski Sejm. Na jej mocy Polska przekazała 40 mln USD na „całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych, zarówno osób fizycznych, jak prawnych, do Rządu Polskiego” z tytułu wszelkich decyzji o przejęciu mienia. Ta suma miała zostać rozdzielona „wedle uznania Rządu Stanów Zjednoczonych”. Dalej umowa stwierdza: „Po wejściu w życie tego układu Rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał Rządowi Polskiemu ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Rządu Polskiego”. Warto tu zauważyć, że strona amerykańska cały czas bardzo dokładnie przestrzegała litery tego układu. W umowie czytamy też: „Gdyby roszczenia takie zostały bezpośrednio przedłożone przez Obywateli Stanów Zjednoczonych Rządowi Polskiemu, Rząd Polski przekaże je Rządowi Stanów Zjednoczonych”.

Po trzecie: Mienie komunalne i religijne zostało również już zwrócone. Organizacje żydowskie już od połowy lat 90. nawoływały Polskę do uchwalenia przepisów reprywatyzacyjnych. Początkowo domagały się jednak przede wszystkim zwrotu majątków gmin żydowskich. W 1997 r. Sejm uchwalił ustawę o zwrocie mienia komunalnego, dzięki której polskie społeczności żydowskie odzyskały wiele obiektów publicznych. Zwrot nastąpił w bardzo szerokim zakresie, a formalności zostały maksymalnie zredukowane.

Po czwarte: Restytucja żydowskiego mienia bezspadkowego jest niezgodna z prawem międzynarodowym. Z prawnego punktu widzenia polskiego i międzynarodowego prawa roszczenia żydowskie do mienia bezspadkowego nie mają racji bytu. Z jednej strony mamy przepisy polskiego kodeksu cywilnego, czyli art. 935, który jasno i wyraźnie mówi, że mienie polskich obywateli, którzy nie zostawili spadkobierców, przechodzi na własność państwa polskiego. To nie jest jakiś ewenement w prawodawstwie. To jest norma w całym cywilizowanym świecie.

Po piąte: Domaganie się wielokrotnych odszkodowań za tę samą szkodę jest niezgodne z prawem i poczuciem sprawiedliwości społecznej. Ofiary Holocaustu już otrzymały stosowne rekompensaty od rządu Niemiec w 1952 roku. Najdogłębniej sprawę tę przedstawia książka Michael J. Bazyler,i Roger P. Alford, zatytułowana” Holocaust Restitution: Perspectives on the Litigation and Its Legacy” z 2006 roku. Książka ta zdecydowanie przybliża historię restytucji i relacji pomiędzy Niemcami a nowopowstałym państwem Izrael. Oto fragment: „Kanclerz Niemiec Konrad Adenauer wystąpił w Bundestagu z orędziem w sprawie podjęcia rozmów z rządem Izraela nt. odszkodowań za zbrodnię ludobójstwa na Żydach. "W imieniu narodu niemieckiego popełniono niewyobrażalne zbrodnie, które zobowiązują nas do moralnej i materialnej rekompensaty" - oświadczył 27 września 1951 roku w Bundestagu. "Tekst orędzia Adenauera był wcześniej przedmiotem ciągnących się tygodniami szczegółowych negocjacji pomiędzy emisariuszami państwa izraelskiego, największych organizacji żydowskich w USA oraz rządu federalnego" - wyjaśnia Hans Günter Hockerts, historyk i autor monumentalnej pracy o niemieckich odszkodowaniach dla ofiar nazistowskiego reżimu. Rozmowy na temat odszkodowań dla ofiar Holocaustu rozpoczęły się 21 marca 1952 roku na neutralnym gruncie w Wassenaar w Holandii. Obok przedstawicieli Republiki Federalnej i Izraela wzięli w nich czynny udział wysłannicy tzw. "Conference of Jewish Claims against Germany", która zrzeszała wtedy 22 duże organizacje żydowskie, reprezentujące rozsianych po całym świecie, ocalałych z zagłady Żydów z wyjątkiem tych, którzy osiedli po wojnie w Izraelu. Rozmowy ciągnęły się przez pół roku. 

W ich rezultacie 10 września 1952 roku, w sali ratusza w Luksemburgu, RFN i Izrael podpisały (porozumienie luksemburskie) układ - THE REPARETIONS AGREEMENT BETWEEN ISRAEL AND THE FEDERAL REPUBLIC OF GERMANY o odszkodowaniach dla żydowskich ofiar nazizmu. Republika Federalna zobowiązała się do wypłacenia państwu izraelskiemu trzech miliardów DM w formie dostaw towarów, rozłożonych na 12 lat. Claims Conference, czyli Konferencja Roszczeniowa, otrzymała 450 mln DM. Zgodnie z jej treścią Niemcy zobowiązały się do wypłaty odszkodowań za mienie (również bezspadkowe) z terenów, które podczas II wojny znajdowały się „pod niemiecką okupacją”. 

Dużo mówi się także o ostatnim porozumieniu: UKŁADZIE ADENAUER-BEN GURION – jako tajnym, nieformalnym porozumieniem, zawartym przez Konrada Adenauera i Davida Ben Guriona 14 III 1960 w Nowym Jorku, w hotelu Waldorf-Astoria, podczas którego w zamian za zgodę na wypłacenie wielomilionowych sum odszkodowania na rzecz Izraela oraz pomoc wojskową. i gospodarczą, uzyskano "nieoficjalne” przebaczenie Izraela za mord na Żydach podczas II wojny światowej. Inaczej mówiąc przywrócono Niemcom dobre imię, przekładające się na praktyczną przychylność żydowskich środowisk opiniotwórczych. W trakcie naszych dociekań na temat roszczeń żydowskich dotarliśmy do ciekawych materiałów z 1947 roku, którego autorką jest pewna niejawna amerykańska agencja. Te dokumenty mogą całkowicie zmienić optykę widzenia całej tej sprawy. Amerykańskie agencje niejawne posiadają, więc dokumentacje, które mogą zmienić nie tylko bieg historii, ale sposób postrzegania różnych narodów w tym narodu polskiego. Może warto po nie sięgnąć?

Konkluzja po roku czasu:
Okazuje się, że głos Polonii amerykańskiej jest ważny i nie powinno się go zagłuszać. Nikt w Polsce na poważnie nie zajął się akcją Polonii amerykańskiej przeciwko ustawie S.447, nie wsparł protestów działaczy polonijnych w Waszyngtonie. W dalszym ciągu nie posiadamy żadnej bazy eksperckiej zajmującej się tym problemem, która mogłaby chociaż opublikować omawiane dwie ważne umowy międzynarodowe: niemiecko-izraelską z 1952 roku (zwaną porozumieniem luksemburskim) i amerykańsko-polską z 1960 roku oraz pokusić się na profesjonalny komentarz. Nie powstała żadna polska publikacja na ten temat. Istnieje w Polsce wiele profesjonalnych instytucji, które mogły by się tą sprawą zająć. Nikt jednak przez ten rok ani razu nie skontaktował się z żadną z osób, która w USA aktywnie broniła Polski przed uchwalenia ustawy 447. Dziękujemy Premierowi Morawieckiemu za jasne stanowisko w sprawie tych bezprawnych i niesprawiedliwych roszczeń. Potrzebny jest jednak jakiś aktywny plan działania, współpracy rządu polskiego z Polonią w celu ich odparcia. Czas nagli i możemy spodziewać się powtórki antypolskich wystąpień, które miały miejsce w Warszawie podczas konferencji bliskowschodniej. Argumentacja o nasileniu się antypolskiej nagonki przed wyborami w Izraelu jest złudna. Nagonka będzie trwała, nawet po wyborach. Zwłaszcza, że my ciągłe nadstawiamy drugi policzek. Brońmy się!!!  Mamy wiele profesjonalnych narzędzi i fachowców. Nie zaprzepaśćmy tego historycznego momentu. Nie robimy tego dla siebie tylko dla naszych dzieci i wnuków.

Obecnie analizujemy dokument porozumienia luksemburskiego. O efektach będziemy informowali.

Waldemar Biniecki, Katarzyna Murawska, USA


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe