[Z USA dla Tysol.pl] Biniecki, Murawska: Ustawa S.447 a porozumienie luksemburskie [Izrael-Niemcy]

Na początku stycznia 2018 roku Tygodnik Solidarność opublikował nasz artykuł pt. „Zablokujmy wspólnie amerykańskie ustawy S 447 i HR 1226. Apel ten został zauważony przez znanych polskich publicystów i zapoczątkował w mediach dyskusję o amerykańskiej ustawie 447. Polonia amerykańska jako pierwsza zwróciła uwagę na ten problem i nadal aktywnie broni wszystkich Polaków przed bezprawnymi roszczeniami rządu Izraela i organizacji diaspory żydowskiej do mienia bezspadkowego pozostawionego w wyniku działań II wojny światowej przez obywateli polskich wyznania mojżeszowego na terenie Polski. W tamtym artykule podkreślaliśmy, że amerykańska ustawa jest niezgodna z polską konstytucją, a przede wszystkim z prawem międzynarodowym, respektowanym przez cały cywilizowany świat.
 [Z USA dla Tysol.pl] Biniecki, Murawska: Ustawa S.447 a porozumienie luksemburskie [Izrael-Niemcy]
/ materiały własne
Po pierwsze: Roszczenia dotyczą tylko wybranej grupy etnicznej (Żydów) ofiar II wojny światowej, zupełnie pomijając inne grupy (Polaków, Romów, Rosjan… i innych). Powszechnie wiadomo, że zebrała II wojna światowa zebrała najobfitsze żniwo życia ludzkiego w historii świata. W ciągu 6 lat wojny zginęło ponad 60 milionów ludzi, co stanowiło około 3% całkowitej liczby ludności na świecie.

Po drugie: Polska już raz tę kwestię (problem restytucji) uregulowała podpisując: „UKŁAD MIĘDZY RZĄDEM POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ I RZĄDEM STANÓW ZJEDNOCZONYCH AMERYKI DOTYCZĄCY ROSZCZEŃ OBYWATELI STANÓW ZJEDNOCZONYCH” z dnia 16 lipca 1960 roku. Dokument ze strony amerykańskiej podpisał prezydent John F. Kennedy, a ze strony polskiej premier Józef Cyrankiewicz. Wynika z niego, że Polska przekazała Amerykanom 40 mln USD na pokrycie roszczeń obywateli amerykańskich. To porozumienie było ratyfikowane przez Kongres USA i polski Sejm. Na jej mocy Polska przekazała 40 mln USD na „całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych, zarówno osób fizycznych, jak prawnych, do Rządu Polskiego” z tytułu wszelkich decyzji o przejęciu mienia. Ta suma miała zostać rozdzielona „wedle uznania Rządu Stanów Zjednoczonych”. Dalej umowa stwierdza: „Po wejściu w życie tego układu Rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał Rządowi Polskiemu ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Rządu Polskiego”. Warto tu zauważyć, że strona amerykańska cały czas bardzo dokładnie przestrzegała litery tego układu. W umowie czytamy też: „Gdyby roszczenia takie zostały bezpośrednio przedłożone przez Obywateli Stanów Zjednoczonych Rządowi Polskiemu, Rząd Polski przekaże je Rządowi Stanów Zjednoczonych”.

Po trzecie: Mienie komunalne i religijne zostało również już zwrócone. Organizacje żydowskie już od połowy lat 90. nawoływały Polskę do uchwalenia przepisów reprywatyzacyjnych. Początkowo domagały się jednak przede wszystkim zwrotu majątków gmin żydowskich. W 1997 r. Sejm uchwalił ustawę o zwrocie mienia komunalnego, dzięki której polskie społeczności żydowskie odzyskały wiele obiektów publicznych. Zwrot nastąpił w bardzo szerokim zakresie, a formalności zostały maksymalnie zredukowane.

Po czwarte: Restytucja żydowskiego mienia bezspadkowego jest niezgodna z prawem międzynarodowym. Z prawnego punktu widzenia polskiego i międzynarodowego prawa roszczenia żydowskie do mienia bezspadkowego nie mają racji bytu. Z jednej strony mamy przepisy polskiego kodeksu cywilnego, czyli art. 935, który jasno i wyraźnie mówi, że mienie polskich obywateli, którzy nie zostawili spadkobierców, przechodzi na własność państwa polskiego. To nie jest jakiś ewenement w prawodawstwie. To jest norma w całym cywilizowanym świecie.

Po piąte: Domaganie się wielokrotnych odszkodowań za tę samą szkodę jest niezgodne z prawem i poczuciem sprawiedliwości społecznej. Ofiary Holocaustu już otrzymały stosowne rekompensaty od rządu Niemiec w 1952 roku. Najdogłębniej sprawę tę przedstawia książka Michael J. Bazyler,i Roger P. Alford, zatytułowana” Holocaust Restitution: Perspectives on the Litigation and Its Legacy” z 2006 roku. Książka ta zdecydowanie przybliża historię restytucji i relacji pomiędzy Niemcami a nowopowstałym państwem Izrael. Oto fragment: „Kanclerz Niemiec Konrad Adenauer wystąpił w Bundestagu z orędziem w sprawie podjęcia rozmów z rządem Izraela nt. odszkodowań za zbrodnię ludobójstwa na Żydach. "W imieniu narodu niemieckiego popełniono niewyobrażalne zbrodnie, które zobowiązują nas do moralnej i materialnej rekompensaty" - oświadczył 27 września 1951 roku w Bundestagu. "Tekst orędzia Adenauera był wcześniej przedmiotem ciągnących się tygodniami szczegółowych negocjacji pomiędzy emisariuszami państwa izraelskiego, największych organizacji żydowskich w USA oraz rządu federalnego" - wyjaśnia Hans Günter Hockerts, historyk i autor monumentalnej pracy o niemieckich odszkodowaniach dla ofiar nazistowskiego reżimu. Rozmowy na temat odszkodowań dla ofiar Holocaustu rozpoczęły się 21 marca 1952 roku na neutralnym gruncie w Wassenaar w Holandii. Obok przedstawicieli Republiki Federalnej i Izraela wzięli w nich czynny udział wysłannicy tzw. "Conference of Jewish Claims against Germany", która zrzeszała wtedy 22 duże organizacje żydowskie, reprezentujące rozsianych po całym świecie, ocalałych z zagłady Żydów z wyjątkiem tych, którzy osiedli po wojnie w Izraelu. Rozmowy ciągnęły się przez pół roku. 

W ich rezultacie 10 września 1952 roku, w sali ratusza w Luksemburgu, RFN i Izrael podpisały (porozumienie luksemburskie) układ - THE REPARETIONS AGREEMENT BETWEEN ISRAEL AND THE FEDERAL REPUBLIC OF GERMANY o odszkodowaniach dla żydowskich ofiar nazizmu. Republika Federalna zobowiązała się do wypłacenia państwu izraelskiemu trzech miliardów DM w formie dostaw towarów, rozłożonych na 12 lat. Claims Conference, czyli Konferencja Roszczeniowa, otrzymała 450 mln DM. Zgodnie z jej treścią Niemcy zobowiązały się do wypłaty odszkodowań za mienie (również bezspadkowe) z terenów, które podczas II wojny znajdowały się „pod niemiecką okupacją”. 

Dużo mówi się także o ostatnim porozumieniu: UKŁADZIE ADENAUER-BEN GURION – jako tajnym, nieformalnym porozumieniem, zawartym przez Konrada Adenauera i Davida Ben Guriona 14 III 1960 w Nowym Jorku, w hotelu Waldorf-Astoria, podczas którego w zamian za zgodę na wypłacenie wielomilionowych sum odszkodowania na rzecz Izraela oraz pomoc wojskową. i gospodarczą, uzyskano "nieoficjalne” przebaczenie Izraela za mord na Żydach podczas II wojny światowej. Inaczej mówiąc przywrócono Niemcom dobre imię, przekładające się na praktyczną przychylność żydowskich środowisk opiniotwórczych. W trakcie naszych dociekań na temat roszczeń żydowskich dotarliśmy do ciekawych materiałów z 1947 roku, którego autorką jest pewna niejawna amerykańska agencja. Te dokumenty mogą całkowicie zmienić optykę widzenia całej tej sprawy. Amerykańskie agencje niejawne posiadają, więc dokumentacje, które mogą zmienić nie tylko bieg historii, ale sposób postrzegania różnych narodów w tym narodu polskiego. Może warto po nie sięgnąć?

Konkluzja po roku czasu:
Okazuje się, że głos Polonii amerykańskiej jest ważny i nie powinno się go zagłuszać. Nikt w Polsce na poważnie nie zajął się akcją Polonii amerykańskiej przeciwko ustawie S.447, nie wsparł protestów działaczy polonijnych w Waszyngtonie. W dalszym ciągu nie posiadamy żadnej bazy eksperckiej zajmującej się tym problemem, która mogłaby chociaż opublikować omawiane dwie ważne umowy międzynarodowe: niemiecko-izraelską z 1952 roku (zwaną porozumieniem luksemburskim) i amerykańsko-polską z 1960 roku oraz pokusić się na profesjonalny komentarz. Nie powstała żadna polska publikacja na ten temat. Istnieje w Polsce wiele profesjonalnych instytucji, które mogły by się tą sprawą zająć. Nikt jednak przez ten rok ani razu nie skontaktował się z żadną z osób, która w USA aktywnie broniła Polski przed uchwalenia ustawy 447. Dziękujemy Premierowi Morawieckiemu za jasne stanowisko w sprawie tych bezprawnych i niesprawiedliwych roszczeń. Potrzebny jest jednak jakiś aktywny plan działania, współpracy rządu polskiego z Polonią w celu ich odparcia. Czas nagli i możemy spodziewać się powtórki antypolskich wystąpień, które miały miejsce w Warszawie podczas konferencji bliskowschodniej. Argumentacja o nasileniu się antypolskiej nagonki przed wyborami w Izraelu jest złudna. Nagonka będzie trwała, nawet po wyborach. Zwłaszcza, że my ciągłe nadstawiamy drugi policzek. Brońmy się!!!  Mamy wiele profesjonalnych narzędzi i fachowców. Nie zaprzepaśćmy tego historycznego momentu. Nie robimy tego dla siebie tylko dla naszych dzieci i wnuków.

Obecnie analizujemy dokument porozumienia luksemburskiego. O efektach będziemy informowali.

Waldemar Biniecki, Katarzyna Murawska, USA

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

[Z USA dla Tysol.pl] Biniecki, Murawska: Ustawa S.447 a porozumienie luksemburskie [Izrael-Niemcy]

Na początku stycznia 2018 roku Tygodnik Solidarność opublikował nasz artykuł pt. „Zablokujmy wspólnie amerykańskie ustawy S 447 i HR 1226. Apel ten został zauważony przez znanych polskich publicystów i zapoczątkował w mediach dyskusję o amerykańskiej ustawie 447. Polonia amerykańska jako pierwsza zwróciła uwagę na ten problem i nadal aktywnie broni wszystkich Polaków przed bezprawnymi roszczeniami rządu Izraela i organizacji diaspory żydowskiej do mienia bezspadkowego pozostawionego w wyniku działań II wojny światowej przez obywateli polskich wyznania mojżeszowego na terenie Polski. W tamtym artykule podkreślaliśmy, że amerykańska ustawa jest niezgodna z polską konstytucją, a przede wszystkim z prawem międzynarodowym, respektowanym przez cały cywilizowany świat.
 [Z USA dla Tysol.pl] Biniecki, Murawska: Ustawa S.447 a porozumienie luksemburskie [Izrael-Niemcy]
/ materiały własne
Po pierwsze: Roszczenia dotyczą tylko wybranej grupy etnicznej (Żydów) ofiar II wojny światowej, zupełnie pomijając inne grupy (Polaków, Romów, Rosjan… i innych). Powszechnie wiadomo, że zebrała II wojna światowa zebrała najobfitsze żniwo życia ludzkiego w historii świata. W ciągu 6 lat wojny zginęło ponad 60 milionów ludzi, co stanowiło około 3% całkowitej liczby ludności na świecie.

Po drugie: Polska już raz tę kwestię (problem restytucji) uregulowała podpisując: „UKŁAD MIĘDZY RZĄDEM POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ I RZĄDEM STANÓW ZJEDNOCZONYCH AMERYKI DOTYCZĄCY ROSZCZEŃ OBYWATELI STANÓW ZJEDNOCZONYCH” z dnia 16 lipca 1960 roku. Dokument ze strony amerykańskiej podpisał prezydent John F. Kennedy, a ze strony polskiej premier Józef Cyrankiewicz. Wynika z niego, że Polska przekazała Amerykanom 40 mln USD na pokrycie roszczeń obywateli amerykańskich. To porozumienie było ratyfikowane przez Kongres USA i polski Sejm. Na jej mocy Polska przekazała 40 mln USD na „całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych, zarówno osób fizycznych, jak prawnych, do Rządu Polskiego” z tytułu wszelkich decyzji o przejęciu mienia. Ta suma miała zostać rozdzielona „wedle uznania Rządu Stanów Zjednoczonych”. Dalej umowa stwierdza: „Po wejściu w życie tego układu Rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał Rządowi Polskiemu ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Rządu Polskiego”. Warto tu zauważyć, że strona amerykańska cały czas bardzo dokładnie przestrzegała litery tego układu. W umowie czytamy też: „Gdyby roszczenia takie zostały bezpośrednio przedłożone przez Obywateli Stanów Zjednoczonych Rządowi Polskiemu, Rząd Polski przekaże je Rządowi Stanów Zjednoczonych”.

Po trzecie: Mienie komunalne i religijne zostało również już zwrócone. Organizacje żydowskie już od połowy lat 90. nawoływały Polskę do uchwalenia przepisów reprywatyzacyjnych. Początkowo domagały się jednak przede wszystkim zwrotu majątków gmin żydowskich. W 1997 r. Sejm uchwalił ustawę o zwrocie mienia komunalnego, dzięki której polskie społeczności żydowskie odzyskały wiele obiektów publicznych. Zwrot nastąpił w bardzo szerokim zakresie, a formalności zostały maksymalnie zredukowane.

Po czwarte: Restytucja żydowskiego mienia bezspadkowego jest niezgodna z prawem międzynarodowym. Z prawnego punktu widzenia polskiego i międzynarodowego prawa roszczenia żydowskie do mienia bezspadkowego nie mają racji bytu. Z jednej strony mamy przepisy polskiego kodeksu cywilnego, czyli art. 935, który jasno i wyraźnie mówi, że mienie polskich obywateli, którzy nie zostawili spadkobierców, przechodzi na własność państwa polskiego. To nie jest jakiś ewenement w prawodawstwie. To jest norma w całym cywilizowanym świecie.

Po piąte: Domaganie się wielokrotnych odszkodowań za tę samą szkodę jest niezgodne z prawem i poczuciem sprawiedliwości społecznej. Ofiary Holocaustu już otrzymały stosowne rekompensaty od rządu Niemiec w 1952 roku. Najdogłębniej sprawę tę przedstawia książka Michael J. Bazyler,i Roger P. Alford, zatytułowana” Holocaust Restitution: Perspectives on the Litigation and Its Legacy” z 2006 roku. Książka ta zdecydowanie przybliża historię restytucji i relacji pomiędzy Niemcami a nowopowstałym państwem Izrael. Oto fragment: „Kanclerz Niemiec Konrad Adenauer wystąpił w Bundestagu z orędziem w sprawie podjęcia rozmów z rządem Izraela nt. odszkodowań za zbrodnię ludobójstwa na Żydach. "W imieniu narodu niemieckiego popełniono niewyobrażalne zbrodnie, które zobowiązują nas do moralnej i materialnej rekompensaty" - oświadczył 27 września 1951 roku w Bundestagu. "Tekst orędzia Adenauera był wcześniej przedmiotem ciągnących się tygodniami szczegółowych negocjacji pomiędzy emisariuszami państwa izraelskiego, największych organizacji żydowskich w USA oraz rządu federalnego" - wyjaśnia Hans Günter Hockerts, historyk i autor monumentalnej pracy o niemieckich odszkodowaniach dla ofiar nazistowskiego reżimu. Rozmowy na temat odszkodowań dla ofiar Holocaustu rozpoczęły się 21 marca 1952 roku na neutralnym gruncie w Wassenaar w Holandii. Obok przedstawicieli Republiki Federalnej i Izraela wzięli w nich czynny udział wysłannicy tzw. "Conference of Jewish Claims against Germany", która zrzeszała wtedy 22 duże organizacje żydowskie, reprezentujące rozsianych po całym świecie, ocalałych z zagłady Żydów z wyjątkiem tych, którzy osiedli po wojnie w Izraelu. Rozmowy ciągnęły się przez pół roku. 

W ich rezultacie 10 września 1952 roku, w sali ratusza w Luksemburgu, RFN i Izrael podpisały (porozumienie luksemburskie) układ - THE REPARETIONS AGREEMENT BETWEEN ISRAEL AND THE FEDERAL REPUBLIC OF GERMANY o odszkodowaniach dla żydowskich ofiar nazizmu. Republika Federalna zobowiązała się do wypłacenia państwu izraelskiemu trzech miliardów DM w formie dostaw towarów, rozłożonych na 12 lat. Claims Conference, czyli Konferencja Roszczeniowa, otrzymała 450 mln DM. Zgodnie z jej treścią Niemcy zobowiązały się do wypłaty odszkodowań za mienie (również bezspadkowe) z terenów, które podczas II wojny znajdowały się „pod niemiecką okupacją”. 

Dużo mówi się także o ostatnim porozumieniu: UKŁADZIE ADENAUER-BEN GURION – jako tajnym, nieformalnym porozumieniem, zawartym przez Konrada Adenauera i Davida Ben Guriona 14 III 1960 w Nowym Jorku, w hotelu Waldorf-Astoria, podczas którego w zamian za zgodę na wypłacenie wielomilionowych sum odszkodowania na rzecz Izraela oraz pomoc wojskową. i gospodarczą, uzyskano "nieoficjalne” przebaczenie Izraela za mord na Żydach podczas II wojny światowej. Inaczej mówiąc przywrócono Niemcom dobre imię, przekładające się na praktyczną przychylność żydowskich środowisk opiniotwórczych. W trakcie naszych dociekań na temat roszczeń żydowskich dotarliśmy do ciekawych materiałów z 1947 roku, którego autorką jest pewna niejawna amerykańska agencja. Te dokumenty mogą całkowicie zmienić optykę widzenia całej tej sprawy. Amerykańskie agencje niejawne posiadają, więc dokumentacje, które mogą zmienić nie tylko bieg historii, ale sposób postrzegania różnych narodów w tym narodu polskiego. Może warto po nie sięgnąć?

Konkluzja po roku czasu:
Okazuje się, że głos Polonii amerykańskiej jest ważny i nie powinno się go zagłuszać. Nikt w Polsce na poważnie nie zajął się akcją Polonii amerykańskiej przeciwko ustawie S.447, nie wsparł protestów działaczy polonijnych w Waszyngtonie. W dalszym ciągu nie posiadamy żadnej bazy eksperckiej zajmującej się tym problemem, która mogłaby chociaż opublikować omawiane dwie ważne umowy międzynarodowe: niemiecko-izraelską z 1952 roku (zwaną porozumieniem luksemburskim) i amerykańsko-polską z 1960 roku oraz pokusić się na profesjonalny komentarz. Nie powstała żadna polska publikacja na ten temat. Istnieje w Polsce wiele profesjonalnych instytucji, które mogły by się tą sprawą zająć. Nikt jednak przez ten rok ani razu nie skontaktował się z żadną z osób, która w USA aktywnie broniła Polski przed uchwalenia ustawy 447. Dziękujemy Premierowi Morawieckiemu za jasne stanowisko w sprawie tych bezprawnych i niesprawiedliwych roszczeń. Potrzebny jest jednak jakiś aktywny plan działania, współpracy rządu polskiego z Polonią w celu ich odparcia. Czas nagli i możemy spodziewać się powtórki antypolskich wystąpień, które miały miejsce w Warszawie podczas konferencji bliskowschodniej. Argumentacja o nasileniu się antypolskiej nagonki przed wyborami w Izraelu jest złudna. Nagonka będzie trwała, nawet po wyborach. Zwłaszcza, że my ciągłe nadstawiamy drugi policzek. Brońmy się!!!  Mamy wiele profesjonalnych narzędzi i fachowców. Nie zaprzepaśćmy tego historycznego momentu. Nie robimy tego dla siebie tylko dla naszych dzieci i wnuków.

Obecnie analizujemy dokument porozumienia luksemburskiego. O efektach będziemy informowali.

Waldemar Biniecki, Katarzyna Murawska, USA


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe