Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Awaria systemu

Jako konserwatyści na co dzień odczuwamy wszechobecną presję. A to ze strony światowych elit, a to ze strony mediów czy ogólnie rozumianych środowisk twórczych, organizacji pozarządowych, czy choćby mediów społecznościowych. Wszystkie te kluczowe dla wpływu na kształt świata narzędzia zostały zdominowane przez – jak się dzisiaj mówi – „progresistów”, którzy głęboko wierzą w nieuchronność kierunku, który nadają. Ci, którzy mają co do tego kierunku – mówiąc oględnie – wątpliwości, działają w warunkach niemalże partyzanckich, nadzwyczajnych i pozasystemowych. Wiele konserwatywnych środowisk wręcz poddało się temu trendowi, jak choćby konserwatyści brytyjscy, pod rządami których dumny Albion osiągnął niespotykany wcześniej poziom politycznej „poprawności”. Dziś konserwatyście trudno być optymistą.
/ Cezary Krysztopa
Z drugiej strony jednak otrzymaliśmy ostatnio kilka interesujących sygnałów. Oto bowiem takie „ikony” światowego postępu, jak Amnesty International (AI), onegdaj szacowna organizacja, która z biegiem czasu nie bez powodu zaczęła być nazywana Amnesty Abortional, chwieje się w posadach po aferze związanej z wykryciem przypadków mobbingu, seksizmu i rasizmu, które spowodowały nawet przypadki samobójstw pośród aktywistów. Z kolei amerykański portal BuzzFeed twierdzi, że w wyniku dziennikarskiego śledztwa, które przeprowadził w kwestii działalności World Wildlife Fund (WWF), wykrył przypadki ni mniej nie więcej, tylko tortur, gwałtów i zabójstw dokonywanych przez ekobojówki w obronie… praw zwierząt.

Z jednej strony są to oczywiście rzeczy straszne, ale z drugiej samo ich ujawnienie o czymś świadczy. Jeśli doda się do tego fakt, że poniekąd lewicowa nadzwyczajna komisarz ds. praw człowieka ONZ, w końcu, po miesiącach krwawej jatki na ulicach francuskich miast, na których protestują żółte kamizelki, zauważyła problem i wezwała francuski rząd do przeprowadzenia śledztwa, które miałoby zbadać przypadki brutalności francuskich służb, to czas sobie zadać pytanie, co się dzieje?

System pod naporem nasilającego się protestu usiłuje poddać się jakiejś weryfikacji, czy też ulega awarii?

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (11/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Awaria systemu

Jako konserwatyści na co dzień odczuwamy wszechobecną presję. A to ze strony światowych elit, a to ze strony mediów czy ogólnie rozumianych środowisk twórczych, organizacji pozarządowych, czy choćby mediów społecznościowych. Wszystkie te kluczowe dla wpływu na kształt świata narzędzia zostały zdominowane przez – jak się dzisiaj mówi – „progresistów”, którzy głęboko wierzą w nieuchronność kierunku, który nadają. Ci, którzy mają co do tego kierunku – mówiąc oględnie – wątpliwości, działają w warunkach niemalże partyzanckich, nadzwyczajnych i pozasystemowych. Wiele konserwatywnych środowisk wręcz poddało się temu trendowi, jak choćby konserwatyści brytyjscy, pod rządami których dumny Albion osiągnął niespotykany wcześniej poziom politycznej „poprawności”. Dziś konserwatyście trudno być optymistą.
/ Cezary Krysztopa
Z drugiej strony jednak otrzymaliśmy ostatnio kilka interesujących sygnałów. Oto bowiem takie „ikony” światowego postępu, jak Amnesty International (AI), onegdaj szacowna organizacja, która z biegiem czasu nie bez powodu zaczęła być nazywana Amnesty Abortional, chwieje się w posadach po aferze związanej z wykryciem przypadków mobbingu, seksizmu i rasizmu, które spowodowały nawet przypadki samobójstw pośród aktywistów. Z kolei amerykański portal BuzzFeed twierdzi, że w wyniku dziennikarskiego śledztwa, które przeprowadził w kwestii działalności World Wildlife Fund (WWF), wykrył przypadki ni mniej nie więcej, tylko tortur, gwałtów i zabójstw dokonywanych przez ekobojówki w obronie… praw zwierząt.

Z jednej strony są to oczywiście rzeczy straszne, ale z drugiej samo ich ujawnienie o czymś świadczy. Jeśli doda się do tego fakt, że poniekąd lewicowa nadzwyczajna komisarz ds. praw człowieka ONZ, w końcu, po miesiącach krwawej jatki na ulicach francuskich miast, na których protestują żółte kamizelki, zauważyła problem i wezwała francuski rząd do przeprowadzenia śledztwa, które miałoby zbadać przypadki brutalności francuskich służb, to czas sobie zadać pytanie, co się dzieje?

System pod naporem nasilającego się protestu usiłuje poddać się jakiejś weryfikacji, czy też ulega awarii?

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (11/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane