[Felieton "TS] Paweł Janowski: Więcej Bronka!
![[Felieton "TS] Paweł Janowski: Więcej Bronka!](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/30785.jpg)
Ktoś nie wierzy? Proszę posłuchać, jakim echem odbiły się słowa: „Brać 500+, brać trzynastki, brać wszystko, co się da i nie głosować na partię, która to wszystko dała”. Brać żyrandole, brać zastawy, krzesła i fotele. Brać kaloryfery, sokowirówki, ekspresy do kawy, dywany zwijać, odkurzacze i zapasy papieru toaletowego. „Brać i nie kwitować”. Brać i chować na gorsze czasy, brać i uciekać spod faszystowskiej władzy, która fałszywie się uśmiecha, która fałszywie wspiera najuboższych. Bo to fałszywa pomoc, to pomoc nieszczera. Tylko Bronek i jego zaplecze szczerze kity wciskają. Wciskają w dzień i w nocy, wciskają o świcie i o zmierzchu, wciskają przed wyborami i po wyborach. Kto myśli po niemiecku, po rosyjsku, a mówi po polsku, ma natychmiast się stawić do boju. Bronek wzywa. Brać kasę, a nie brać jeńców. Nie kwitować. Nie wiem jednak, co na to Lech TW „Bolek”? On zawsze kwitował. No tak, ale nowe pokolenie przynosi nowe techniki operacyjne.
Daje nam przykład Radosław z Chobielina, którego nostalgia i szczerość przyrównana może zostać jedynie do najwybitniejszych przedstawicieli polskiej polityki. O targowicy nie wspomnę, bo jej twórcy nie dorastają do pięt naszych współczesnych patriotów europejskich. Bolki, Bronki, Radki, Rafki, Sławki, przecież oni wszyscy z takim oddaniem walczą, z takim wzruszeniem śpiewają na niemiecką, no przepraszam, europejską nutę, że łza płynie szerokim strumieniem z serc, dusz i kont bankowych. Wszystko dla Europy. Dlatego brać kasę i nie brać jeńców. Dorzynać watahę, bo czas jest krótki, a lista wierzycieli długa.
Brać, towarzysze i towarzyszki, już niedługo zajaśnieje słońce nad ojczyzną. Wiek emerytalny zostanie podniesiony do 80 lat dla kobiet, dla mężczyzn, ale nie dla homoseksualistów, lesbijek, biseksualistów i wszystkich pochodnych, bo im ciężko w naszym kraju i muszą sobie na starość odpocząć. Przedszkola będą obowiązkowe od 3. roku życia, drożdżówki będą tylko z dżemem z mirabelek, a szczaw będzie można kosić na każdym nasypie. Dlatego bardzo apeluję i przypominam, że Bronek prosi o zachowanie zasad nowoczesnej szczerości. Towarzysze obywatele, towarzyszki obywatelki oraz towarzysze płciowi inaczej, wszyscy razem – mówmy to, co się opłaca, a jak się nie opłaca, to zostawmy to na imprezy w Budzie niemieckiej, ruskiej, brukselskiej, w każdej dostępnej budzie, a będzie dobrze. Będzie smacznie i dostatnio. Bo ośmiorniczki już nie mogą zdzierżyć dyskryminacji, sushi też protestuje. Dość dominacji schabowych, mizerii i innych temu podobnych fasolek po bretońsku, o rosole i pomidorowej nie wspominając.
Więcej Bronka! A jak komuś Bronek nie wystarczy, to poproszę więcej Ewy i Joanny! Dla dobra ojczyny i ku uciesze wszystkich komentatorów ligi hokejowej, ale niestety ku rozpaczy kabareciarzy. Bo takie są szczere, uczciwe, patriotyczne, atrakcyjne, kompetentne, rzetelne, profesjonalne, oddane, nie śmigane, nowe, tęczowe, kolorowe. Dlatego więcej, jeszcze więcej proszę! Zwłaszcza Bronka.
Paweł Janowski
Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.