[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Polonia wybudza się z chocholego snu

Szkoda, że poszczególne rządy w Warszawie całkowicie nie rozumieją prostego faktu, że Polonia amerykańska przejęła od Amerykanów ich zasadnicze wartości, a mianowicie wolność słowa i swobodę wyrażania poglądów. Gwarantuje to amerykańska konstytucja. Natomiast poszczególne rządy II RP, PRL i III RP, nie rozumiejąc tych podstawowych faktów, z uporem maniaka próbują podporządkować sobie Polonię. 
/ Protesty Polonii w USA, screen YT
18 stycznia w Programie Drugim Polskiego Radia odbyła się dyskusja pt. „Polska – USA. Gra interesów i szorstka przyjaźń” pomiędzy red. Piotrem Zarębą a prowadzącym program prof. Antonim Dudkiem. Należy ten fakt odnotować w sensie pozytywnym, bo temat Polonii amerykańskiej istnieje w polskich mediach tylko okazjonalnie. Nie ma żadnej polityki integracji Polonii ze strukturami państwa, o czym mogliśmy się znów przekonać w trakcie exposé ministra Czaputowicza. W dyskusji nie padło ani razu pojęcie „Błękitna Armia”, a to jest punkt wyjścia do jakiejkolwiek dyskusji o Polonii.

Wśród warszawskich publicystów, jak i elit politycznych panuje opinia o Polonii klonowana przez antypolonijne produkcje, takie jak słynne „Szczęśliwego Nowego Jorku” lub ostatnia książka autorstwa niejakiej Doroty Malesy zatytułowana „Ameryka.pl. Opowieść o Polakach w USA”. Dowiedzieć się o tej „książce o Polonii” można ze stron „Gazety Wyborczej”. A sama autorka w wywiadzie w państwowym radiu – Program Drugi – opowiada swoje historie o Polonii, a potem sama dodaje, że raczej są one smutne. A wszystko za pieniądze polskiego podatnika. Dyskusja radiowa o Polonii, a raczej o roli Paderewskiego, jaką odegrał w procesie odzyskania przez Polskę niepodległości, nie była poparta żadnymi przykładami osób z ówczesnej Polonii, bez których Paderewski nie mógłby nic zrobić. Wymienię tylko bankiera Polonii Jana Smulskiego z Chicago oraz architekta naboru Sokołów do Błękitnej Armii dr. Teofila Starzyńskiego. Nikt ich nawet nie wspomniał ani pośmiertnie nie odznaczył w ramach obchodów 100-lecia Niepodległej, co odzwierciedla poziom wiedzy i wrażliwości na temat polskiej diaspory.

Moim zdaniem Polonia amerykańska się budzi z chocholego snu, w który po śmierci prezesa Moskala wprowadzili Polonię działacze różnych opcji, realizując wesoło swoje priorytety związane z różnymi frakcjami przeszłej i obecnej władzy w Polsce, poszczególnymi politykami, klubami, rodzinami itp. Nie bez znaczenia są lokalne uwarunkowania Polonii, a to wpływy Departamentu Stanu, a to lokalnych służb. W misjach wielu organizacji (zwłaszcza tych otrzymujących wsparcie z Warszawy) nie ma już Boga, Honoru i Ojczyzny, pojawił się za to postmodernistyczny bełkot. Minie jeszcze trochę czasu, zanim powstanie profesjonalny polonijny network. Przy okazji protestów przeciwko prawu i ustawie 447 powstają już stałe struktury Polonii amerykańskiej w dużych aglomeracjach. Jeszcze trzeba pokonać syndrom manii prześladowczo-maniakalnej w postaci poszukiwania na każdym kroku ruskich agentów, nie zwracając uwagi na lokalnych asów z lokalnych służb. Pojawiają się także coraz bardziej transparentni liderzy i kandydaci na polskich kongresmenów i senatorów. Szkoda, że w Warszawie nie ma woli współpracy z Polonią, a największym zaniechaniem MSZ jest budowa propolskiego lobbingu w USA. 

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (14/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Sprawa trafiła na okładkę Wiadomości
Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Sprawa trafiła na okładkę

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie wciąż pozostaje otwarta i wzbudza coraz większe emocje w Hiszpanii.

Korupcja w ukraińskim parlamencie. Działania służb NABU blokowane przez ochronę państwa gorące
Korupcja w ukraińskim parlamencie. Działania służb NABU blokowane przez ochronę państwa

Ukraińskie Narodowe Biuro Antykorupcyjne informuje o utrudnianiu czynności śledczych w parlamencie. W tle pojawia się wątek zorganizowanej grupy przestępczej, w której skład mieli wchodzić obecni deputowani.

30 grudnia ogólnopolski protest rolników przeciwko umowie UE z Mercosur gorące
30 grudnia ogólnopolski protest rolników przeciwko umowie UE z Mercosur

„30 grudnia rolnicy w całym kraju staną w obronie polskiej wsi i naszego bezpieczeństwa żywnościowego” - o planowanym proteście poinformował Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników.

Zełenski: Potrzebujemy silnych gwarancji bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Zełenski: Potrzebujemy silnych gwarancji bezpieczeństwa

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę podczas rozmowy z dziennikarzami, że Ukraina potrzebuje silnych gwarancji bezpieczeństwa, a w obecnej sytuacji nie ma możliwości przeprowadzenia referendum w sprawie porozumienia pokojowego z Rosją. Zełenski jest w drodze do USA.

IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia: gołoledź i silny wiatr uderzą w wiele regionów Polski z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia: gołoledź i silny wiatr uderzą w wiele regionów Polski

IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed gołoledzią oraz silnym wiatrem. Alerty obejmują kilkanaście województw – lokalnie drogi i chodniki będą śliskie, a porywy wiatru mogą sięgać nawet 100 km/h, powodując zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa.

Kopernikański zwrot w polityce bezpieczeństwa, którego nikt nie zauważa tylko u nas
Kopernikański zwrot w polityce bezpieczeństwa, którego nikt nie zauważa

Rzecznik Komisji Europejskiej poinformował, że szefowa KE Ursula von der Leyen będzie uczestniczyć w sobotniej rozmowie telefonicznej prezydenta Ukrainy i przywódców krajów europejskich, w której udział weźmie również prezydent USA Donald Trump. Jest to sygnał, którego społeczeństwa państw Unii Europejskiej nie powinny lekceważyć.

Sztorm uderzy w polskie wybrzeże. Ostrzeżenia dla mieszkańców i turystów pilne
Sztorm uderzy w polskie wybrzeże. Ostrzeżenia dla mieszkańców i turystów

Silny sztormowy wiatr, bardzo wysokie fale i gwałtowny wzrost poziomu wód w Bałtyku – takie warunki czekają mieszkańców Pomorza oraz osoby przebywające na polskim wybrzeżu. Obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia, a służby apelują o ostrożność.

USA wstrzymują morskie farmy wiatrowe. W tle bezpieczeństwo narodowe pilne
USA wstrzymują morskie farmy wiatrowe. W tle bezpieczeństwo narodowe

Administracja Stanów Zjednoczonych zdecydowała o natychmiastowym wstrzymaniu dużych projektów morskich farm wiatrowych. Powodem mają być zagrożenia dla systemów obronnych i radarowych.

Prezes Hyundai Spain: „Pomoc 400 mln euro na samochody elektryczne jest niewystarczająca” gorące
Prezes Hyundai Spain: „Pomoc 400 mln euro na samochody elektryczne jest niewystarczająca”

Leopoldo Satrústegui, prezes Hyundai Spain w rozmowie z elEconomista.es przyznaje, że 400 mln euro dotacji do samochodów elektrycznych to za mało, aby utrzymać popyt.

Von der Leyen będzie uczestniczyć w rozmowie Trumpa z Zełenskim z ostatniej chwili
Von der Leyen będzie uczestniczyć w rozmowie Trumpa z Zełenskim

Sobota i niedziela mają przynieść przełom w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen będzie uczestniczyć w sobotniej rozmowie telefonicznej prezydentów Ukrainy i USA oraz przywódców krajów europejskich – poinformował rzecznik KE, cytowany przez agencję Reutera.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Polonia wybudza się z chocholego snu

Szkoda, że poszczególne rządy w Warszawie całkowicie nie rozumieją prostego faktu, że Polonia amerykańska przejęła od Amerykanów ich zasadnicze wartości, a mianowicie wolność słowa i swobodę wyrażania poglądów. Gwarantuje to amerykańska konstytucja. Natomiast poszczególne rządy II RP, PRL i III RP, nie rozumiejąc tych podstawowych faktów, z uporem maniaka próbują podporządkować sobie Polonię. 
/ Protesty Polonii w USA, screen YT
18 stycznia w Programie Drugim Polskiego Radia odbyła się dyskusja pt. „Polska – USA. Gra interesów i szorstka przyjaźń” pomiędzy red. Piotrem Zarębą a prowadzącym program prof. Antonim Dudkiem. Należy ten fakt odnotować w sensie pozytywnym, bo temat Polonii amerykańskiej istnieje w polskich mediach tylko okazjonalnie. Nie ma żadnej polityki integracji Polonii ze strukturami państwa, o czym mogliśmy się znów przekonać w trakcie exposé ministra Czaputowicza. W dyskusji nie padło ani razu pojęcie „Błękitna Armia”, a to jest punkt wyjścia do jakiejkolwiek dyskusji o Polonii.

Wśród warszawskich publicystów, jak i elit politycznych panuje opinia o Polonii klonowana przez antypolonijne produkcje, takie jak słynne „Szczęśliwego Nowego Jorku” lub ostatnia książka autorstwa niejakiej Doroty Malesy zatytułowana „Ameryka.pl. Opowieść o Polakach w USA”. Dowiedzieć się o tej „książce o Polonii” można ze stron „Gazety Wyborczej”. A sama autorka w wywiadzie w państwowym radiu – Program Drugi – opowiada swoje historie o Polonii, a potem sama dodaje, że raczej są one smutne. A wszystko za pieniądze polskiego podatnika. Dyskusja radiowa o Polonii, a raczej o roli Paderewskiego, jaką odegrał w procesie odzyskania przez Polskę niepodległości, nie była poparta żadnymi przykładami osób z ówczesnej Polonii, bez których Paderewski nie mógłby nic zrobić. Wymienię tylko bankiera Polonii Jana Smulskiego z Chicago oraz architekta naboru Sokołów do Błękitnej Armii dr. Teofila Starzyńskiego. Nikt ich nawet nie wspomniał ani pośmiertnie nie odznaczył w ramach obchodów 100-lecia Niepodległej, co odzwierciedla poziom wiedzy i wrażliwości na temat polskiej diaspory.

Moim zdaniem Polonia amerykańska się budzi z chocholego snu, w który po śmierci prezesa Moskala wprowadzili Polonię działacze różnych opcji, realizując wesoło swoje priorytety związane z różnymi frakcjami przeszłej i obecnej władzy w Polsce, poszczególnymi politykami, klubami, rodzinami itp. Nie bez znaczenia są lokalne uwarunkowania Polonii, a to wpływy Departamentu Stanu, a to lokalnych służb. W misjach wielu organizacji (zwłaszcza tych otrzymujących wsparcie z Warszawy) nie ma już Boga, Honoru i Ojczyzny, pojawił się za to postmodernistyczny bełkot. Minie jeszcze trochę czasu, zanim powstanie profesjonalny polonijny network. Przy okazji protestów przeciwko prawu i ustawie 447 powstają już stałe struktury Polonii amerykańskiej w dużych aglomeracjach. Jeszcze trzeba pokonać syndrom manii prześladowczo-maniakalnej w postaci poszukiwania na każdym kroku ruskich agentów, nie zwracając uwagi na lokalnych asów z lokalnych służb. Pojawiają się także coraz bardziej transparentni liderzy i kandydaci na polskich kongresmenów i senatorów. Szkoda, że w Warszawie nie ma woli współpracy z Polonią, a największym zaniechaniem MSZ jest budowa propolskiego lobbingu w USA. 

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (14/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane