Cezary Krysztopa: "Działania ZNP odarły protest z poparcia społecznego. Potrzeba rozwiązania systemowego"

"Pat w negocjacjach nauczycieli z rządem? Jest pewna różnica między tym co mówią związkowcy z ZNP, a "Solidarności". Mam wrażenie, że to co mówi pan Broniarz jest pewnym odbiciem tego, co w 2007 roku działo się z pielęgniarkami i raczej ma służyć podgrzaniu emocji politycznych, niż wywalczeniu podwyżek" - mówił redaktor naczelny Tysol.pl Cezary Krysztopa, który był gościem na antenie TVP Info. 
 Cezary Krysztopa: "Działania ZNP odarły protest z poparcia społecznego. Potrzeba rozwiązania systemowego"
/ screen video TVP Info

Propozycje rządowe w dużym stopniu spełniają postulaty Solidarności, natomiast Solidarność została zaskoczona postulatem zwiększenia pensum. Trudno jest związkowi zawodowemu zgodzić się na zwolnienia. To nie jest tak, jak dzisiaj pieją z zachwytu wiodące media, że Solidarność powiedziała "nie bo nie", tak jak pan Broniarz, bo trwają negocjacje wewnętrzne w Solidarności nauczycielskiej i ostateczna odpowiedź jest zapewne dopiero w drodze. 

Być może będziemy świadkami tego, że osobne porozumienie z rządem zawrze Solidarność Oświaty, oczywiście na jakichś akceptowalnych warunkach, a ZNP nie zawrze. Z tego co wiem, do nauczycieli i do szkół zostały rozesłane dokumenty, które mają przygotować nauczycieli na strajk. Wynika stąd, że pan Broniarz zakłada, że strajk się odbędzie


- mówił publicysta.
 

Dzięki działaniom ZNP ten protest został odarty z poparcia społecznego. Jeśli ja jako ojciec słyszę, że moje dziecko ma być zakładnikiem ZNP, a przypomnę, że "Solidarność" wyraźnie mówi, że nie bierzemy dzieci w jasyr, tylko rozmawiamy między dorosłymi, to nawet na portalach tzw. "wiodących" w komentarzach czytelników czytamy krytykę działań pana Broniarza


- dodał.
 

Błąd systemowy rządu polega na tym, by podwyżek nie dawać punktowo. Rząd gasi konflikty społeczne a to proponując coś policjantom, a to nauczycielom. "Solidarność" proponuje rozwiązanie systemowe, które spowoduje realizację różnych grup społecznych, w tym budżetówki, która zapomniana była przez 8 lat rządów PO-PSL. Mówimy o pracownikach urzędów wojewódzkich, Sanepidu, pracowników kultury: muzealników, archiwistów i tak dalej. Jak się doraźnie gasi potrzeby pojedynczych grup społecznych, to w naturalny sposób powoduje to eskalacje żądań innych. 

Jeśli rząd mówi, że są pieniądze do podziału, to naturalne jest, że zgłaszają się różne grupy zawodowe czy społeczne i mówią "my też chcemy". Każdy ma prawo walczyć o swoje i w sytuacji w której sprawa byłaby rozwiązana systemowo, trudno byłoby mówić, że jedno żądanie eskaluje inne. Rozwiązywanie protestów punktowo powoduje protesty kolejnych grup społecznych


- podsumował Cezary Krysztopa.

źródło: TVP Info

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niemiecki ekspert: Rządy w Berlinie popełniły błąd odmawiając kompromisu ws. reparacji dla Polski z ostatniej chwili
Niemiecki ekspert: Rządy w Berlinie popełniły błąd odmawiając kompromisu ws. reparacji dla Polski

– Niemcy czuły się komfortowo w swoim błędnym założeniu, że problem został rozwiązany i celowo unikały tej kwestii przez dziesięciolecia, więc nie powinny być zaskoczone, że Polska i Grecja mówią teraz, że mają niedokończone sprawy – mówi o sprawie reparacji wojennych od Niemiec Andreas Rodder, profesor historii współczesnej z Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji.

Thun: Pracuje się po pierwsze dla UE, po drugie dla Polski z ostatniej chwili
Thun: "Pracuje się po pierwsze dla UE, po drugie dla Polski"

– Pracuje się po pierwsze dla całej Unii Europejskiej, po drugie dla całej Polski. Oczywiście reprezentuje się swój region, to znaczy trzeba być wyczulony co dla tego regionu jest specjalnie dobre – twierdzi europoseł Polski 2050 Róża Thun.

Język podhalański następny po języku śląskim? Znamienne słowa naukowca z ostatniej chwili
"Język podhalański" następny po "języku śląskim"? Znamienne słowa naukowca

– Nie ma przeszkód, aby gwara górali podhalańskich stała się językiem regionalnym. Ta mowa jest faktycznie żywa i włada nią około 100 tys. osób – ocenił w rozmowie z PAP dr Artur Czesak, dialektolog, leksykograf, badacz słowiańskich mikrojęzyków literackich, juror konkursów gwarowych oraz członek Rady Języka Śląskiego.

Prof. Grzegorz Górski: Nikt w Europie nie czeka na chuligana z Warszawy Wiadomości
Prof. Grzegorz Górski: Nikt w Europie nie czeka na chuligana z Warszawy

Kilka tygodni temu napisałem o rządzie przejściowym Tuska, który po upływie 100 dni zaliczył spektakularną klapę. Kompromitacja „koalicji 13 grudnia” w realizacji swoich obietnic wyborczych na ten startowy okres funkcjonowania, już wtedy pozwoliła na postawienie twardej tezy, iż ten rząd ma charakter rzeczywiście przejściowy.

Kokaina w niemieckich supermarketach z ostatniej chwili
Kokaina w niemieckich supermarketach

W jedenastu supermarketach w Berlinie i Brandenburgii w pudełkach po bananach odnaleziono kokainę.

Prezydencki minister odpowiada Tuskowi: 10 dni temu rozmawiałem z Donaldem Trumpem... z ostatniej chwili
Prezydencki minister odpowiada Tuskowi: "10 dni temu rozmawiałem z Donaldem Trumpem..."

"Ciągłe ataki premiera Donalda Tuska na amerykańskich Republikanów osłabiają bezpieczeństwo Polski" – ocenia wpisy Donalda Tuska atakujące PiS prezydencki minister Marcin Mastalerek.

Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: Motocyklista z pasażerem spłonęli żywcem z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: Motocyklista z pasażerem spłonęli żywcem

Motocyklista uderzył w ciągnik rolniczy i spłonął wraz z pasażerem. Policjanci nadal ustalają tożsamość ofiar wypadku, do którego doszło w sobotę pod Oleśnicą na Dolnym Śląsku.

Idą podwyżki cen gazu? Jest to ogromny wzrost z ostatniej chwili
Idą podwyżki cen gazu? "Jest to ogromny wzrost"

Według informacji podanych przez serwis niezalezna.pl, który powouje się na wiadomości od PGNiG, trzeba być przygotowanym na podwyżkę cen gazu.

Mazurek mocno o aferze Pegasusa: Nie można podsłuchiwać polityków, ale wbijać im na chatę... z ostatniej chwili
Mazurek mocno o "aferze" Pegasusa: "Nie można podsłuchiwać polityków, ale wbijać im na chatę..."

– Nie można podsłuchiwać polityków, podsłuchiwać ich nie można, tak? Ale wbijać im na chatę, robić kipisz bez uchylenia immunitetu, wbijać się na chatę bez udziału żadnych świadków, bez udziału ich samych, to można, tak? – pyta dziennikarz Robert Mazurek.

Dariusz Szpakowski skomentuje Euro 2024? Dyrektor neo-TVP Sport mówi wprost z ostatniej chwili
Dariusz Szpakowski skomentuje Euro 2024? Dyrektor neo-TVP Sport mówi wprost

– Dariusz Szpakowski zawsze umie budować emocje i zrobił to znakomicie – mówi dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski i odpowiada na pytanie, czy legendarny komentator będzie pracował przy Euro 2024.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: "Działania ZNP odarły protest z poparcia społecznego. Potrzeba rozwiązania systemowego"

"Pat w negocjacjach nauczycieli z rządem? Jest pewna różnica między tym co mówią związkowcy z ZNP, a "Solidarności". Mam wrażenie, że to co mówi pan Broniarz jest pewnym odbiciem tego, co w 2007 roku działo się z pielęgniarkami i raczej ma służyć podgrzaniu emocji politycznych, niż wywalczeniu podwyżek" - mówił redaktor naczelny Tysol.pl Cezary Krysztopa, który był gościem na antenie TVP Info. 
 Cezary Krysztopa: "Działania ZNP odarły protest z poparcia społecznego. Potrzeba rozwiązania systemowego"
/ screen video TVP Info

Propozycje rządowe w dużym stopniu spełniają postulaty Solidarności, natomiast Solidarność została zaskoczona postulatem zwiększenia pensum. Trudno jest związkowi zawodowemu zgodzić się na zwolnienia. To nie jest tak, jak dzisiaj pieją z zachwytu wiodące media, że Solidarność powiedziała "nie bo nie", tak jak pan Broniarz, bo trwają negocjacje wewnętrzne w Solidarności nauczycielskiej i ostateczna odpowiedź jest zapewne dopiero w drodze. 

Być może będziemy świadkami tego, że osobne porozumienie z rządem zawrze Solidarność Oświaty, oczywiście na jakichś akceptowalnych warunkach, a ZNP nie zawrze. Z tego co wiem, do nauczycieli i do szkół zostały rozesłane dokumenty, które mają przygotować nauczycieli na strajk. Wynika stąd, że pan Broniarz zakłada, że strajk się odbędzie


- mówił publicysta.
 

Dzięki działaniom ZNP ten protest został odarty z poparcia społecznego. Jeśli ja jako ojciec słyszę, że moje dziecko ma być zakładnikiem ZNP, a przypomnę, że "Solidarność" wyraźnie mówi, że nie bierzemy dzieci w jasyr, tylko rozmawiamy między dorosłymi, to nawet na portalach tzw. "wiodących" w komentarzach czytelników czytamy krytykę działań pana Broniarza


- dodał.
 

Błąd systemowy rządu polega na tym, by podwyżek nie dawać punktowo. Rząd gasi konflikty społeczne a to proponując coś policjantom, a to nauczycielom. "Solidarność" proponuje rozwiązanie systemowe, które spowoduje realizację różnych grup społecznych, w tym budżetówki, która zapomniana była przez 8 lat rządów PO-PSL. Mówimy o pracownikach urzędów wojewódzkich, Sanepidu, pracowników kultury: muzealników, archiwistów i tak dalej. Jak się doraźnie gasi potrzeby pojedynczych grup społecznych, to w naturalny sposób powoduje to eskalacje żądań innych. 

Jeśli rząd mówi, że są pieniądze do podziału, to naturalne jest, że zgłaszają się różne grupy zawodowe czy społeczne i mówią "my też chcemy". Każdy ma prawo walczyć o swoje i w sytuacji w której sprawa byłaby rozwiązana systemowo, trudno byłoby mówić, że jedno żądanie eskaluje inne. Rozwiązywanie protestów punktowo powoduje protesty kolejnych grup społecznych


- podsumował Cezary Krysztopa.

źródło: TVP Info

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe