Denis Lisov: Jesteśmy w Polsce pełnoprawnie i nikt nie może nas rozdzielić. Nie oczekiwałem takiej pomocy

Wiele pisaliśmy już o rosyjskim ojcu trzech córek Denisie Lisovie, który uciekł do Polski ze Szwecji "porywając" swoje - odebrane przez urzędników - dzieci, które umieszczono w rodzinie muzułmańskiej.
/ YT, print screen

Polska znowu pokazał, że stoi po stronie rodzin i nie godzi się na ten model nadopiekuńczości państwa (…) ponieważ ta nadopiekuńczość prowadzi do pokrzywdzenia członków rodziny

- powiedział po wygranej sprawie Denisa Lisova w Polsce jego adwokat mec. Bartosz Lewandowski.

Adwokat Lisova podkreślił, że w Szwecji został złamany względem Rosjanina art. 8 Konwencji Praw Człowieka dot. ochrony życia rodzinnego i możliwości wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz szereg przepisów Konwencji o Prawach Dziecka.

Czuję się bardzo dobrze, cieszę się z decyzji sądu, że nas nie rozdzielono, że jestem z dziećmi

- mówił Denis Lisov po sprawie.
 

To nie jest ludzkie - powiedział o zachowaniu szwedzkiego urzędu - oni nie mają prawa do zabierania mi dzieci

- ocenił.

Zapytany o dalsze plany na życie w Polsce odpowiedział:

Widzę to normalnie, jak każda rodzina, chciałbym dzieci dać to szkoły, do przedszkola, pracować i prowadzić życie rodzinne

- uznał.
 

Cieszę się, że mogę być z ojcem, było mi bardzo ciężko...

- mówił nastoletnia Sofia, córka Denisa Lisova.
 

W tej chwili jesteśmy w Polsce pełnoprawnie i nikt nie może nas rozdzielić, jest już podstawa prawna, jest wyrok sądu, więc możemy spokojnie żyć w Polsce

- dodał jej ojciec.
 

Na chwilę obecną jesteśmy w Polsce, chcemy zostać w Polsce, na najbliższą przyszłość wiemy, co mamy do zrobienia, natomiast na później nie podjęliśmy jeszcze decyzji, co do dalszych naszych losów

- wyjaśnił.

Mężczyzna dziękował także adwokatom i mówił, że zajęło się nimi stowarzyszenia, które im pomaga, opiekuje się nimi:

Nie oczekiwałem takiej pomocy w Polsce

- stwierdził.

Sofia opowiedziała także, że jej młodsze siostry są bardzo szczęśliwe, że ojciec zabrał je z rodziny zastępczej, dziewczynka dziękował adwokatom i wszystkim, którzy im tutaj pomogli.

 


adg

źródło: TT, YT/MN, 

 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Denis Lisov: Jesteśmy w Polsce pełnoprawnie i nikt nie może nas rozdzielić. Nie oczekiwałem takiej pomocy

Wiele pisaliśmy już o rosyjskim ojcu trzech córek Denisie Lisovie, który uciekł do Polski ze Szwecji "porywając" swoje - odebrane przez urzędników - dzieci, które umieszczono w rodzinie muzułmańskiej.
/ YT, print screen

Polska znowu pokazał, że stoi po stronie rodzin i nie godzi się na ten model nadopiekuńczości państwa (…) ponieważ ta nadopiekuńczość prowadzi do pokrzywdzenia członków rodziny

- powiedział po wygranej sprawie Denisa Lisova w Polsce jego adwokat mec. Bartosz Lewandowski.

Adwokat Lisova podkreślił, że w Szwecji został złamany względem Rosjanina art. 8 Konwencji Praw Człowieka dot. ochrony życia rodzinnego i możliwości wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz szereg przepisów Konwencji o Prawach Dziecka.

Czuję się bardzo dobrze, cieszę się z decyzji sądu, że nas nie rozdzielono, że jestem z dziećmi

- mówił Denis Lisov po sprawie.
 

To nie jest ludzkie - powiedział o zachowaniu szwedzkiego urzędu - oni nie mają prawa do zabierania mi dzieci

- ocenił.

Zapytany o dalsze plany na życie w Polsce odpowiedział:

Widzę to normalnie, jak każda rodzina, chciałbym dzieci dać to szkoły, do przedszkola, pracować i prowadzić życie rodzinne

- uznał.
 

Cieszę się, że mogę być z ojcem, było mi bardzo ciężko...

- mówił nastoletnia Sofia, córka Denisa Lisova.
 

W tej chwili jesteśmy w Polsce pełnoprawnie i nikt nie może nas rozdzielić, jest już podstawa prawna, jest wyrok sądu, więc możemy spokojnie żyć w Polsce

- dodał jej ojciec.
 

Na chwilę obecną jesteśmy w Polsce, chcemy zostać w Polsce, na najbliższą przyszłość wiemy, co mamy do zrobienia, natomiast na później nie podjęliśmy jeszcze decyzji, co do dalszych naszych losów

- wyjaśnił.

Mężczyzna dziękował także adwokatom i mówił, że zajęło się nimi stowarzyszenia, które im pomaga, opiekuje się nimi:

Nie oczekiwałem takiej pomocy w Polsce

- stwierdził.

Sofia opowiedziała także, że jej młodsze siostry są bardzo szczęśliwe, że ojciec zabrał je z rodziny zastępczej, dziewczynka dziękował adwokatom i wszystkim, którzy im tutaj pomogli.

 


adg

źródło: TT, YT/MN, 


 

Polecane